Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uroczystosci w przedszkolu to dla mnie problem

Polecane posty

Gość gość

Zaczyna mnie to juz denerwowac bo nauczycielki mojego dziecka w przedszkolu wymyslaja rozne uroczystosci. Jak nie andrzejki, mikolaj, dzien misia, jaselka, slubowanie to dyskoteka albo jakies wyjscie do kina. I to wszystko oczywiscie z rodzicami i dzieci o 11 juz ida do domu;/ oboje z mezem pracujemy i nie mamy mozliwosci isc ogladac takie przedstawienie o godz 10 a potem zabrac dzieko do domu. Czy u was w panstwowym przedszkolu tez wymyslaja takie zbedne uroczystosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko albo odbywają się podczas normalnego pobytu w przedszkolu i nie zawsze z udziałem rodziców np dzień misia, lub jeżeli z udziałem rodziców to w weekendy np festyn w sobote lub wigilia w środku tygodnia pracy ale o godzinie 15, a z wycieczek dzieci wracają do placówki a nie do domu o 11! Widzę, że przedszkole Twojego dziecka idzie na łatwizne, pewnie opłaty wysokie ale kadra wymyśla co może żeby zarobić a się nie narobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo rozumiem,że takie cyrki to w prywatnym przedszkolu bo wg mnie w publicznym nie do pomyslenia żeby rodzic w srodku tygodnia brał urlop z uwagi na jasełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje chodzi do prywatnego przedszkola i też wszystkie przedstawienia/wydarzenia sa w środku dnia. Z konieczności ominęłam dwa przedstawienia i młoda mi to wygarnęła słowami" jakoś inne mamy mogły" nieźle jak na pięciolatkę. To prawda, że cięzko zawsze brać wolne, u nas dzieci zostają po przedstawieniu lub jest ono np. o 13, ale i tak cięzko to pogodzic. Od września było tak: pasowanie młodego na przedszkolaka, 3 przedstawienia i teraz jasełka, święto taki dzień przedszkola, "nocowanie" w przedszkolu takie ala pizama party, ale to dla starszaków, z tym, że zaczynało się o 16 z rodzicami, a o 16 to ja kończę pracę. To całkiem sporo jak na 4 miesiące, jak dodasz do tego choroby dziecka, jakieś sprawy do załątwienia to w efekcie wiecznie nie ma Ciebie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
U nas wszystkie imprezy na które zaproszeni byli rodzice były po godz.16 . Nie było ich dużo tylko te podstawowe jak dzień mamy, jasełka, czy pasowanie na przedszkolaka. Nie było u nas wymyślanych na siłe uroczystości a już na pewno nie byli zaproszeni na nie rodzice. Jedynie dzień babci był do południa i babcie mogły zabierać wnuki do domu ale dzieci mogły również zostać w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie a u nas chyba przedszkolanki chca miec reszte dnia wolnego wiec organizuja takie glupoty przed poludniem. Teraz w czwartek maja byc znowu jaselka o 11 ja wolnego nie dostane, maz moze sie wyrwac z pracy na godz ale co pozniej zrobi z dzieckiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zapisalas dziecko do grupy normalnej czy tej do 12?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest jedna grupa do 15.30 i o tej zawsze zabieram dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodze na uroczystośc**przedszkolne i szkolne dzieci .Jaselek u mojej nie ma w ogole ale inne typu Mikolajki czy inne przedstawienia były ,lecz zawsze w godzinach popołudniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem n-lką w przedszkolu państwowym i do uroczystości ,które wymienilas dodam jeszcze zajęcia otwarte 2 razy do roku. Wiem, ze to problem dla rodzicow.Sama nim jestem i czasem wkurzaja mnie te cyrki.Jednak jest to odgórne zalecenie dyrekcji i p*****lniętych rodziców.Ciebie i mnie może to denerwować,bo ludzie mają prace, inne dzieci i generalnie prozę życia, niektórzy dzieci wychowują sami i nie zawsze latwa jest dyspozycyjność. Jednak Akurat Ty narzekasz , a inni rodzice biadolą ,ze n-lki za mało się starają, ze uroczystości za mało itp. Ja na jutro pieke ciasto -sernik do szkoły corki. Dosc mam już tych cyrkow,ale chce się angazowac, bo powinno być sprawidliwie. Temat dyskusyjny,ale na pewno ostatnimi osobami na które możesz się wkurzac sa panie z przedszkola.ONE MUSZĄ TE UROCZYSTOSCI ZROBIC A POTEM SIE Z NICH "ROZLICZYC" NA RADZIE. Dla nich to tez stres i problem, bo nauczyć 25 dzieci w grupie tanca,wierszykow,piosenek itp. to naprawdę nie lada sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskoteki w przedszkolu z rodzicami? wyjście do kina z rodzicami? nie przesadzasz? u nas są andrzejki, jasełka, dzien mamy czy zebranie ale w godz popołudniowych, najczęściej o 