Proszę o pomoc w schudnięciu

Dzień dobry, mam 15 lat, 168 cm wzrostu i ważę 70 kg. Szukam wsparcia ,bo sama nie potrafię schudnąć. W maju tego roku ważyłam 54 kg , po wakacjach wróciłam do domu z wagą 74 kg. Przez kolejne trzy miesiące waga stała w miejscu. 2 tygodnie temu byłam u dietetyka. Pani dała mi dietę ok.1400 kcal/ dzień. Nie jadłam smażonych i i pieczonych dań. Trzymałam się tej diety, bo wiedziałam ,że to ostatnie co może mi pomóc. Po tygodniu dietetyka zaważyła mnie i miałam 2,7 kg mniej. W biodrach ze 105 cm było 101 cm, a w talii z 89 cm miałam 82 cm. Jako że nie jestem pełnoletnia musiałam iść do dietetyka z matką. Ona myślała że nie schudnę. Ale jak zobaczyła że tak jest to odwołała następną wizytę. Była zazdrosna ( często chowa mi ładniejsze ubrania i prostownicę którą używam na apele przewodniczącej szkół) bo sama nie może schudnąć. Jak wróciłyśmy do domu to wyciągnęłam słodycze z Mikołajek , płakałam i jadłam. I dzisiaj, 5 dni po tamtej wizycie, jem słodycze i wszystko ale żeby nikt nie widział bo mi wstyd. Piszę to bo potrzebuję kopa- rady jak schudnąć. Wizyta u dietetyka nie będzie możliwa a wiem że nie poradzę sobie wkrótce z wagą 80 kg. Chcę schudnąć bo w marcu mam występ taneczny a w maju zawody pływackie, a co najważniejsze chcę się czuć szczupło bo to jedno z dwóch moich marzeń.