Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Witam się w drugi dzień świąt 🌼 Dzisiejszy dzień spędzę pewnie w domu razem z M. Po wczorajszym maratonie po kominkach mój się nie nada miedzy ludzie ;) No chyba że do nas ktoś przyjdzie, to nie będzie wyjścia, trzeba będzie ugościć ;) Póki co, mam czym. Makowiec pięknie mi wyrósł i jest pyszny [kwiatek} Mazurka też mamy, kupiony ale jest ;) Garnek barszczu chrzanowego stoi na dworze. No i reszta, sałatka... itd itp... Z głodu nie pomrzemy do soboty :D Tymczasem spadam się nieco ogarnąć. Ubrać się wypadałoby.... Za oknem słonecznie ale pewnie zimno. W nocy był przymrozek. Tyłek mi zmarzł w drodze powrotnej. Miłego Świątecznego Poniedziałku wam życzę. Dyngusa mokrego może nie za bardzo, bo przy takich temperaturach być zmoczonym to chyba żadna przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie napisałam i poszło w niebyt:( Witam panie. Dziś słonko świeciło choć zimno d.. sciskało a śnieg wpadał za kołnierz . Jeszcze jest jasno co pozytywnie wpływa na nastrój . Dopiero teraz przeczytałam 2 dniowy zestaw wiadomości od was. Faktycznie kafe ma duży problem z przewracaniem stron. Jutro normalność . Q! nie wiadomo co lepsze. Ale dla żołądka święta niewskazane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów mnie zastanowiło że wróble jedzą więcej teraz niż zima . po obserwacji sięgnęłam po wiedzę fachową i sie zdziwiłam. Wróble są monogamistami. mają wylęgi 5 razy w roku po 2-7 młodych. Czyli właśnie dokarmiam pierwszą partię potomstwa . A że jest zimno chętnie korzystają ze stołówki ogrodowej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeBe, teraz ty robiłaś za bufor :D :D wygląda, że musimy się z tym pogodzić albo szukać innego miejsca, tylko gdzie? ! :o Nie pamiętam takiej wiosny, żebym wracała do zimowej kurtki i czapki :o wczoraj nie było innego wyjścia, rano pruszył śnieg :o dookoła zielono, wszystko kwitnie a tu zimnica :o W pracy masakra, czystek ciąg dalszy :o nikt nie jest niczego pewien. Atmosfera do kitu. Powoli krystalizują się wakacyjne plany, główny wyjazd jednak do Jastarni :) co jeszcze zobaczymy ;) Za miesiąc mamy komunię w rodzinie, co albo ile dać? Poradźcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Sama stanęłam przed takim dylematem . Szczególnie że mam pojechać na 2 koniec Polski to i tak szarpnie mnie po kieszeni. Wczoraj przegapiłam śnieżycę będąc w markecie .:D Dziś od rana piękne słońce . Udało mi się pozałatwiac kilka spraw , posadzić kwiatka co robił za przybranie wielkanocne.Umyłam auto bo wreszcie doszłam do tego czemu mam wiecznie mgłę jak jeżdżę :D:D Pranie pięknie wyschło na wietrze. Teraz jeszcze muszę powlec pościel - tego nie lubię . Tulipany w wazonach padły . Wymieniłam je na forsycje. Algira - rozumiem że wpadniecie na kawę i drinka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Wczoraj było piękne słońce dzisiaj wietrzysko chyba zerwało linię wysokiego napięcia prądu brak ogrzewania brak kwiatki przesuwają się po balkonie Ciekawe kiedy odleci stolik powinnam wyjść ale przydałyby się buty jak do chodzenia po księżycu inaczej będę szła krok do przodu dwa kroki w tył . Ciekawa jestem czy chowacie się przed zimnem w cieple domowego ogniska czy to znowu jest koniec stronki i kłopoty z jej przewróceniem . miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
U mnie wieje od rana a teraz pada:( barowa pogoda, ale kieliszka tak jak kubka zrobić nie umiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
weszło, czyli jeszcze strona się nie kończy chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leje i leje kiedy to się skończy Czyżby wiosna nie chciała przyjść. Jutro mają być targi książki na wolnym powietrzu .współczuję handlarzom jeśli nie przestanie padać a na to się nie zapowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję kawę w ten zimny poranek:)W nocy wiało przeraźliwie, myślałam, że kominy pourywa:O W ogrodzie hibernacja. Wszystko czeka na ciepełko. Nie lubię na wiosnę upałów, ale takie zimniska też nie. Pogoda mi nie dogodzi:PWczoraj temperatura na termometrze była ok, ale ta odczuwalna 10 stopni mniej. Mój organizm nie jest oczywiście obojętny na warunki atmosferyczne, teraz jest najgorszy czas dla ludzi czułych na aurę. Mam nadzieję, że ociepli się powoli, a nie od razu 25 stopni, bo odjadę z tego świata:P Święta minęły przyjemnie. Starałam się przy stole włączać hamulce, bo niedługo będę ubierała imprezową kreację:P Prezenty są coraz bardziej problemowe. Kiedyś witały nas puste sklepy, ale nie wiem, czy nie łatwiej było w temacie prezentów. Teraz wszyscy wszystko mają, a jak dajemy kasę, to często nie wiemy ile dać. Każdy daje na miarę swoich możliwości, ale zawsze