Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 6 lub 7 lat różnicy między dziecmi jest ok

Polecane posty

Gość gość

Mysle o drugim jak córka bedzie miala 6 lat.... Czy to nie za duza różnica? Wczesniej nie da rady...może wogóle zostanie sama, jedynaczką, ale jesli juz to dopiero jak pójdzie do szkoły drugie bedzie ok? Dogadają się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzam zony jak szalony
nie wiem czy sie dogadaja miedzy mnom a moim bratem jest 21 lat roznicy i kompletnie nie mozemy sie dogadac :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze sie dogadaja, skoro wczesniej nie da rady to nie da rady, co poradzisz. Lepiej niech ma rodzenstwo z duza roznica wieku niz zadno. Starsze dziecko nauczy sie opiekunczosci a jak podrosna to i wiecej beda razem robic. No i w doroslym zyciu beda miec kogos poza rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdyby ktoś Ci tu napisał, że to za dużo to co, zrezygnujesz z drugiego dziecka? :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, 4 lata to już sporo, to wychowywanie dwóch jedynaków, zależy jak wychowasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 6 lat różnicy miedzy chlopcami, starszy bardzo chciał rodzeństwo i obecnie kocha go nad życie. Czasami widać zazdrość, gdy przytulam akurat mlodszego to wpycha miedzy nas siebie, lub nie chce dać zabawki, ale tak to jest ol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam brata 7 lat starszego i nikt w naszej rodzinie tak dobrze sie nie dogaduje jak my. Nawet siostry z dwuletnia przerwa i brat z siostra z roczna. Jak dla mnie przerwa super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak beda dorosle, to ta roznica nie bedzie miala zadnego znaczenia. Mam tak z siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co 4 lata to dwoch jedynakow? Kto Ci takich p*****l naopowiadal. Ja mam 4 lata starszego brata i bawilismy sie razem do pewnego wieku a potem on mial swoje zycie a ja swoje. A teraz sie spotykamy, dogadujemy i mozemy na siebie liczyc :-) Zadne z nas nie jest wychowane jak jedynak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy jak się wychowa te dzieciaki - czy razem czy osobno czy będzie współzawodnictwo czy współpraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to sporo ale każdy woli coś innego. Zresztą nie jest też to przepaść. Do tej co pisze,ze 4 lata to jak wychowywanie jedynaków- przesadzasz. Między moimi dzieciakami jest 3,5 r różnicy. młodsze ma dwa lata i potrafią się razem bawić, są blisko. Wychowywanie dwóch "jedynaków" to przy różnicy nastu lat a nie 4, 5 czy nawet 7 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj starszy syn ma 6l a młodszy 3 miesiace :) jak bedzie pozniej nie wiem ale w tej chwili jest dobrze :). Starszy nie moze nacieszyc sie maluchem, ciagle przy nim siedzi, gada do niego, zabawia, kolysze, a malutki jak tylko uslyszy jego glos usmiecha sie.. Starszy chodzi do zerowki do szkoly, jestem obecnie na macierzynskim (rok planuje) wiec mam czas na opieke nad maluchem i na poswiecenie wiecej czasustarszemu by nie byl zazdrosny oraz przygotowanie go do szkoly :). My taka roznice wieku planowalismy ale jak bedzie czas pokaże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,to zdecydowanie za duża różnica max to 4 lata,potem za duży skok ,nie dogadają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spora , wyobraz sobie mieć dziecko w I gimn a drugie w zer/I kl.podts.Roznica znaczna , ale czy to jakiś problem? Zalezy od chrakterow, jak trafią ci się dwie zadziory to będą się tłuc często i po scianach obijac, ,jak spokojne okazji to kudlow wyrywać sobie nie muszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra miala 2 lata a ja 6,ja juz byla duza dziwczynka a ona brala jeszcze wszystko do buzi,czyli roznica jest.ja mialam 10 i powoli odstawialam lalki a ona dopiero w zerowce.ja 14 i mloda panienka juz a ona dopiero 10.i tak mozna by wymieniac i wymieniac.miedzy nami sie wyrownala ta roznica dopiero jak mialam 25 lat.bawic sie raczej rzem nie beda,co nie znaczy,ze drugie dziecko to kiepski pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam gadacie bzdury. Ja mam różnicę 2, 5 roku i potem między drugim a trzecim 7 lat i co ? te z mniejszą różnicą wcale się nie dogadują, nie potrafią razem w spokoju przesiedzieć nawet 5 min, ciągle się kłócą, a z tym najmłodszym każde ze starszych świetnie się bawi i przepadają za sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie rozumiem niektorych podejsc. Ja mam wiele wspomnien z dziecinstwa z bratem 7 lat starszym. Bawil sie ze mna w piaskownicy, wozil mnie na rowerze,nie raz wywalil do kaluzy:P jak bylismy na wsi to w czasie letniego deszczu potrafilismy wyskoczyc do ogrodu i taplac sie w wodzie, budowal ze mna igloo i domek na drzewie,a raczej dla mnie,budowalismy szalasy,walczylismy na miecze. Lazilismy po lesie,bawilismy sie w podchody. Byl na tyle duzy,ze mama nie bala sie mnie zostawiac pod jego opieka. Fakt,ze wiekszosc naszego dziecinstwa to lato spedzone na wsi i mielismy tam siebie,nie ciagnelo nas do kolegow i kolezanek. Jak poszlam do pierwszej klasy to on byl w 8. Pamietam jak np.w sklepiku kupil mi bulke,albo jak poszlismy z kolezankami do sklepu pod szkola i tam go spotkalam to kupil mi frytki:) najlepsza jajecznica jaka w zyciu jadlam to ta usmazona przez brata jak mama gdzies wyszla. Jak bylam w zerowce to z kolega z klatki przyvhodzili po mnie i jego siostre po zajeciach. Potem zawsze moglam na niego liczyc,jak skonczyl studia,jego zona jeszcze studiowala to ich odwiedzalam,zabierali mnie na imprezy,mialam 17 lat:P. Bylam nawet swiadkowa na ich slubie. Teraz tez jestesmy bardzo zzyci,mamy swoje rodziny,dzieci,nie raz codziennie do siebie dzwonimy. A kuzynka ma siostre 2 lata mlodsza i cale zycie o siebie zazdrosne,kloca sie i w zaden sposob dogadac niepotrafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz ma brata mlodszego o 19lat..to jest roznica duza, ze ciezko sie dogadac. Moi rodzice sa po rozwodzie i u mojego ojca 5 lat temu urodzil sie syn, wiec mam brata ktory jest mlodszy 28lat ode mnie ;) uwielbiam tego chlopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozbrajają mnie te wasze tezy :D duża róznica - źle !nie będą się dogadywać mała różnica - super! bedą się kochać i lubić skąd Wy mozecie wiedzieć co bedzie za kilka lat ?? moze być tak ze rodzeństwo z większą róznicą wieku będzie lepiej się dogadywać niż te z roczną czy dwuletnia róznicą ... to zależy od charakterów dzieci i podejscia rodziców do ich wychowania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×