Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ochjejochjej

gdyby cc bylo super to wszystkie celebrytki by tak rodzily

Polecane posty

Gość ochjejochjej

Bo stac je na to. Ksiezna Kate rodzila naturalnie. Ciekawe dlaczego. No jednak sn gora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz, jak rodziła? Widziałaś? Media promują sn poprzez wizerunki znanych osób, podobnie z karmieniem piersią czy profilaktyką nowotworową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielka mi księżna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam cc, aczkolwiek bardzo chciałam sn. Powiem szczerze-cieszę się z cc, ponieważ syn miałby ponad 4 kg rodząc się w terminie ;) Nie ma tak-że sn, czy cc jest górą. Ja się bałam bardzo cc, bałam się tego że kobiety po kilka miesięcy narzekają na różne bóle. A gwiazdy nie rodzą cc bo to jest OPERACJA wiążąca się z ryzykiem. Po za tym teraz jest w modzie sn i kp więc jakby mogły inaczej postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie kate miała taką opiekę jak ty w panstwowym szpitalu :o ją stać na dobry poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
A steczkowska? Rodzila w domu. Na pewno nie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie jakby bylo super, to rodzilyby wszytkie , ktore maja wiecej kasy. Akurat ja ani wiele moich znajomych na kase nie narzekamy, ale rodzilysmy Sn - po diabla miec zabieg, jesli nie ma koniecznosci? Porod Sn to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzaj porodu zalezy tez od nastawienia psychiki rodzacej. przykladowo ja nigdy w zyciu nie rodzila bym zwyczajnie. w gre wchodzi tylko cc. po prostu nie wyobrazam sobie aby w trakcie porodu rozrywalo mi sie krocze natomiast wogole nie boje sie "operacji" czyli cc. gdyby odgórnie byl zakaz rodzenia przez cc wogole nie zdecydowala bym sie na ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam wrażenie, że Autorka bardzo chciała rodzić cc a nikt jej nie chciał zrobić, a żeby zapłacić to jej nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mażanna
ja mialam cesarke mimo ze nie bylo przeciwwskazan do porodu naturalnego. po prostu nie chcialam i balam sie takiego porodu. wiadomo ze po cesarce troche boli rana ale i tak jest to nieporownywalnie lekki bol w porownaniu do bolu w trakcie rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
Autorka jest w ciazy i rozwazala cc, nawet w prywatnej klinic, chociaz mam takie mozliwosci zeby sobie zalatwic( lekarze w rodzinie), ale wlasnie do takiego wniosku doszlam, ze jakos bogate paniusie nie uciekaja sie do cc, wiec cos w tym musi byc ze to nie jest takie wybawienie. Zdecydowalam sie na sn, chyba ze dziecko urosnie ponad miare, jestem drobna, wtedy wroce do tematu cc. Ale fakt faktem, kto nie ma przeciwwskazan rodzi sn nawet z duza kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci autorko powiem jedno tu na forum ja mogę być każdym, mogę mieć męża prawnika, lekarza itd., ale kto mi to udowodni? taka jest rzeczywistość i tyle nie stać cię na cc która jest o niebo lepsza, a nie masz żadnych wskazań. ja miałam cc i jestem mega zadowolona, poród sn-nigdy. Miałam tak załatwione, że nie miałam nawet pół skurcza! ale cóż jak się ma kasę to się ma wszystko. I kase w rzeczywistości realnej, a nie w rzeczywistości wirtualnej :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
Możesz mi nie wierzyć. Pieniędzy na cc nie żałowałabym myślałam o cc na życzenie bo panikowałam. Załatwie sobie jeśli dziecko będzie miało więcej niż 3500. Mówię tylko o tym że cc nie może być czymś wspaniałym skoro bogaci rodzą naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