16-tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej powyżej nauczycielki w prz-lu państw. Co robicie jeśli dziecko odmawia brania udziału w jakims przedstawieniu? Bo u mojej w prz. prywatnym nie robili problemu,nie chciał wystepowac i nie wystepowala, zas mojej znajomej dziecko które nie chciało w tym uczestniczyć ale w państwowym zostało nie mal zmuszone do mowienia wierszyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikogo nie zmusza.Jest zachęcane, ale na siłe, przecież to bez sensu:)Najpierw informujemy rodzica ze na probach dziecko nie chce moiwc wierszyka itp.,żeby potem rodzic nie miał pretensji, bo teraz człowiek boi się o wszystko,o w szystko mogą mieć rodzice pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seans jest np o 11 to rodzice na ta godz musza dziecko pod kino przyprowadzic i np za godz odebrac. A ostatnio dyskoteka byla o 10 i rodzice musieli dziecko na ta godz przyprowadzic i zorganizowac poczestunek i godz pozniej odebrac wiec nawet nie oplacalo sie nikomu do domu wracac. Nic nie przesadzam, tak u nas jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy teraz w pt. na 11.00 - 0,5h wystep - na chwile zwalniamy sie z pracy, potem wrACAMY a po dzioecko o 15.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka3333
U nas to samo.Wszystkie imprezy,przedstawienia w godzinach 12-14,niestety jest to dla nas za wcześnie.Mam tylko 2 dni opieki na dziecko, a urlop wykorzystujemy na wyjazdy podczas wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam problemu z wyjsciem z pracy kiedykolwiek, wiec jestem w przedszkolu na kazdej imprezie, czasem chodze z nimi do kina, teatrzyku w czym problem macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym, że u mnie cały urlop idzie co roku na sanatorium i rehabilitację :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko chodziło do przedszkola prywatnego i państwowego,WSZYSTKIE przedstawienia na które prosiło się rodziców odbywało się godzinę,dwie przed zamknięciem przedszkola.Więc była ogromna szansa że 90-parę procentów rodziców wstawi się na występie swojego dziecka. Jeśli chodzi o dziecięce wyjścia - kino,teatrzyk itd odbywały się rano i potem dzieci wracali normalnie do prze4dszkola i przerabiali program.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas wszystko co bez rodziców było w godzinach pracy przedszkola, a wszelkie inne jasełka, występy, ślubowania , dzień matki ,wszystko co wymagało obecności rodzica było w godz popołudniowych tj na 18 . Przedszkole państwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chodzi do przedszkola niepublicznego. Większośc imprez odbywa się w normalnych godzinach przedszkolnych-bez udziału rodziców. W tym roku szkolnym była tylko jedna impreza na którą zaproszono rodziców-jaselka o godz 14.30. Czasami na niektóre zabawy (np. andrzejki) można przynieść jakieś ciasto czy inne slodkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas dzieci jadą do teatru z przedszkolankami a nie z rodzicami dziwne masz to przedszkole, chyba na jakiejś wsi i czynne góra do 13-tej. Nie możliwe żeby trzeba było dziecko przywieźć na przedstawienie a po nim od razu odebrać. To co rodzice stoja pod teatrem aż się skończy???? przecież nawet do domu nie opłaca sie wracać. Dwoje dzieci mam w przedszkolu i nigdy żadnej dyskoteki nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niecierpie tych wymuszonych sztucznych uroczystosci, ktore dyrekcja narzuca, tylko po to zeby sie pokazac, a przemowy nawet nie raczy zrobic, zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też są takie uroczystości i do każdego dziecka ktoś przychodzi. Nie zawsze rodzic, czasem babcia, niania, albo ciocia lub wujek. Tylko że u nas uroczystości takie z rodzicami to tylko dzień matki, dzień babci z babcią i jesli ktoś chce, może przyjść na zakończenie roku :) Jest jeszcze festyn na dzień dziecka i są jasełka ale to w niedzielę w wynajętej sali. Jeśli chodzi o wycieczki to było kilka, ale rodzice nie mogli w nich uczestniczyć, chociaż niektórzy nawet baaaardzo chcieli :p Co do wczesnego odbierania to można zabrać dziecko np w dzień matki wcześniej, ale nie trzeba bo przedszkole jest czynne tak samo jak zawsze. W ogóle u nas w ankietach każdy zaznaczał czy chce takie uroczystości w przedszkolu czy nie i większość rodziców chciała, ale to prywatne przedszkole i z tego co widzę mało dzieci chodzi tam bo musi, dużo mamuś nie pracuje, a jesli pracują stać je na nianię w razie jeśli nie mogą same przyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×