zdradzac czy nie

zona odmawia sexu analnego i niechce sie nauczyc glebokiego gardła. zaczyna mnie to w*****ac.

jestem za :)

jestem za :)

hahahah jaki dramat :P

a co to prywatną dziwke sobie znalazłeś, ze musi robić to czy tamto??? Przed ślubem ci to nie przeszkadzało tylko teraz nagle zaczęło???

zmien babe , nie sluchaj kobiet

zrob tak jak ja postaw jej warunek:::: albo robi albo idziesz do innej

Dobrze by było jakby partnerzy mieli podobne preferencje i oczekiwania. Związek w którym partnerzy nie pasują do siebie seksualnie uważam za mało perspektywiczny

mogłeś myśleć o tym przed ślubem. teraz pomoże wam tylko terapia

Jaka terapia? Zmian preferencji seksualnych?

terapia małżeńska i u seksuologa.

przed slubem nie chciałem ewoluowałem :), teraz chce i nie odpuszcze .

nie zdradzać tylko się rozwieźć - dać żonie szansę na poznanie kogoś wartościowego a sobie szansę na poznanie dziw/ki

troche sie zachowujesz jak mały chłopiec, który nie dostanie wymarzonej zabawki haha, wydoroślej a potem bierz sie za seks

Dlaczego uważasz że musi szukać d****i? Bo porzadna kobieta to uprawia tylko czuły delikatny seks? x x Jakie wymarzonej zabawki? Dlaczego ludziom się wydaje że jakies konkretne upodobania seksualne to nie wiadomo jaki kaprys?

ja daje je wszystko.... pracowac nie musi ( jak chce niech idzie nie zatrzymuje) dostaje co miesiac 3 tysie dla siebie. ja z wypłaty oplacam wszelkie zobowiazania. jej obowiazki to odebrac dzieci z przedszkola i posprzatac mieszkanie. gotuje ja bo lubie, prowadzam dzieci do przedszkola ja przed praca. wiec chyba mam prawo wymagac czegokolwiek. gdybym mial tylko jedno dziecko nawet bym sie nie zastanawiał tylko rozwiódł juz jutro tzn złozył papiery. ale jak bedzie tak jak teraz czyli zni analu ani głebokiego, to odcinam zone od kieszonkowego, za rok kupuje mieszkanie w bloku i rozstanie. zobaczym jaka bedzie madra jak dostanie po tysiaku na dzieci, oplaci czynsze , zakupy .... itd. mamy spisana intercyze wiec biadolenie ze zabierze mi dom itd mozna włozyc miedzy bajki ... na kwitach zarabiam 3 tysie na reke.

Dareios niewiele kobiet lubi facetów, których życie kształtują filmy porno i chcą traktować kobietę jak szmatę, niewiele kobiet chce żeby je posuwać w dziurę od srania (może autor sam sobie wsadzi ogóra w d**ę i powie nam czy mu dobrze?) i na szczęście niewielu facetów ma aż tak spaczone pojęcie seksu żeby zmuszać kobietę do takich rzeczy wiedząc, że to dla niej upokarzające. Autor to taki dzieciaczek wychowany na p****lach, któremu nie pasuje jedna rzecz więc od razu zdrada? to nie jest wartościowy partner, dlatego rozwód byłby najlepszym wyjściem dla ich obojga (żona znajdzie kogoś lepszego a on będzie mógł zaspokajać swoją chuć z kimś mu się żywnie podoba)

ty nie zadaj tylko pogadaj ze chcialbys,ona musi sie przelamac,a jak sie jej spodoba .....................bedziesz mial super nic na sile ,bo na sile to mozesz krowe do obory zaprowadzic a co ty jej masz do zaoferowania zrobiles jej m*****e,moze obopolna przyjemnosc rozwiaze problem jest wielu facetow co chca a zrobic kobiecie nie chca bo nie umieja...bo sie brzydza jezeli ty masz takie podejscie ................nic nie wskurasz,chcesz dostawac zacznij tez dawac

hahah no i jednak autor traktuje żonke jak dziwkę - płaci 3tys kieszonkowego i za to chce mieć w łóżku pełną kamasutrę :D ah te dzieci...

spełniam jej wszysktie zachcianki , czas na rewanż z jej strony ...

"Dareios niewiele kobiet lubi facetów, których życie kształtują filmy porno i chcą traktować kobietę jak szmatę, niewiele kobiet chce żeby je posuwać w dziurę od srania (może autor sam sobie wsadzi ogóra w d**ę i powie nam czy mu dobrze?) i na szczęście niewielu facetów ma aż tak spaczone pojęcie seksu żeby zmuszać kobietę do takich rzeczy wiedząc, że to dla niej upokarzające." x x Heh, nie no podejście do seksu na poziomie średniowiecza. To kwestia upodobań. Robienie takich rzeczy wcale nie musi oznaczać pogardy w stosunku do kobiety. A seks analny wg statystyk do których kiedyś dotarłem uprawiało 30% kobiet. Co by tu miało być spaczonego? I kto mówi o zmuszaniu kobiety? Znam dziewczyny które lubią takie rzeczy, kręci je to i nie ma to nic wspólnego z jakąś pogardą czy upokorzeniem. x x Niestety autor tematu tez ma średniowieczne podejście do związku i wydaje mu się ze jak utrzymuje to żona ma spełniać jego zachcianki, a jak nie to zostawi ją samą z dziećmi z 1000 zł alimentów.

