Ile tak srednio kosztuje utrzymanie dziecka

ja nadziecko 3 miesieczne wydaja około 400 zł ale karmie peirsia, na starsze (18 mcy) wydaje około 1000 zł i to jest jedzenie plus pieluchy i ubranka, nie licze rzeczy ekstra jak wozki, szczepienia itd

ale chyba nie chcesz zatrudnić opiekunki do 2-tygodniowego malucha, tylko za ok rok, więc na początku możesz nie liczyć tego wydatku :)

no nie opiekunki nie chce od razu zatrudniac:D ale jak dziekco skonczy 6 miesiecy, bo dluzej na macierzynskim byc nie moglabym.

czyli w sumie mogłabyś się już starać, 9 miesięcy sama ciąża, potem 6 miesięcy siedzisz z dzieckiem i tak na prawdę tylko 3 miesiące miałabyś cięższe bo jeszcze kredyt (chyba, że do tego czasu mąż by awansował) no i oczywiście nie wiadomo czy zaszłabyś w ciążę od razu - ja bym na Twoim miejscu nie czekała skoro chciałabyś już mieć dziecko :)

jeszcze jestes bardzo mloda, te dwa lata mozesz spokojnie poczekac. a co do kosztow dziecka, kurcze to jednak spory wydatek. myslalam, ze to jednak bedzie mniej

przesadzacie z tymi kosztam, opiekunke bierzesz po roku chyba ze masz babcie ktora zajmie sie dzieckiem. Ja wcale nie kupuje tego sztucznego żarcia, gotuje, bo potrawy dla dziecka są raczej banalne i mrożę jedzenie, więc koszt jest niewielki. Na wyprawke to najczesciej masz z dodatkowego ubezpieczenia jesli takowe placisz w pracy. Pózniej sprzedajesz stary wozek i fotelik i kupujesz za to parasolkę. Zabawki dziecko i tak pewnie dostanie wiec nie ma co kupowac. A szczepie tylko obowiazkowymi szczepionkami. No i o jakich kosmetykach dla dziecka mowicie bo nie rozumiem, szampon płyn do kąpieli i koniec. Dziecka nie powinno sie smarowac ta chemia,

oj ja tak czekałam, jak sie zdecydowalam to 2 lata sie staralismy i nic, dopiero leczenie kolejne 2 lata i udalo mi sie urodzic w wieku 36lat, a kedy niby kolejne.

no to zależy od dziecka, mój ma AZS i musi być kąpany w emolientach a to koszt ok 100-150zł miesięcznie + szampon (to akurat grosze i na dlugo starcza), jako że ma delikatną skórę to pieluchy tylko Pampers (ok 150-200zł miesięcznie), to samo chusteczki (ok 40zł miesięcznie) więc sumując to te 800zł spokojnie się nazbiera + jakiś ciuch i już 1000 ;)

no to te obowiazkowe szczepienia kosztuja 130 zl za jeden raz, chyba, ze darmowymi szczepic klujac dziecko 6 razy na kazdej wizycie... kosmetyki: sudocrem duzy 30 zl, plyn do kapieli Nivea 16 zl, szampon Nivea 12 zl, oliwka Penaten 21 zl, krem do buzi na dwór 18 zł - razem okolo 100 zł co drugi miesiac

a po co ci oliwka Penaten? czytałaś jej skład, czym się różni od pierwszej lepszej oliwki ? NICZYM! Teraz kazdy odradza wcierania w skore dziecka oliwek, bo, wydawalo mi sie to oczywiste, ale widze ze nie dla wszystkich, już lepiej zastosowac oliwe z oliwek jesli ktos musi, ale skora zdrowego dziecka nie wymaga natluszczania. Sudokrem można zastąpić setką tańszych, tylko nie tak rozreklamowanych. AZS jest czesto spowodowane namiernym stosowaniem kosmetków u dziecka. A szczepionki skojarzone sa niestety największym syfem, podejzewa sie je o wywoływanie autyzmu, lepiej ukłóc dziecko kilka razy niż narazic na skoncetrowana bombę (z reszta warto zaglądnąc tu na wątek o Autyźmie i pogadac z dziewczynami ktore mają dużą wieksza wiedze na temat szczepien)

boże jak czytam ile wy chemii wsmarowujecie w te biedne dzieci to mi ich żal ! Po co? Nie dziwne że później jest tylu alergików, jak od maleńkośc****kuje się w nie tyle chemii. A kosmetyki Nivea....... pozostawię bez kom.

