Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała biała porzeczka

Czy niedoczynność tarczycy przeszkadza w zajściu w ciążę

Polecane posty

Gość mała biała porzeczka

Witam. Mam niedoczynność tarczycy. Przyjmuję leki i hormony tarczycy są w normie. Mimo to od 1,5 roku nie mogę zajść w ciążę. Badania innych hormonów były, monitoring czy mam owulację też. Nurtuje mnie ta niedoczynność. Czy może są jakieś badania które warto zrobić przy tej chorobie? Dodam tylko, że mam już 1 dziecko i po porodzie 'zepsuła' mi się tarczyca. Przed ciążą, jak i w trakcie w tym temacie było wszystko w porządku. Czekam na odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyy rece opadaja ;/ OCZYWISCIE ZE PRZESZKADZA, a twoj endokrynolog co na to ? powiedzialas mu w ogole ze planujesz dzieci ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza czarna jagoda
pij sok z gumjagod to pomaga na tarczyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadza ale jak bierzesz leki i hormony sa w normie to powinno byc chyba ok ? Ja po ciaży miałam tsh 52 :{ biore teraz euthyrox 88 i niedlugo bedziemy starac sie o drugie dziecko i boje sie ze beda problemy wlasnie. A co mowił lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
Nie rozumiem tych złośliwości. Pytam osoby, które mają taką samą dolegliwość jak ja czyli Hashimoto. Przecież napisałam, że przyjmuję leki i hormony tarczycowe są już w normie. I pytanie moje czy pomimo tego, że te hormony są w normie to czy ta choroba ma wpływ na możliwość zajścia w ciążę. Bo przecież mimo przyjmowania leków niedoczynności wyleczyć się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaalinkaa23
ja tez z hashimoto;) leki rownierz przyjmuje,ma stalego partnera od kilku lat i powiem tak nie mamy parcia,ze chce juz teraz zajsc ale było wiele sytuacji,ze mogłabym byc w ciazy a nie jestem.. i coraz bardziej sie tym martwie,jutro mam wizyte kontrolna u gina i chce tez wypytac o ewentualna ciaze jak to wyglada u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
mmaalinkaa23, mnie ten temat tez nurtuje. Mam już dobraną dawkę i receptę na leki biorę u lekarza rodzinnego. U mojego endokrynologa nie byłam już jakiś czas ale chyba się wybiorę w nowym roku i zapytam co można zrobić. Może ktoś jednak się znajdzie na tym forum i opowie o swojej sytuacji i wykonanych badaniach. Liczę na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lecze sie na niedoczynnosc, jakie masz wyniki ft4? Norma jest kolo 5 ale zeby zajsc w ciaze najlepiej miec ponizej 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam niedoczynnośc i hashimoto. W ciąze zaszłam w drugim miesiącu starań przy tsh 6,0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie sie udalo, nie kazdemu musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy ma się niedoczynność oraz nadczynność oba schorzenia przeszkadzają w zajściu w ciąże. Przy czym gorsza jest nadczynność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadczynność gorsza? O kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy u kogo przeszkadza. U mnie nie przeszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
Mi endokrynolog mówiła że TSH musi być poniżej 2 jeśli myślę o ciąży. I tak jest. Nic o FT4 nie mówiła, ostatnio robiłam tylko badanie TSH. Ja wiem że są osoby które pomimo różnych schorzeń zachodzą w ciążę. Często są to dużo poważniejsze choroby niż Hashimoto. Mi jednak się nie udaje i zaczynam się martwić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się leczę na niedoczynność i mi gin powiedzial, że jeśli hormony są w normie i systematycznie się je uzupełnia, to nie ma to żadnego wpływu na zajście w ciążę. Przecież hormon jest uregulowany, to nie ma problemu. Najważniejsze jest, żeby bardzo pilnować hormonów w ciąży. Ja zaszlam przy tsh 4. Teraz bede się znów starać, bo tamtą ciążę straciłam:-(. Ale nie przez tarczyce. Teraz mam tsh 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale hashioto nie oznacza niedoczynnosci,czesto sie z nia laczy ale nie zawsze.ja mam hashimoto,ale nie mam niedoczynnosci tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zajsciu w ciaze przeszka niedoczynnosc tarczycy, ale nieleczona. jesli za pomoca lekow masz hormony uregulowane, to wtedy to nie ma azdnego ale zadnego!! wplywu! mam niedoczynnosc tarczycy juz od bardzo wielu lat, badam hormony regularnie, tabletki biore rowniez regularnie, jest wlasnie drugi raz w ciazy. obydwie ciaze za pierwszym razem:) powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
