Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meks899

Inzynier Spawalnik smieszne zarobki

Polecane posty

Gość Meks899

Witam, Skończyłem w tym roku studia dzienne na Politechnice Gdańskiej - Wydział Mechaniczny - Mechanika i Budowa maszyn - mgr inż. W czasie studiów zdobywałem doświadczenie w zawodzie (bezpłatne praktyki, staże) i wychodzę na rynek z 1.5 rocznym doświadczeniem w nadzorze spawalniczym, uznaniach technologii WPQR, badaniach nieniszczących (plany, raporty badan i podstawy ich interpretacji i przeprowadzania). Znam biegle język angielski. Robię aktualnie uprawnienia zawodowe IWE/EWE - International Welding Engineer (miedzynarodowy inzynier spawalnik). Do czego zmierzam? A zmierzam do tego, iż poszukuję od 2 miesięcy pracy i co? Jak mówię, że chciałbym 3 tys netto to rekruterzy sie pytaja czy dobrze zrozumieli i czy na pewno nie mowie o brutto. Troche chore. Człowiek włożył w siebie tyle kasy - studia same - stancja i utrzymanie to przez 5 lat koszt rzędu 50 000zł , kurs IWE/EWE - 12 tys zł, gdzie czeka mnie mega ciezki egzamin w Instytucie Spawalnictwa w Gliwicach. Nasz kraj jest chory. Chyba czas dokonczyc kształcenie i wyjazd za granice. Norwedzy z otwartymi ramionami przyjmuja ludzi z moim fachem za 300NOK netto /h (150zł/h) + bonusy od firmy i płatne nadgodziny 50%. 3000 brutto to zarabia asystent spawacza noszący mu kable.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam swoj punkt widzenia
przyspawuje d**y do stolkow :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiekkkkkkas
Wydaje mi się, że 3500 brutto (2500 na reke przy umowy o prace) to takie minimum na start tymbardziej, że nie jestes zielony w temacie i masz już jakieś podstawy mniejsze lub większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiekkkkkkas
Jak zrobisz uprawnienia spawalnika IWE/EWE, a egzamin zapewne masz w czerwcu... to wyskakuj o podwyżkę i negocjuj minimum 3000 netto (4250brutto). Nie zaniżaj cen na rynku pracy. To juz jest powazny papier, który daje duże kompetencje i odpowiedzialność. Wymóg według norm dotyczących uprawnień w zakładzie (EN ISO 287, 1090), i systemów zarządzania jakością ( ISO9001, ISO 3834). Także 3000-3500 netto (4250-4950 brutto), możesz spokojnie negocjować. To taki standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meks899
Zadzwonili dzisiaj do mnie, że zostalem wybrany z kandydatów do pracy :-) 3500 brutto - umowa o prace, nie jest źle na start :) Spawalnik / kontroler jakości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję, mam nadzieję, że i mnie się uda. 6 lat doświadczenia w grafice,2 w marketingu, obecnie 1600 na czarno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Jednak przeliczylem sie z tymi 3500 brutto. Tyle powiedzialem w czasie rozmowy kwalifikacyjnej. Zadzwonili do mnie, że wybrali mnie z posrod kandydatow. Wczoraj widzialem sie z dyrektorem produkcji i powiedzial, że na start może dać mi 2300 netto, utargowalem z nim 2350 netto - umowa o prace. Powiedzial, ze jak zaczne sie wdrazac to pensja bedzie rozsla wraz z moim doswiadczeniem i wiedza. Jedyny plus, że nadgodziny są płatne 50% (w dni robocze) i 100% (w weekendy) wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
2350 netto to jest 3310 brutto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś krok na początek musi być,papiery się zapełnią i możesz negocjować,zawsze zostaje normalniejszy kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Jak po zrobieniu uprawnień IWE i zdobyciu pół roku doświadczenia w tej firmie co mi da prawie 2 lata doświadczenia w branży spawalniczej - nie dostane ok. 3 tys netto, to wyjezdzam z tego kraju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba raczej wyjedziesz bo tyle nie dostaniesz. W mojej firmie doswiadczeni spawacze pracuja za ochlapy. Ja powoli tez mam dosc. Mam szkole (kolejna) do czerwca, potem wyjade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Może się uda dostać, bo poza mną jest tylko główny spawalnik. Czyli będziemy we dwóch w firmie, która zatrudnia ok. 130 osób. Prace są w 2 miejscach -w Gdańsku i w Gdyni. Także jeden będzie w 1 miejscu a drugi w 2 miejscu. Poza spawalnictwem też kontrola jakości wymiarów. Dodam, że dostałem pracę w przemyśle stoczniowym. Praca odpowiedzialna, bo będę robił odbiory sekcji pod względem jakości złączy spawanych i dokładności wymiarów + praca przy komputerze typowo spawalnicza: tworzenie instrukcji spawalniczych WPS, uznań WPQR, prowadzenie księgi spawania itp. Szeroki zakres obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W stoczni może być trochę lepiej. Cóż, pracuj jak najlepiej umiesz, szkol języki i po prostu bądź otwarty na inne opcje. Życzę powodzenia ;-) (Nie dziękuj.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przemądrzały idiota... ludzie mądrzejsi od ciebie zarabiają grosze po 40latach pracy, a ty chcesz od razu 3 tysiące, jesteś żalosny, nie zaslugujesz nawet na polowe tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecie oczywiscie no ha ha ha w ogole to taj jest nio w ogole nie rozumiem jak to tak mozna no przecie kobieto sie nie da zastanow sie ❤️ www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Czemu uważasz, że jestem przemądrzały? Po prostu obrałem sobie juz w liceum plan na zycie zawodowe. 