A z mężem prawnikiem mnie rozbawiłas:) ten zawód wcale nie jest teraz aż tak dobrze opłacany jak sobie wyobrażają ludzie. I nie jest czymś niezwykłym. Radca prawnym teraz może być każdy komu się chce. To nie czasy gdy tylko po znajomości załatwiało się aplikacje:) wiem co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mażanna
bogaci rodza naturalnie....ze znieczuleniem w kregoslup gdzie "bol" porodowy zblizony jest do tego w trakcie oddawania kału czyli nie jest to bol tylko czujesz, ze cos sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
Znam kobiety które rezygnowały ze znieczulenia po którym też są komplikacje. A wracając do sn gdyby to tak rozrywalo doope jak tu piszą co niektóre to żadna by się z tych bogaczek na to nie zgodziła. Gdybym psychicznie nie przekonała się do sn też bym rodziła cc. Dlatego jak mówię nie osądzam tylko stwierdzam fakt że sn musi być góra dla dobra matki i dziecka skoro bogaci tak rodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha, to skąd tyle "bejbi bluesów" czy jak to się tam pisze, po porodzie sn, dlaczego właśnie te które rodziły sn porzucają dzieci? a gwiazdy owszem rodzą sn, ze znieczuleniem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mażanna
ze znieczuleniem, bez znieczulenia sn czy cc zawsze moga byc komplikacje. to nie jest tak, ze jak rodzisz sn to masz gwarancje ze wszystko bedzie dobrze a jak cc to cos moze byc nie tak. na dziecko cc nie ma wplywu (no chyba, ze lekarz nieumiejetnie uzyje skalpela ale i podczas sn tez moze uzyc narzedzi nieumiejetnie) tylko jest komfortem dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
Depresja poporodowa występuje po sn i po cc. Myślę że brak oparcia w mężu partnerze jest tego przyczyną a nie rodzaj porodu. Ostatnio nawet słyszałam że po cc występuje depresja ponieważ organizm jest oszukany hormonalnie. Dziecko się wyjmuje nie rodzi i podobno organizm ma wrażenie utraty ciąży i przeżywa żałobę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że zdarzają się porody rozrywające aż do o***tu, miałam taki w rodzinie, drugą miała już cesarkę, sama też miałam dwie cesarki pierwsza wynikała z akcji porodowej a przy drugim dziecku mogłam zdecydować i wybrałam cc, bo było powiedziane z góry że wątpliwe żebym urodziła naturalnie a tylko wymęczę dziecko. Gdybym miała takie porody jak dwie znajome, które urodziły szybko i bez problemów to wolałabym naturalny. Co do rodzaju porodu i depresji, każde z dzieci karmiłam piersią, pierwsze krótko bo tylko 3 miesiące a drugie karmię ponad 20 miesięcy od pierwszego dnia byłam zapatrzona w dzieci jak w obrazek, sama euforia, mimo bólu, pękniętych brodawek itd., przy drugim uczucia nie do opisania ale byłam w stanie wszystko przejść z uśmiechem na ustach chociaż nie neguj***adań naukowych, które mówią że najwięcej depresji jest po cesarkach na zimno bez akcji porodowej. Na szczęście moje hormony stanęły na wysokości zadania. Polecam rodzenie dzieci kiedy instynkt macierzyński nie daje wam żyć, wszystko przychodzi dużo łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochjejochjej
A to się zgodzę że jak kobieta pragnie niesamowicie to poród jest prawie orgazmem;) podobno takie porody się zdarzają:) trochę żartuje:) ciekawe jakby to było:) ja nie jestem szalona na punkcie macierzyństwa pewnie dlatego więcej strachu w oczekiwaniu niż euforii. Ale jak pomyśle że zobaczę buziunie która we mnie powstała to nieraz łzy wzruszenia stają w oczach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam cc nie kp a nie mialam zadnej depresji z macierzynstwa jestem mega szczesliwa a odkad uslyszalam mama to juz calkiem zwariowalam. Uwazam ze przesadzam nawet ( czasem chce chwile odpoczac jade na zakupy bez Mlodego i po 5 minutach najchetniej bym po niego wrocila) kolezanka rodzila sn i kp