Rozumiem. Pozostaje więc mieć nadzieję, że pilnowana tarczyca nie przeszkadza. Ciężkie to wszystko do zniesienia. Czytałam np. ze palenie papierosów bardzo przeszkadza w zajściu w ciążę. Ja nie palę, tymczasem mam koleżankę która dużo pali a bez problemu zaszła w 2 ciąże wtedy kiedy chciała. A czasem człowiek dba o siebie a i tak ma kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny- a co w przypadku, kiedy niedoczynność tarczycy pojawia się w trakcie trwania ciąży a my o niej nie wiemy? Wiem, że w ciązy jest niebezpieczna, ale co konkretnie może się dziać? Mam podejrzenia, że moją niedoczynność miałam już w drugiej ciąży i zastanawiam się czy mogło to mieć wpływ na jej przebieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
mogą być problemy w ciąży nawet poronienie czy poród przedwczesny. Dziecko po porodzie może mieć zaburzenia umysłowe. Lekarz ginekolog mi mówił, że jesli matka nie lecząca niedoczynności tarczycy może urodzić dziecko które od urodzenia będzie miało nadczynność tarczycy. To oczywiście jest 'może' ale 'nie musi'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Ja choruję na niedoczynność tarczycy i hashimoto które ujawniło się pół roku po pierwszym porodzie... i co mogę powiedzieć ... wpadliśmy od razu strach i nerwówka bo tsh mimo leków nadal nie było jeszcze na odpowiednim poziomie tzn początek ciąży wynik 12 !!! bałam się okropnie po tych głupotach co pisali w necie. Lekarka dała od razu większą dawkę i całą ciążę wyniki miałam w normie a teraz mam śliczną zdrową córcie. Także TA choroba może wpływać na płodność ale jak widać po moim przypadku NIE MUSI :) Trzymam kciuki za owocne starania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja- 15:46. Właśnie ja miałam ciążę problemową- przedwczesne skurcze nie do opanowania właściwie. I zastanawiam się czy ta moja tarczyca miała na to wpływ. Bo niedoczynność wykryto u mnie po porodzie dopiero. W sumie dwie ciaże miałam takie trudne a objawy niedoczynności już od dawna- ale nikt mną odpowiednio nie pokierował. I mimo, że dzieciaki są już spore i zdrowe to zastanawiam się czy te problemy ciążowe to wina niedoczynności. Dodam, ze urodziłam jednego wcześniaka a jedno dziecko ledwo udało mi się donosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mam ten sam problem od roku,problem z zajściem w ciążę. Ostatnio dostałam skierownie na badanie TSH 3-CIA GENER... Dziś odebrałam wynik 0,694 ulU/ml min.0,55-max 4,78. Czy mój wynik jest prawidłowy ,czy powinnam się nim martwić? Proszę o szczere opinie,dziękuję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna wynik bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała biała porzeczka
podnoszę dyskusję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz tsh poniżej 2,5 nie powinno być żadnego problemu z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Nie dajcie sobie wmówić, że niedoczynność to choroba na całe życie. Jestem z zawodu technikiem farmaceutycznym i wiem jakimi prawami rządzi się ten rynek. Jeden napędza drugiego. Oczywiście mam na myśli koncerny farmaceutyczne i lekarzy. Istnieją preparaty naturalne, które są w stanie wyciągnąć nas z choroby. Więcej informacji chętnie udzielę pod wskazanym adresem agnieszkafc20@gmail.com Pamiętajcie lekarze leczą objawy a nie przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×