gościu wyżej jak wolisz dawać swojemu dziecku stare, nieaktualne szczepy przesycone rtęcią to proszę bardzo, standardowe szczepionki nie wywołują autyzmu tylko jest podejrzenie w związku z MMR (świnka, odra, różyczka - DARMOWA) i ja na to nie szczepiłam, bo to g***o wycofane z większości cywilizowanych krajów (które swoją drogą dają darmowe skojarzone 6w1 a nie jakieś przedpotopowe jak w PL) x AZS moje dziecko chyba w takim razie dostało wg Ciebie od przekosmetykowanych wód płodowych bo ma je od urodzenia ;) i nie jest to alergia na kosmetyki tylko pokarmy... x eh, po co się wypowiadać w temacie jeśli się o nim niewiele wie?

Moje dziecko ma już 2 lata ale nie idzie nam na synka 800 zł miesięcznie. Może dla tego że on już od bardzo dawna wszystko je to co my . Nie gotuję mu oddzielnie . Je to co my na śniadania, obiad czy tam kolację no czasami z wyjątkami bo są rzeczy których nie lubi ale pomimo tego nie odczuwam jak wy to nazywacie kosztów utrzymania . Co do ciuchów to wiadomo że jak wyrasta to się kupuje tak samo jak i sobie. Ale nie przesadzajcie że dziecko kosztuje najmniej 800 zł .

napisałam ze jest CZESTO spowodowane kosmetykami, nie zawsze. Wiedza to min. producenci kosmetków, nie szary obywatel. Bo konsumentowi wciska się wszystko. Rteci kochana nie ma już w szczepionkach dostepnych na naszym rynku!! A co do Oilanów i innych gówien to wszystkie sa na bazie pochodnych ropy naftowej czyli oleju parafinowego, czyli włąśnie pospolitej oliwki. Możesz sobie ją wlać do wanny i efekt bedzie identyczny.

coo?????????? ktoś jeszcze używa oliwki dla niemowląt!! hahah no to padłam, mi nawet w szkole rodzenia odradzali, po cholere te dzieci tak natłuszczacie.

nie, efekt nie był identyczny po oliwce bo próbowałam, nawet smarowanie ciała oliwką kompletnie nic nie daje (musi mieć specjalny krem ale używamy go tylko wtedy gdy jest mocno wysypany), a rtęć oczywiście, że jest w szczepionkach, nawet w tych nowoczesnych (ale w mniejszej ilości niż w tych starych) tylko próbuje się nam wmawiać co innego (poza tym ja czytałam skład każdej szczepionki przed podaniem jej dziecku i mój wybor skojarzonej nie opierał się na opini koncernów farmaceutycznych ;) ), każda mama robi jak uważa, a w tej kwestii mamy niestety mało informacji powszechnie dostępnych żebyć zawsze mieć pewność słuszności swojego wyboru

ja jestem samotną matką z 2 dziec***ensja +alimenty = 2500zł, za mieszkanie place 1200zł zostaje mi 1300zł i niby 800zł mam wydawac na 1 dziecko? To z czego ja bym żyła? Bzdurne wyliczenia. Jka sie wydaje z głową to się nie przepuszcza tak kasy na zbędne pierdoły.

zdrowego dziecka nie nalezy natłuszczać, tylko z AZS lub innymi objawami przesuszenia

szczepionki 5 czy 6 w 1 to najgorsza rzecz jaką można zaaplikować dziecku!

