Co byście zrobili w razie inwazji rosyjskich wojsk na Polskę

Jak wyżej. Wyobraźcie sobie że kolumny rosyjskich czołgów wjeżdżają do Polski, i jadą na Warszwę, aby ustanowić w Polsce nowy pro-rosyjski rząd. Nie dochodzi do żadnych masowych bombardowań. Likwidowane są jedynie punkty oporu wojsk polskich bezpośrednio wzdłuż tras jakimi poruszają się siły rosyjskie. Nad Warszawą wybuchło kilka rosyjskich Iskanderów z głowicami elektromagnetycznymi. Miasto tonie nocą w ciemności. Drogi wylotowe są zakorkowane. Lotniska zamknięte. Pociągi nie kursują. Nie działają telefony ani internet.

Pojechalbym do Stalowej Woli, aby zabunkrowac sie w piwnicy ze znanym politologiem :)

rosja inwazjuje antarktyde a nie polske :P, :P, :P

uciekłabym do włoch. lubię makaron:)

Ciekawostką jest iż we wschodniej Polsce nie stacjonuje ani jedna polska jednostka pancerna. Najbliższa (1 Warszawska Brygada Pancerna) dopiero w samej Warszawie, a i ta wyposażona jest jedynie w czołgi PT-91.

wisi mi to,czy bede pod zaborem ruskim,wloskim czy innym.Nie ma w naszym kraju ani porzadnej polityki,ani myslenia przede wszystkim o ludziach,by godnie mogli zyc,nie wspominajac starszych osob,ktorym brakuje na leki.Wiec jesli rusek stworzy lepsze warunki,da godziwa prace a nie jalomuzne,to mi to wsio rawno:p

A niech sobie robią ze wszystkim na wschód od Wisły co chcą. Nie interesuje mnie to.

A kto z was zgłosiłby się do kopania rowów przeciwczołgowych, w celu ocalenia swojej miejscowości ?

Ja, już lecę, heh.

Zes...li byśmy się ze strachu, bo armi zadnej w praktyce nie mamy, a NATO tak się ruszy jak Francja w 1939. Tak to wygląda w rzeczywistości, ale zawsze można sobie pomarzyc.Zawsz przesiez byliśmy SILNI, ZWARCI i GOTOWI, tylko dostawaliśmy w d...

Uciekłbym do Szwajcarii

Mosznociąg, przyjmij do wiadomości że Twój rudy guru położył ten kraj na łopatki.Jesteśmy tak samo bezbronni jak w 39,albo lepiej.

A kto by napadał na 'Zieloną Wyspę'?? Przecież tu już wszystko rozkradzione, a do roboty sami się pchamy i cieszymy jak kogoś przygarną. Rosjanie mają swoich roboli z byłych republik. Po co Putinowi tacy wywrotowcy, co własny kraj oddali w obce ręce i jeszcze za to płacą z uśmiechem??

Tak naprawdę, w sytuacji gdy czołgi poruszają się po asfaltowych drogach, kopanie rowów przeciwczołgowych nie ma dużego sensu. Najpierw trzeba ustawić betonowe zapory na drodze, a dopiero potem wykopać rowy wokół drogi. Ale choćby nie wiem jak długi był rów, czołg w końcu zawsze go obiedzie lub po nim przejedzie w jakiś zwężeniu rowu. Technologia poszła naprzód. T-90 ma tyle mocy że sforsuje rów szeroki nawet na 2 metry. Trzeba by wykopać rowy szerokie na 3 metry i głębokie na 2 metry.

Podobno jakiś znany polski politolog ze Stalowej Woli przygotował założenia taktyczne odnośnie odpierania rosyjskich czołgów. Widziałem jego wpisy na profilu Pomaskiej na FB. Doradzał aby - za przykładem Czeczenów w Groznym - zająć pozycje z ręcznymi granatnikami rakietowymi na dachach i w okienkach piwnicznych budynków wzdłuż ulic.