Dziewczyna brata chce sie rzadzic w domu naszych rodzicow

Moj brat zrobil dziecko jakiejs dziewczynie z ktora nie byl nawet rok czasu. Ale ze chcial sie wykazac i chce wciaz dopowiedzialnoscia to postanowil z nia byc i dziecko wychowac. Problem tylko w tym, ze nie mieli gdzie zamieszkac, wiec do narodzin dziecka rodzice zgodzili sie by u nich zamieszkali, a przez ten czas niech odkladaja na wynajem. Przyjezdzam w ten weekend do rodzicow i czego sie dowiaduje? Ze owa dziewczyna zazyczyla sobie bym przeniosla swoje rzeczy ze swojego dawnego pokoju bo ona tam chce urzadzic drugi pokoj dla nich. Myslalam, ze padne. Spytalam czy zdaje sobie sprawe z tego, ze to nie jej dom i za 4 miesiace maja sie wyprowadzic to powiedziala, ze zobacyzmy. Rozmawialam z rodzicami to powiedzieli, ze mowy nie ma, zadnego mieszkania z ta dziewczyna. Nic nie robi, brud i syf az sie lepi wszystko po niej. Jak jej kazalam kuchnie posprzatac po gotowaniub to sie zaczela wykrecac, ze zle sie niby czuje. Malo tego chcialam wziac kilka rzeczy ze swojej dawnej szafy a tam co? ona sobie spodnie pozyczyla, bluzke. I jeszcze powiedziala, ze nie mieszkam tu od lat wiec po co maja sie ciuchy marnowac. I jeszcze sie darla, ze jak moglam z psem przyjechac:D a psa mam duzego i obronnego (dog niemiecki) wiec sie musiala w pokoju zamykac, bo ja powiedzialam, ze pies bedzie sobie hasal po domu:P skad sie tkaie dziewczyny biora?

ma tupet żeby tak w obcym domu :D

A co na to Twój brat?

brat mowi zeby ja zostawic w spokoju bo jej hormony skacza. No dobra hormony hormonami, ale zeby mi kazac rzeczy zabierac z pokoju czy nie wymyc po sobie kuchenki? Ciaza to nie choroba, a moze jednak?

tez mialem takiego psa :D super rasa... :P:)

Siora ,alez ty potrafisz byc zazdrosna o brata :) .

no super:P tylko niektorzy sie strasznie boja:D

Nie dajcie sie! Ustawcie ja do pionu bo bedzie tylko gorzej!

Znam temat, podobnie mam ale mam to gdzieś bo już tam nie mieszkam :P Najważniesze, że rodzice jej tam nie chcą i to już postanowione, bo moi to dla świętej zgody i "bo dziecko" to jej w tyłek wchodzą.... masakra ręce opadają ale ja się ich głupotą nie będę stresowała. Ty mówisz o szafie? hahaha moja nazwijmy to "bratowa" jak przyjechała do mnie, do mieszkania (nie było mnie wtedy, użyczyłam im chatkę żeby nie płacili za hotel, bo przyjechali w góry) to przywłaszczyła sobie moją bluzę i sukienkę - i długo bym się nie kapnęła tylko parę dni później dodała sobie zdjęcia w tych ciuchach na FB. Jest mi głupio się upomnieć, czy zwrócić uwagę, bo pierwszy raz się z tym zetknęłam. Tak niezręcznie się czuje choć nie powinnam.

nie jestem zazdrosna o brata. Sorry ale gdzie ty to w ogole wyczytalas?:D

daga jaga - ja bym się upomniała :D :D

popieram cie ja równiez nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie to ze rodzice pozwolili sie jej wprowadzic nie oznacza ze ma sie rzadzic ale tutaj powinien zareagowac twój brat

Co za suka, no nie zazdroszczę, a rodzicom się dziwię, że przygarnęli taka hołotę.

nasza jak sie wprowadzila to powiedziala dla brata by wzial telewizor duzy z salonu i przeniosl im do sypialni:D Telewizor oczywiscie jest moich rodzicow, ale co tam, w koncu ona moze decydowac. Oczywiscie brat odmowil od razu, bo rodzice to by mu sie w twarz chyba zasmiali jakby spytal.

