Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Chociaż trochę słońca się pokazało.

:) Algira zmokła na wakacjach a my dziś w jej okolice jedziemy się opalać :D

Nadal nie wiemy gdzie spędzimy urlop ;) Od 11go napisałam sobie. A że mam na oku 3 oferty pracy, to zobaczę jak mi się to potoczy ;) Oczywiście na razie wysyłam swoje aplikacje i nie robię sobie nadziei. Wymieniliśmy wczoraj drzwi wejściowe. W końcu jakoś wyglądają. Te co mieliśmy były już mocno nadużyte. Podrapane przez psa i popuchnięte miejscami. Psa nie ma i mamy nowe drzwi ;) W zeszłą sobotę wymieniliśmy drzwi wyjściowe na ogródek z salonu. Nie dało się wymienić tylko okucia, bo już takich nie robią. Jedynie w grę wchodziła całościowa wymiana. Same drzwi nie pasowały więc musieliśmy się wykosztować na wszystko łącznie z futryną. Jak ze wszystkim. Robią jednorazówki.

Tak podrożało prawdziwe masło że szok :O Zresztą wszystko jest tak drogie, że niedługo przestanie nam starczyć wypłaty. Już teraz w sklepie zaczynam trzy razy oglądać czy mi to coś jest aż tak bardzo potrzebne. Normalnie z tym 500+ to porażka. Powinni jednak inaczej to rozwiązać. Paru dali a reszta cierpi.

Posty idą do cenzury czy co? :(

Kaniu.pogubiłam się. Co z psem? Flądry niet? Ile za drzwi. Też powinnam, chcę z szybą. Na razie ciągnie łazienka. Dokąd na urlop.i czy przyjedziecie. Tu nadal słońce. Pierwszy raz spałam przy otwartym oknie. Co za lato!

Ano skończyłam urlop, to i lato przyszło .... Jutro do pracy Dochodzi 21, na dworze 27, w domu 28 :o Jak żyć?

Rano jesień.jak wyjdziesz z domu to upał zwala z nóg

Ufffff ..... lekuchno odpuściło ;) nadal jest bardzo ciepło, ale słonko przysłoniły chmury i tak nie pali ;) Wczorajsze popołudnie przeleżałam, bo tylko tak dało się żyć, to nie na moje zdrowie taki upał :O na półwyspie przyzwyczaiłam się, że ciągle wieje, a tu muszę sama wciągać powietrze :D już wiem Naszatko co miałaś na myśli :D:D Kania, jednak wzięłam HBO i nawet sami z siebie dali nam spory rabat ;) na razie tylko na pół roku, ale jak dalej będą tacy mili to kto wie? ;)

Ale upał a ja mam sraczkie aż mnie dupa boli od tego srania i jeszcze *****ać mi się chce masakra

Hej, duszyczki! Żyjecie? ;) Wracajcie na pokład :D

ja ledwo. Jakoś nie umiem się w tym roku pozbierać :(

Ale może w końcu się przemogę . Znów chmury nad głową . co za lato!!!:(

Kania! czy u was można dostać klapki męskie firmy WALDI ? byłabym chętna na rozmiar 45. Z firmy muszę zamówić 12 co z wiadomych względów mi nie odpowiada. Oczywiście jeśli któraś by się z takimi spotkała to ja reflektuję !!! Przegapiłam lato podobno !!! i już ich nie ma. MM mnie za..je!!! - Miałaś przypilnować!!:(

Naszatko nawet nie wiem co to za klapki ;) A drzwi załatwialiśmy z lokalnej firmy Aluplast. Trochę nas kosztowały, nie powiem ale jesteśmy zadowoleni. Nie wiem kiedy i gdzie na urlop. We wtorek mam kolejną rozmowę kwalifikacyjną. Wiem, nie powinnam sobie robić nadziei bo pewnie i tak nic z tego.

A pies odszedł za tęczowy most 16 czerwca. Wszystko tak nagle się stało, nikt się nie spodziewał. Szok dla nas wszystkich. A te drzwi to takie balkonowe tyle że otwierane na zewnątrz.

Żal psa , ale nie mamy wpływu na siły wyższe . Ja już żadnego nie chcę. Kochałam psinę, ale wreszcie mam spokój . Muszę wymienić dywany i kilka szafek. Uroki posiadania zwierzęcia w domu.

Melduję się i ja Nasza psina w nienajlepszej formie, wiek robi swoje. Staramy się, żeby było jej jak najbardziej komfortowo. Cały czas tęsknię jednak za tym pełnym energii zwierzakiem:OBrakuje mi nawet tego, co kiedyś mnie wkurzało. Nie umiem sobie wyobrazić, że za jakiś czas od nas odejdzie.... Na pogodę nie narzekam:)Momentami za gorąco, ale i na to są sposoby. Ostatnio był to spływ kajakowy. Cudowny wypoczynek na łonie natury, mimo wysokich temperatur. Ogólnie korzystamy z wolnych dni bardzo aktywnie. Niestety czas płynie wtedy nieubłagalnie szybko...

wróciłam do domu i nie wiem za co sie najpierw zabrac:(, do tego z roboty wydzwaniają czy już jestem. 21 ruszamy, a ja mam jeszcze w planie wyjazd do Kudowy na kilka dni, zobaczymy

Korzystając ze słońca czytam romansidło. Każda robota nadal obciąża mi kręgosłup. Robię co muszę. czyli staram się by to było niewiele.

napisałam z głaskanego i nie ma?? Czyżby znów zmiana strony??

był żar teraz za chmurami

może będzie jednak padać

a może pójdę po bułeczki???

a może nie?

a może tylko spacerek??:D:D

chyba jednak coś kupię bo ma przyjść kumpela na oblewanie moich wyników!!

ciekawe ile jeszcze potrwa ta zabawa?????????

MODERATORZE ZRÓB COŚ Z TYM USTAWIENIEM BO TO JUŻ ROBI SIĘ MĘCZĄCE!

Odpuszczam na dzis . może któraś pokona zmianę tej strony???