Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

same problemy

Polecane posty

Gość gość

Mam koleżankę, która przypomina sobie o mnie wtedy gdy już żywcem nie ma z kim wyjść. A tak to potrafi cały rok się nie odzywać, ale mniejsza o to. Związałam się z facetem, którego ona też zna. Jak się dowiedziała, że z nim jestem robiła wszystko aby go odbić. Nie chodziło jej konkretnie o tego faceta, tylko o fakt, że kogoś mam a ona nadal sama. No i ze swoją mamuśką zapraszały go na obiadki, podwieczorki i etc. Trochę to trwało, zanim się zorientowałam co jest grane. Związek się rozpadł. Ale mniejsza o to. Jestem w 8 tygodniu ciąży i nie wiem co robić. Nie chcę go widzieć w swoim życiu. Czuję obrzydzenie do niego jak i do koleżanki i jej mamuśki. Powiedzieć mu o ciąży? Znając go to będzie chciał wracać i itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu a co ci tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś był w podobnej sytuacji i coś podpowie. Już słyszę że to ojciec dziecka, że dziecko zasługuje na rodzinę, że powinniśmy dla dobra dziecka zejść się z powrotem. Ale ja go nienawidzę za to co zrobił. Skoro zrobił to raz to nie zawaha się drugi. Druga szansa to nie nadzieja to naiwność. No i nie wiem czy szczytem marzeń dziecka są wiecznie kłócący się rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć o ciąży powinnaś, jako ojciec ma prawa i obowiązki, dziecko powinno mieć kontakt z ojcem. A to czy dalej będziecie razem to już inna sprawa. On Ciebie zdradził z tamtą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak - zdradził. Znając go to będzie przepraszać, błagać o przebaczenie. Ale co z tego, że przeprosi jak nie mam pewności czy nie zrobi tego ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozważałaś usunięcia? , przeciez to zmieni całkiem twoje zycie , będzie niezłym balastem , kiedyś poznasz kogoś przyzwoitego , ale zawsze będziesz panną dzieckiem , a do tego jak piszesz nienawidzisz jego ojca. Myslisz , że to dziecko będzie szczęśliwe ? Już teraz wiesz , że nie jesteś w stanie zapewnić temu dziecku normalnego domu , pełnego ciepła i miłosci , przemyśl to , bo jeszcze nie jest za późno. Chyba , że jednak liczysz , że dziecko posłuży do odbudowy związku , ale to marny pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Może ktoś był w podobnej sytuacji i coś podpowie. Już słyszę że to ojciec dziecka, że dziecko zasługuje na rodzinę, że powinniśmy dla dobra dziecka zejść się z powrotem. Ale ja go nienawidzę za to co zrobił. Skoro zrobił to raz to nie zawaha się drugi. Druga szansa to nie nadzieja to naiwność. No i nie wiem czy szczytem marzeń dziecka są wiecznie kłócący się rodzice. xxx a ilie Ty masz lat że inni maja za ciebie decydowac z kim chcesz byc w zwiazku a z kim nie?:) Ojciec ma wobec dziecka prawa ale i obowiazki ;) wiec powinien sie dowiedziec że bedzie tatusiem ale nie koniecznie Twoim męzem :) Wybór meża to nie zabawa...jak masz potem cierpiec i tworzyc toksyczną rodzine to lepiej sama wychowuj dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się staje nagle w trudnej sytuacji człowiek szuka wszędzie jakiegoś rozwiązania. Z ojcem dziecka nie chcę sobie układać życia. Raz ułożyłam i średnio wyszło, raczej w ogóle nie wyszło. Usuwać nie chcę. Spokojnie dam sobie radę wychować sama dziecko. Mam stałą pracę, mam gdzie mieszkać, więc nie powinno stanowić problemu. Poza tym chyba wyrzuty sumienia nie dałyby mi spokoju do końca życia. Przeraża mnie też wizja panny z dzieckiem. Samotnej mamy. O ciąży dowiedziałam się wczoraj i nadal jestem w szoku. Chciałam zakończyć pewien etap w życiu, zacząć od nowa a tu taka niespodzianka. Z dziecka bardzo się cieszę, ale z jego ojca już nie bardzo. Boję się, że będzie mi robić na złość. Buntować dziecko, oskarżać, że go zaniedbuje. Wszystko biorę pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakaś nieogarnięta jesteś co nas obchodzi koleżanka i jej matka chyba ważniejsza jest twoja ciążą i relacja z facetem zresztą i tak brzmisz jak jakaś wariatka wyskrob się i nie zawracaj doopy bo na matkę jesteś zbyt niedojrzała a ten fagas też się nie nadaje na ojca skoro kręci z tobą, koleżanką i jej matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10,13to ty jestes warjatka i chamica czytajac twoja wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta idą, same nudne prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zachodzę w nieplanowaną ciążę z przypadkowym partnerem bo mam rozum w przeciwieństwie do autorki ona nie umie się zabezpieczać ani pisać po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz pojęcie co to znaczy wychowywać samotnie dziecko , raczej nie. dziś masz stałą pracę , ale będziesz musiała z niej zrezygnować , dostaniesz zasiłek , ale to będzie mniej niż pensja , jesli facet to d**ek , moze nie chcieć dobrowolnie płacić alimentów , a sprawy sądowe czasem sie ciągną ponad rok , masz pojęcie ile kasy potrzeba na dziecko , może zrób kalkulacje , bo może sie okazać że jesteś nawet w stanie przeżyć za ten zasiłek. Następnie nie masz pewności , że po urlopie będziesz mogła wrócić , różni sa pracodawcy , czy twoje godziny pracy pokrywają sie z godzinami pracy żłobka , przedszkola. Przez wiele lat będziesz musiała dostosowywać swoje życie do potrzeb dziecka , nie jeden raz pewnie stracisz prace bo np. dziecko będzie chorować , a pracodawcy to nie interesuje.Jeśli masz rodziców którzy posłużą za niańke lub w razie kłopotów zapłacą Twoje rachunki to z bogiem sprawa , jesli jednak będziesz zdana na siebie , to bardzo szybko przyjdzie o trzeźwienie , kiedyś możesz tą decyzję uznać za największą głupotę swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska piszę bzdetną prowokację a wy to łykacie ? naprawdę sądzicie że ktoś w jej sytuacji rozważałby samotne macierzyństwo ? bezrobocie a ona będzie wychowywać dziecko jakiegoś palanta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie mow o ciazy pozbadz sie dziecka i problem z glowy niech chadza dalej na podwieczorki gowniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu widac ze go kochasz..a tamtej lasce gul skoczy jak zobaczy jaka jestescie szczesliwa rodzina wezcie cywilny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usuwaj. co za debile tu siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×