Nienawidzę takich osób ja ta dziewucha Twojego brata! Przylazło takie i się szarogęsi jak u siebie. Niech ją Twoi rodzice temperują! Co brat na rto?

Z******te sa te psy Ja mam labradora ,boze co to za dzikus gdzie ja mialam oczy normalnie enargia nawet w nocy ja rozpiera,ale kocham nad zycie nie oddalabym nigdy. a co do laski to ja p*****le gdzie to sie wychowalo p***y juz bym sie pozbyla ,bo potem bedzie dziecko wykorzystywac,zeby tam zsotac ,ze biedna nie ma gdzie isc itd o k***a najgorszy typ kobiety

w ogole to ona dobra jest, jak sie jej o cos spyta czemu nie zrobila to ma zawsze jedna wymowke: jestem w ciazy:D Nie myla toalety, bo sie nie moze schylac, nie wyjmowala prania z pralki bo sie nie moze schylac i wiele innych rzeczy ona nie moze. Ja teraz jak bylam to ja gonilam troche do roboty, marudzila nosem krecila, ale lazienke posprzatala jak stanelam z psem w drzwiach:D

chyba skomentuję te foty na FB takim czymś: "O! mam taka samą bluzę!" i od razu pod drugim zdjęciem "O! mam taką samą sukienkę" może się kapnie i zrozumie aluzję :)

napisz lepiej: miałam taką sukienkę ale gdzieś mi ją wcięło ;)

i jeszcze ja jej mowie, ze za 4 miesiace it ak ma sie wyprowadzic a ona bojowym tonem : ''no zobaczymy'':D o matko ja naprawde nie rozumiem skad tkaie egzemplarze sie biora. Az sie brata spytalam czy przypadkiem jej na jakims polu nie znalazl nawalonej w rozowej mini i bialych kozaczkach.

Skąd się biorą takie lebiegi życiowe jak wy?? Jak ktoś bierze, lub nazwijmy to po imieniu... kradnie moje rzeczy, to zrobiłabym OGROMNĄ awanturę i obrobiłabym d**ę tej złodziejce. Co to za czasy? Jak na łeb wejdzie i za przeproszeniem zesra to też się nie powie nic? Tak samo jak by się ktoś rozwalał w moim pokoju... nie no... to są żarty! To śmieszne nie upomnieć się o swoje rzeczy...

a twojemu bratu to Bozia co, rączki od parady dała? jak ją przyprowadził to niech dba o dom za nią

no właśnie dziewczyny walczcie o swoje, nie wiem może to kwestia charakteru ale nie należy tolerować pewnych zachowań, bo wtedy uczycie tylko te osoby że wszystko jest w porządku. Haha Daga dowal taki komentarz pod zdjęciem, będzie wesoło

ja tam umiem walczyc o swoje i sie za ciuchy czepilam. A brat owszem jak ja sprowadzil to tez powinien pilnowac tyle ze to nie on sie byczy na kanapie calymi dniami a ona wiec jakby tlusta d**e ruszyla i po sobie syf usprzxatnela to naprawde by jej sie krzywda nie stala.

I jeszcze dodać w tych komentarzach "zniknęły mi po twojej wizycie w moim mieszkaniu, jak dobrze że się znalazły" :D

Mocne na kafeterii A w realu pewnie spijasz slowa z jej dziobka :) Zeby sie tylko bratu nie narazic .Bo pogna cie i powie ,ze glupia gowniara z ciebie :)

a co mi brat moze zrobic i jak niby pognac? O czym ty bredzisz czlowieku? I mnie ma nazywac gowniara? No sorry, ale to nie on jest starszy:P

:)

Ja mam wilczaka czechoslowackiego. Doprowadza mnie ta suka do szalu czasem, no ale kocham juz 4 lata :)))

Kochana, to co Ty przeżywasz to jeszcze nic ! Moja nawet nie szwagierka - bo dziewczyna brata mojego męża - zażądała całe mieszkanie od teściów. Przyszła się wykłócać, że musi mieć przecież gdzie mieszkać ! Zastraszali rodziców, że muszą im to dać, ponieważ przez nich poroniła!!!! O zgrozo!