Dareios zgadzam się z Tobą w pełni względem dopasowania się pod kątem seksualnym. To jest ważne.

Dareios ja napisałam, ze są takie osoby, ale większość jednak d**ę traktuje do srania... natomiast jeśli autor nie szanuje preferencji seksualnych żony to niech ją lepiej faktycznie zostawi, bo jego poziom intelektualny jest żenujący ;) jak mi nie da lizaka to ją wystawię za drzwi, eh biedna kobieta, jeszcze biedniejsze dzieci...

3 tys na miesiac to nieduzo, 100zl dziennie , Nie sadze zebys w burdelu za 100 dostal sex analny i glebokie gardlo. poza tym nie kochasz tej kobiety ,po prostu , nie rozumiesz, ze sex analny sprawia bol , tylko ze ty chcesz i masz miec , a glebokie gardlo to odruch wymiotny nie do opanowania , sam sobie wsadz, zobaczysz jak jest , wibrator w tylek i sie posuwaj tylko duzy i ostro jedz, a potem to przeloz do buzi tylko gleboko.. zostaw ja nech kobieta sobie ulozy zycie, brak CI EMPATII I MILOSCI DLA NIEJ.

"spełniam jej wszysktie zachcianki , czas na rewanż z jej strony ..." x x Kolego, więc rozumiem że dla ciebie nie ma znaczenia czy kobieta czerpie przyjemność z seksu czy nie? Byle robiła to co ty chcesz? Kiedyś pewna kobieta chciała się ze mną spotkać, jednakże mieliśmy odmienne preferencje. Ona była skłonna zgodzić się na to co ja chcę mimo iż sama tego nie lubi. Podziękowałem jej za współpracę z 2 powodów: -w łóżku powinno być partnerstwo, tzn obopólne czerpanie przyjemnosci i jezeli jedna strona się jedynie godzi na to co chce druga to seks zamienia się w wyrobnictwo, bez obustronnego zaangażowania jest drętwy i nudny -nie akceptuję sytuacji w której tylko ja bym czerpał przyjemność w seksu. seks to ma być zabawa we dwoje a nie negocjacje i kompromisy. x

"nie rozumiesz, ze sex analny sprawia bol" x x Źle wykonany seks analny sprawia ból. Wielu facetów pragnie analu jednak kompletnie nie ma pojęcia jak sprawić w ten sposób kobiecie przyjemność, co faktycznie kończy się bólem. I w ten sposób wiele kobiet po prostu zostało zrażonych do tej formy seksu

sex analny tak robilam,mialam tez orgazmy,ale powiem wam nie polecam,nawet jak sie odpowiednio przygotujesz(lewatywa) to niema az takiej frajdy,zrobilo sie modne bo duzo teraz tego,ale tak naprawde to pupa jest od zalatwiania sie a nie od seksu oral owszem jest super,ale anal zdecydowanie be czasem duzo kobiet udaje wlasnie ten strach ze znajdzie inna chetna powoduje ze sie zgadzamy, juz wyroslam z tego strachu i mowie twardo nie jak sie nie podoba trudno,pora na zmiany do autora zona to nie maszyna do seksu

"pupa jest od zalatwiania sie a nie od seksu oral owszem jest super,ale anal zdecydowanie be" x x A buzia jest od jedzenia, piersi od karmienia. To nie jest argument. Po prostu można coś lubić albo nie lubić, ale argumentowanie w ten sposób nie ma żadnego sensu.

W sexie nie ma rewanzu....nie zmuszaj zony do praktyk,ktore jej nie sprawiaja przyjemnosci...ochota na milosc powstaje w glowie i musisz ja dzielic z partnerka....dla wielu kobiet s. analny jest odbierany jako g****.tylko nie maja odwagi tego powiedziec i b. czesto cierpia psychicznie...podporzadkowujac sie partnerowi.... Pomysl sobie ,jak ty czulby sie ...gdyby partnerka przywiazala cie do lozka ...zawiazala tobie oczy przepaska i zaczelaby tobie na usta lac zimna wode ....wrazenie braku powietrza ...ty nic nie mozesz zrobic?!

Autorze, skoro wydaje się Tobie, że ona ma obowiązek robić to czy tamto, choć nie ma na to ochoty, to ciekawa jestem co by było, gdybyś np. Ty musiał "chapnąć" głęboko i najlepiej z połykiem? Albo dać sobie wjechać w tyłek? Poświęciłbyś się tak dla małżonki? jestem baaaardzo ciekawa:)