samotna matko to są moje wyliczenia na podstawie "swobodnego" wydawania pieniędzy (racjonalnego ale bez oszczędzania) bo autorka taki tryb życia prowadzi, nie chce oszczędzać :) wiadomo, ze Ty będziesz bardziej zaciskała pasa i nie wydasz tych 800zł

my na początek wrzuciliśmy w dziecko ok. 6 tyś - mam tu na myśli wózek, łóżeczko, leżaczki bujaczki i wszystkie inne dziecięce pierdoły, kocyki, ubranka kupione do rozmiaru 68 (czyli na jakies 6-8 msc). obecnie miesięcznie wychodzi jakies 600-700 zł na pieluchy, mleko mm, kosmetyki i jakies inne rzeczy typu nowy smoczek czy cos... 3400 kosztuje nas roczna prywatna opieka zdrowotna z kompletem szczepien, z tego jestem b, zadowolona bo przez 3 msc zrobilismy juz mase badan, wiec sie powoli zwraca a dzieki szczepieniom 6w1 dziecko sie mniej meczy ogolnie droga impreza, ale radosc nie do opisania :)

no tak nie ma to jak wszczepic dziecku 6 wirusów na raz!

Głównym argumentem jaki się słyszy za 5 i 6 w 1 jest mniejsza ilość wkłuć. Owszem, przykro patrzeć jak dziecko płacze, ale jeszcze kilka late temu szczepiło się kilkoma i dzieci dobrze się mają. Z jeszcze innej strony, umówmy się, że ten płacz nie trwa godzinami. A dla mnie coś co jest na rynku od niedawna nie wzudza mojego wielkiego zaufania. A i dzieci z odczynem poszczepiennym po 6 w 1 też znam

rozumiem, że Wy chodzicie z dzieckiem co tydzien na jedno szczepienie? czy wkłuwacie wszystkie 3 na raz tylko osobnymi strzykawkami? bo wówczas ilość szczepień jest ta sama. Ale gdybyście chciały szczepić na prawdę pojedynczo to raz na tydzień jedno szczepienie. Jest 6, każde po 3 razy, czyli narażacie dziecko na spadek odporności i "chorobę" (bo tak działa szczepionka) przez okrągłe 18 tygodni bez przerwy, tak? No super...

nie to sa 3 wkłócia zamiast 1, w odstęach jednego dnia. w razie powikłań wiadomo z której szczepionki, a nie obstawianie na co dziecko miało uczulenie jak dostało na raz 6.

Każda Cyganka powie ci że nic nie kosztuje a nawet daje zarobić! Jest MOPS , karmisz cyckiem jak długo się da a w niedzielę pod kościół z maluchem w tobołku. Proste?

"dzieki szczepieniom 6w1 dziecko sie mniej meczy" och jej, żeby przypadkiem traumy na całe życie nie miało :O następna co łyknęła propagandę koncernów farmaceutycznych :O

Ja na 16 miesięczne dziecko wydaje ok 300-400 zł miesięcznie

a czemu 3 wkłucia a nie 6, skoro skojarzone są złe to tą 3w1 też należałoby rozbić, a wkłuwanie w odstępie dnia to głupota, choćby dlatego, że ewentualne powikłania mogą wystąpić do 48 a nawet 72 h po szczepieniu... więc to nadal wydłużanie na siłę złego stanu zdrowia u dziecka.

sranie w banie z tymi powikłaniami poszczepiennymi , przestancie paplac głupoty!!!! Ja mieszkam po za granicami polski i tutaj od dawna juz sa te szczepionki 6 w 1 i zadne dziecko jakos dotąd nie doznało skutków ubocznych...Dodam ze wszystkie szczepienia są za darmo , za darmo na pneumokoki , darmowe meningokoki itd itd itd.....Wiec nie ma mowy o nakrecaniu biznesu , bo my nic nie płacimy za te szczepionki tylko państwo tak dba o swoich obywatelów