szukamy orientacji. Ja też niedługo będę jej szukać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Napisałam i diabli wzięli :o Chyba ten cholerny wiatr porwał wszystko 😠 może później naskrobię jeszcze raz, teraz kiepsko się czuję :o przegrywam z pogodą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje plany wiatr porwał . Najlepiej jest w fotelu z książką w ręku gdy słońce świeci przez szybę . Otworzyłam okno i mam poczucie spaceru na siedząco:D Wiatr i tu dociera ale na dworze chce głowę urwać. Niestety nie dostałam na dziś biletów do kina na Dalidę - kupiłam na środę . Ciekawa jestem czy mi sie spodoba. Jej posenki uwielbiałam od podstawówki. Nawet miałam nagrane na magnetofonie szpulowym - pamiętacie takie cudo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🖐️ Stawiam kawę (_)> (_)> Dzisiaj za oknem trochę lepiej, słonko przyświeca i prawie nie duje, zobaczymy jak długo :p Czuję się trochę lepiej, ale ideału nie ma. Dzisiaj imieniny szwagra, ale nie wiem czy dam radę, on do nikogo nie chodzi, więc nie ma parcia. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak jeszcze nie. Naszatko, Dalidę pamiętam, wielką fanką nie byłam, ale parę kawałków na magnetofonie szpulowym ZK-140T miałam nagrane :) nawet nie pamiętam co się z nim stało https://youtu.be/7Y-FDUtyngM 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przez tą chwilę, co słuchałam Dalidy, za oknem zrobiło się czarno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękne słońce umknęło przed czarnymi chmurami. wq!!! sie na koleżankę co się umówiła i zmieniła plany na za chwilę zamiast wczoraj jak już wiedziała że nie będzie mogła. To już 2 raz i na pewno ostatni w naszych stosunkach. 😠 Jak jej byłam potrzebna to do rany przyłóż a teraz .... Pojechałam na cmentarz. tam dorwało mnie śnieżne gradobicie. i tak co chwila - pada nie pada , nie zawsze deszcz. Zimno. herbatka , książeczka - Lato nad jeziorem -może jakiś drink.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to lato jakoś kiepsko mi się widzi :o Wiem, że u nas pogoda kapryśna, ale jakoś coraz więcej wieje z góry mapy niż z dołu i w tym cały problem :o Na imieniny nie poszliśmy, bo szwagier nie robi. Szkoda tylko, że zapomniał nas uprzedzić 😠 dobrze, że MM wpadł rano do siostry i ta go oświeciła, inaczej byśmy pocałowali klamkę, a tego nie lubię. Niestety stosunki rodzinne w odwrocie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pogoda tak samo jak u was. Śnieg, deszcz, słońce, i od nowa ten sam zestaw. :O Nie wytrzymie Wczoraj były chrzciny. Poszłam 🌼 i zachowywałam się jak gdyby nigdy nic. W domu wszystko w normie ale przyjaciółkami z moją córką to chyba już nie będziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KaniA - i to doprawdy o pAlec w zupie? Może nazbierało się tego więcej? Wyszło słońce.ide do ogrodu póki mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Zaczęłam się teraz zastanawiać czy chroniąc nasze dzieci przed wszelkimi złem tego świata, nauczyłyśmy je, że one też mogą krzywdzić? Myślę oczywiście o sobie. Im się chyba wydaje, że wszystko co robią jest OK. Jeszcze młoda szybciej zrozumie, że zrobiła coś nie halo, ale nie zawsze pierwsza jest skora do porozumienia. Młody zawsze uważa, że "przecież nic się nie stało" :o Kania, nie szkoda ci tej przyjaźni? Myślę, że powinnyście szczerze i spokojnie porozmawiać w cztery oczy co się między wami zmieniło i czy wam z tym dobrze? Rozejść się w dwie strony zawsze zdążycie, ale czy warto? Czasem oczywiście jest to konieczne, ale u was sprawy nie zaszły chyba aż tak daleko? To twoje jedyne dziecko. Oczywiście nie znaczy, że masz się pokajać, ale w tym duecie to ty jesteś mądrzejsza i bardziej doświadczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano było jeszcze nie tak źle na dworze, ale teraz zimnica straszna. Chyba muszę rozejrzeć się za jakąś wełnianą kreacją na imprezę:PNa majówkę ciepłe kraje wskazane:P O wakacjach na razie nie myślę, mimo że mało czasu do nich zostało. Małe depresiątko mnie złapało i nie chce puścić:OJa chcę po swojemu, a życie inaczej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już wina strony 😠 pokazuje, że jest już nowa, tylko nie chce się załadować 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
zimno nadal i duje jak diabli - przewróciło mi na balkonie choinkę w dużej donicy - nie mogłam uwierzyć, jak zobaczyłam, stała 2 lata i nic jej nie ruszało. Kwiaty z korytek wyrwane przez wiatr prawie z korzeniami, wszystko zdejmowałam z balustrady na dół. Kiedy ta wiosna?? Na majowy weekend wyjeżdzam i ciekawa jestem, co mam z sobą zabrać-zimową kurtkę, czapkę i parasol w majowy weekend????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×