Dzisiejsza randka

Umówiłam się z chłopakiem (27 l.) na pierwszą randkę z pewnego serwisu randkowego. o 15.15, spóźniłam się jakieś 10 min, ale dotarłam. W połowie rozmowy mówi mi, że dzisiaj umówił się na 17 z kolegą - zdębiałam. Dał nam 1,5 h ?! Jeszcze w trakcie spotkania ten rzekomy kolega napisał smsa i on łaskawie przesunął spotkanie o poł godziny. Wykazywał zainteresowanie itd. A kurde - dlaczego on się ubezpieczył ? Tania zagrywka :(

ale oczywiscie jak kobiety sie ubezpieczaja (a ubezpieczaja się) w ten sposób to jest wszystko ok :)

Ja nigdy czegoś takiego nie zrobiłam z szacunku do drugiej osoby ...

A co chciałaś iść do niego na noc czy jaki masz problem?

Uważam, że dał nam mało czasu ... Ja zarezerwowałam cały dzień, nie umawiałam się z kimś innym

zarezerwowalam caly dzien, a bylam sklonna nawet i noc, gdyby tylko on nie wyskkoczyl z tym kolega :o

Żałosny podszyw - po prostu byłoby miło, gdyby randka nie miała z góry określonego końca

w pewnym sensie ja tez sie zabezpieczylam przed ta randka. ogolona pusia na fest musiala byc. w koncu nigdy nic nie wiadomo co moze wyniknac z niewinnej randeczki ;)

No pewnie, w końcu raz się żyje. :D A tak poważnie, to przesadzasz.

Looooser uwazasz, ze zle zrobilam nie przedluzajac naszej randki do dnia kolejnego?

Bez sensu :o ja pierwszego spotkania z facetem nigdy bym nie chciała dłuższego niż godzinę/ półtora