Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nosi mnie normlnie

Udusze meza wlasnorecznie

Polecane posty

Gość nosi mnie normlnie

Len jak jasna cholera, rodze za miesiac zabije jak mi nie bedzie pomagal, a potrafie zrobic pieklo. Obiecuje mi ze bedzie pomagql, ale teraz mowie mu pomoz w tym a w tym a on a po co przeciez czysto nie przesadzajmy z porzadkami dobrzy ludzie zyja w brudzie itd. W lozku tez jest leniem. W zyciu na takiego sie nie zanosil przed slubem! Normalnie jak te typowe kobiety o zlapia meza i przestaja sie starac. Ja to z oim mezem przezywam, tak jakby osiadl na laurach, jest mu dobrze nic nie musi bo w koncu znalazl zone. Po co gra wstepna, po co kwiaty, po co romantyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj taki leń w łóżku to z niego nie jest jak za miesiąc rodzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normlnie
on juz po slubie stal sie lozkowym leniwcem. Chyba mnie szlag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obstawiam ze porodzie nic się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zagród ze wymienisz go na lepszy model jak się nie zacznie ruszać a swoja droga po co zachodzilas w ciążę z takim leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie przed ślubem był taki sam ale ty chciałaś mieć męża i dziecko za wszelką cenę więc tego nie widziałaś dostałaś co chciałaś więc chcesz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normalnie
Pisze wyraznie ze nic przed slubem tego nie zapowiadalo. Ogier normalnie. Ogniscie bylo i wgl. A po normlnie z dnia na dzien zmiana. Jakbym przezyla to co wieksosc facetow po slubie. Ze zone glowa boli senna zmeczona i takie tam. Oszusci'tez sie zdarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli po slubie nagle, z dnia na dzien, jak piszesz nastapila zmiana to po jaka cholere, robilas sobie z nim dziecko?? :O Glupich nie sieja.... Dzidzius przed slubem zmajstrowany, co? :D I szybko slub i facet ma dosc. Hahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja z moim mieszkalam 2 lata przed slubem i slub niczego nie zmienil. Dziecko jest dwa lata po slubie i tez niczego nie zmienilo. Jest w sumie nawet lepiej niz bylo. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj czepiacei sie tego ślubu. Zmienił się teraz i tyle, faceci tak mają i tyle. Ciemna masa z nich. Ja Cię autorko rozumiem. Za dobrze mu chyba z Tobą było. Zrób mu piekiełko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sie zmienil i bez slubu :P jesli chodzi o pomoc w domu, to od zawsze on byl bardziej od ogrodka, podworka, samochodu itp, pozmywa raz kiedys naczynia, wiec ok-tu wiedzialam jak jest. Ale z seksem tez na poczatku byl ogier, a po ilus latach klapa ;) chociaz w tej sprawie mnie tez lojalnie uprzedzal, mowil, ze nie ma duzego temperamentu... Tyle, ze mowil tak po dajmy na to trzecim razie w ciagu nocy, wiec myslalam, ze mniejszy temperament oznacza raz dziennie, a nie raz w tygodniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qwa a mój!!!!!!!!! w zeszłym tygodniu zbił lampę jak prosiłam żeby umył, zachaczył o wieszak na przedpokoju i wyrwał go ze ściany razem ze ścianą. Chowając garnek do szafki rozbił pokrywkę od nowiutkiej patelni..........ja juz wolę żeby mi w niczym ta łamaga nie pomagała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj mi sie kiedys przyznal, ze zdarzalo mu sie tluc brudne talerze, zeby nie musial ich myc :D od tamtej pory kazdy zbity przez niego kubek mnie zastanawia-czy to aby przypadek? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nawet moj syn jest wynikiem lenistwa meza-bo nie chcialo mu sie w pore wyciagnac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"qwa a mój!!!!!!!!! w zeszłym tygodniu zbił lampę jak prosiłam żeby umył, zachaczył o wieszak na przedpokoju i wyrwał go ze ściany razem ze ścianą. Chowając garnek do szafki rozbił pokrywkę od nowiutkiej patelni..........ja juz wolę żeby mi w niczym ta łamaga nie pomagała. oczko.gif " ale się uśmiałam. jestem teraz sama, już od dłuższego czasu. poradzcie jak nie popełnić błędu, bo czuje że właśnie włącza mi się szukanie faceta na siłę, jestem już za długo sama, zaczynam się czuć nawet samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo, jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jak mój ostatnio się wkurzyłam i mu mowie pakuj swoje rzeczy i się wynos leniu ,a on do mnie :sama mnie spakuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normalnie
E fajny topik się zrobił:) pośmiałam się trochę:) właśnie byłam w rossmanie parę pierdulek świątecznych kupiłam po przecenie i psiknelam się 5Avenue ale raczej nie kupię średnio mi się podoba. Mój mąż też łamaga jak coś zacznie naprawiać to więcej szkód wokoło niż było. A dziecko po ślubie. Ewidentny z niego Kiepski Ferdek się robi. Niby niegroźny Da się z nim żyć ale na litość przecież ja współlokatora nie szukałam:/ myślę sobie zawsze to jakieś towarzystwo ale jak mnie chcica najdzie a on nie łapie to daje słowo mam ochotę go walnąc związać i zg*****ć na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks to maprawde problem ale co wy kurcze macie obsesje jakaw na punkcie tego sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciąży zauważamy rzeczy, które nam wcześniej nie przeszkadzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, coz.....wyrazy wspolczucia :O Naprawde, nie zazdroszcze. Ale tak sie konczy szybkie parcie na slub i dzidziusia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normalnie
Parcie na slub to on mial. Kryptogej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normalnie
Nie mieszkalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosi mnie normalnie
Ale nie mam nic przeciwko aby ten topik byl zabawny mimo wszystko. Piszcie smieszne rzeczy o mezach:-) troche humoru potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sporo wad u meza zauważyłam podczas ciąży ,bo kiedyś spokojnie dawałam rade sama wszystko zrobić ,a tak to zmeczenie ,a jak już się dzidziuś pojawil to i brak czasu itp.....a dzieciak 3 lata po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz tego, że ja i mój facet mamy wspólne poczucie humoru to raczej nic śmiesznego "z twojej bajki" nie mogę napisać. Dzięki bogu nie jest totalnym ciamajdą, która myśli że baba za niego wszystko zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×