3 tys netto to jest duzo? Wydaje mi się, że ledwo starcza na życie w dużym mieście takim jak Gdańsk - wynajecie kawalerki 1200+ oplaty, życie z 800zł i z 1tys zapas na odłożenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Kawalerka - 1200zł Opłaty - 300zł Sieciówka - 100zł Internet - 100zł Jedzenie, środki czystości itp. - 800zł Suma: 2500zł Mając to co teraz mam - to życie od 1 do 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo oni zarabiają mniej...i zamiast obwiniać o to pazernych pracodawców, sytuację w Polsce,obwiniają Ciebie, że się wychylasz i na to nie zgadzasz. Ja jestem specjalistką z 10l stażu pracy, niestety nie techniczny zawód.Płakać i się chce jak widzę moje 1800 netto na zlecenie. Tak jak mówisz, 1200 kawalerka - no ja na szczęście 600, bo mieszkam z facetem. 400 jedzenie,200- dojazdy, 100 szkoła, 600 rata długów z czasu bezrobocia - i już brak kasy,a gdzie jakiekolwiek przyjemności, ubrania, własny dom, rodzina, hobby, dokształcanie? O 2500 mogę pomarzyć, choć 6-8 lat temu zarabiałam 2600 i nie była to zawrotna kwota. Będę jednak walczyć o mój byt, jeśli będzie trzeba, wyjadę z kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Żeby móc żyć na jakimś normalnym poziomie trzeba mieć 5000 brutto co daje (sick! 3500zł, 1500zł kradnie nam Państwo!). 5000 brutto, żeby odłożyć co miesiąc ten 1tys czy może nawet 1.5tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynierek
Meks899 Ja tam myślę ,że za dużo na pewno nie wymagasz, chociaż czasem warto się "pochylić" i np zatrudnić się pierw na okres próbny za np 2500tyś netto ,a potem jak się sprawdzisz to dobra firma na pewno z czasem zapłaci za Ciebie więcej. Przemysł stoczniowy akurat dobrze płaci. Myślę ,że dobrze zrobiłeś ,że zgodziłeś. niestety ,ale na dzień dobry więcej niż 3tysie bez większego doświadczenia nie dostaniesz ,ale za to po 2-3 latach myślę ,że 4 tysiące na rękę można wyciągnąć spokojnie. Obstawiam ,że maksymalne zarobki dla inżynierów którzy nie są jednocześnie kierownikami/dyrektorami wynosi około 6tysięcy/rękę .. u mnie w poprzedniej firmie inżynier kadłubowiec z 40 letnim stażem zarabiał około 9-10tysięcy brutto za 6h pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynierek
kolejna sprawa to jak sobie zbierzesz doświadczenie np przez 10 lat , zrobisz te swoje cerytyfikaty, nazbierasz znajomości i ludzie Cie będą znali jako dobrego fachowca to warto pomyśleć o np własnej działalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynierek
5000tyś brutto jest jak najbardziej w zasięgu po 2-3 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynierek
"Z***biście duża konkurencja w mojej branży". Takie życie wygra lepszy , silniejszy, sprytniejszy. Kolesiostwo było jest i będzie. Zawsze przecież jak ktoś ma do wyboru swojego/obcego wybierze swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Bez ryzyka nie ma zabawy jak to się mówi :-) Ewentualnie wchodzi w grę etat 160h i dorabianie sobie na badaniach w takiej firmie, która już ma sporo klientów np. w soboty:) Dobry ultradźwiękowiec zarobi te 35zł/h na rękę na śmieciówce :) 4 soboty i masz najniższą krajową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to jest przykład, na ile młode pokolenie ma na sra ne w mózgach. Taaaa.... 3 tys na start, najlepiej żeby ci dołożyli komórkę i samochód. A ty i tak walniesz tą pracą po 3 tygodniach bo przecież z tymi swoimi wszystkimi kursami nie będziesz nikogo słuchał. Po czym pójdziesz na bezrobocie i będziesz opowiadał jak to w tym kraju jest be i fuj. W du pach wam się poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Jesteś specjalistą. Nie martwisz sie czy bedziesz miał na pensje dla pracowników i leasingi. Nie żyjesz pracą 24h/7. Kończysz robote i nie myslisz juz o niej :-) tak jak mówisz... 4000 tys na reke po kilku latach doświadczenia + 1100 poprzez dorabianie w soboty. Wystarczająca suma żeby utrzymać rodzinę, zapłacić kredyt za mieszkanie i odłożyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekruter
Nie wróżę ci długiej kariery, frajerze. To, czego ci brakuje, to podstawowe umiejętności społeczne. Wypieprzą cię szybko, jak tylko pokłócisz się z kimś kto - o zgrozo - zarabia więcej i więcej od ciebie wie. Nadęty kaczorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekruter
Tak, poziom wody sodowej wali na mózg. Też znam ten typ w firmie. Wylatuje albo sam rezygnuj***ardzo szybko. I idzie gdzie indziej robić wrażenie swoimi certyfikatami. I może nawet dostaje kolejną szansę i kolejną. Tylko to się kończy, jak w cv zaczyna mieć miesięczne okresy zatrudnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekss89
Dostałem 2400 netto i starczy mi od 1 do 1, jak się czegoś nauczę i bede sie sprawdzal to wyskoczę o podwyżkę, prosta sprawa. Bede dawal z siebie jak najwiecej żeby osiągnąć swój cel. Lubię taką pracę, mam już jakieś podstawy. Sprawia mi to przyjemność. Jednak jeżeli kiedys pomysle o rodzinie no to 2400 netto to jest nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×