i mamy takie same odczucia co do dziecka, obie po porodzie stwierdzilysmy nigdy wiecej ona z bolu ja ze strachu ze druga ciaza skonczy sie tak samo (35tc, stan przedrzucawkowy). Ja oprocz tego ze mialam cc nie mialam zadnej akcji porodowej bo to bylo ratowanie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm chociazby rozdzka,dereszowska mialy cc.w usa 90%gwiazd i gwiazdeczke ma cc.i to przewaznie w 8mies bo w ostatnim 9tym za duzo sie tyje.hehe.no ale jak kogos nie stac na ciuchy markowych projektantow to bedzie udowadnial.wszystkim ze biedronkowa moda jest ok.ba nawet lepsza niz taka od projektanta.szkoda tylko ze te wszysykie gwiazy nie chodza w ciuchach made in biedronka a wiodacych marek.hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam gdzieś to jak rodzą gwiazdki. bardziej mnie zastanawia dlaczego dziewczyny nie myslą o tym, jaki wpływ cc ma na dziecko. i nie mówcie, ze nie ma. Dziecko powinno wyjść drogą naturalną, wtedy łatwiej uniknąć różnych zaburzeń czy problemów. I nie mówcie, ze Wasze dzieciaki po cesarkach nie mają żadnych deficytów. Bo często wielogodzinne sesje płączu niemowlęcia, nietolerancje pokarmowe, nadwrażliwość lub niedowrażliwość dziecka to nie jego indywidualne cechy a wina właśnie źle przebiegającego porodu. Ponadto dziec**** cesarce mają słabszą florę bakteryjną i jeszcze pewnie wiele innych rzeczy by się znalazło. Tych problemów na pierwszy rzut oka nie widać- są to drobne wady układu nerwowego, z którymi da się żyć a które te życie utrudniają. Zauważcie, ze cesarkowe dzieci są w grupie ryzyka zaburzeń Si. Moja znajoma- terapeutka- mówi, ze właściwie wszystkie dzieciaki cesarkowe są w mniejszym lub większym stopniu zaburzone. Tak jak wczesniaki czy dzieciaki z ciąż leżący. Tylko, ze czasem kobieta ma wybór a sama skazuje dziecko na rozmaite problemy. Oczywiście kiedy cc jest konieczne to nie ma o czym gadać. JEśli jednak cesarka jest wyborem matki to dla mnie jest to nieodpowiedzialność i egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam przez cc, no ale miałam wskazania. W trakcie porodu po kilkunastu godzinach skurczy i niepostępującego rozwarcia. PrzeZ 3 tygodnie nie mogłam chodzić. Ból sprawiało mi przekrecenie się na.drugi bok !!! Co do konsekwencji dla dziecka poki co nie ma żadnych. Dziecko ma 19 miesięcy, spokojne, nigdy nie było żadnej kolki, nie ma na nic alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie w 8 miesiącu, bo wtedy jest to ryzyko dla dziecka z powodu niewykształconych płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałam, ze zaraz posypią się opinie, ze mojemu dziecku nic nie jest. ja też tak myślałam, przez sześć lat. to są drobiazgi typu bardziej pobudzone dziecko, albo wycofane, albo uwielbiające się kręcić lub nie znoszące tego. to są dzieciaki, które plują kawałkami jedzenia i lubują się w papkach... można tak wymieniać bez końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam, że miałam dwie cesarki i gdybym mogła urodzić naturalne to chciałabym ale nie mogę czytać że dzieci urodzone przez cc nie chcą jeść kawałków tylko papki :D rozumiem że karmienie piersią, rozszerzanie diety ma ba to wpływa ale poród? No chyba mam taki wyjątek silny odruch ssania, szybko reagował na uśmiech, szybko chodził, szybko jadł kawałki bez etapu gniecenia widelcem, szybko mówił i szybko wołał na nocnik, nie widzę nigdzie wpływu cesarki może dlatego że wytulony od pierwszej chwili i przy piersi tyle ile chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dwojga rzeczy jeśli oba porody były bez komplikacji to uważam, że ważniejsze jest to czy karmiony piersią na żądanie, czy mm niż to w jaki sposób przyszedł na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×