Dożywotnia służebność dziadka w moim domu

Jak ona już tak się zachowuje, że niszczy dobra po Babci, to jej nie melduj absolutnie. dziadek może się wkurzać, ale ta obca baba nie będzie się Wam panoszyć po domu, czy tam mieszkaniu. Nie melduj i nie ulegnij groźbom dziadka. A opiekować się ma chyba Twoja Mama, nie Ty. Dobrze by było jakiegoś prawnika zapytać, ale nie melduj jej, bo rzeczywiście ona się później nie będzie chciała wynieść.

Facetowi odbilo na stare lata.Babsko dziadka omotała i teraz bedzie doic jak dojna krowę.Znam taką jedna, która dla kasy wyszła za starca bo miał wysoka emeryturę.Facet nie miał siły chodzić o własnych siłach, to przyszedł do domu przedstawiciel Urząd Stanu Żeby udzielić im ślub.Po pół roku facet zmarł,ale dzieci zmarłego starca były bystre i ta nowa żona musiała wszystko im zwrócić.Kasę, mieszkanie, działkę:D

no niestety na to wygląda, że dziadkowi już trochę starość pada na rozum (bez obrazy autorko, ale uważam, że czasem w pewnym wieku ludzie już nie myślą racjonalnie i łatwo nimi manipulować tak jak ta pani próbuje Twoim dziadkiem, jak widać z dobrym skutkiem...)

Nic nie musiała zwracać , jako zona ma prawo do spadku i to dużej jego części .

Cofnac darowizne jest bardzo cieszko.Chyba ze zaniedbujesz razaco obowiazki osoby ktora cie obdarowala (na prosty rozum) To ze nie mieszkasz z dziadkiem nie oznacza ze zaniedbujesz.Ale tez zalezy jaka zawarlas klauzule. Jest taka i czego dotyczy? Darowizna. To testament za zycia.Nowa partnerka dziadka nie bedzie miala wplywu co stanie sie z majatkiem po jego smierci(nawet gdy zostanie zona) .Nawet meldunek jej nie uratuje,ale jednak skomplikuje sytuacje.Moze ale nie musi.

"ale w zasadzie, gdyby dziadek chciał mi zaszkodzić i mieszkał tam mimo wszystko ze swoją żoną, to przecież ja mogę w każdej chwili wezwać policję i poprosić o jej usunięcie z domu ???" Nie mozesz. Dziadek tam mieszka i ma prawo gościć kogo chce. Nie tylko żonę, ale również kogokolwiek. A z tym zastrzeżenie meldunku... no nie bądźcie żesz dziećmi :) Tylko właściciel domu może meldować w nim inne osoby.

"będzie do śmierci mieszkała w twoim domu lub jako żona sprzeda go i między swoje dzieciaki podzieli a ty zostaniesz z niczym" mieszkała może i będzie, ale na boga, jak wg ciebie można sprzedać nieruchomośc, której nie jest się właścicielem?

Dziadek i babcia przepisali dom i kropka,został dziadek i jego żona ktora ma nic do twojego domu,baby absolutnie nie melduj bo wtedy będzie problem.

Nie bierzecie pod uwagę że nowa babka może zejść pierwsza i wtedy dziadek będzie dziedziczył 50% jej majątku i może za życia podarować komuś innemu a nie wyrodnym córce i wnuczce :D

ale ta baba nie ma juz majatku bo sprzedaje swoj dom zeby dac kase dziecia

a czemu dziadek nie chce iść do tej babki mieszkać. Wtedy ty musiałabyś dom ogrzewąć , pilnować czy woda nie zamarzła. Nie wiem ile ci dziadkowie mają lat. jak po 80 to ciesz się, że ma opiekunkę, bo ktoś by się musiał nim zając. Mój dziadek mając 80 ożenił się z młodszą kobietą. Wszyscy byli zgorszeni, oprócz mojego ojca, który spytał się kto z rodzeństwa się nim zajmie. Nie było chętnych.

Z racji tego iż, ja tam nie mieszkam a ze wszystkich mediów korzysta mój dziadek- to obowiązek płacenia rachunków chyba spoczywa na nim, prawda ? X Nie, nie prawda. Na razie skoro jak mówisz ma dużą emeryturę to powinien się sam utrzymywać, ale w razie gdyby jakimś cudem nie miał środków do życia, MUSISZ go utrzymywać, karmić, odziewać i płacić za ogrzewanie, leki i w ogóle za życie. Wiem co mówię, bo sama mam takiego lokatora :D X Boje się, że za chwilę przestanie też opłacać rachunki i będę miała masę długów przez niego... pozostanie mi chyba tylko poodcinać prąd, gaz, wodę.. ale jak to dalej będzie wyglądało przed sądem ? Wtedy przecież może już mieć podstawy do rażącej niewdzięczności.... Jak go stać to sam może płacić. BTW możesz nawet komuś odsprzedać albo wynając to mieszkanie z dziadkiem. X Nie wiem jak wygląda to w wypadku jego żony. Zamelduj ją tymczasowo.

NIE MELDUJ bo potem same kłopoty. Twój dom i Ty decydujesz. Nie jest to rażąca niewdzięczność a więc nie ma podstaw do cofnięcia darowizny.

Jak przykro czytac.. Na stare lata cowiek wiaze sie z wybranka serca, uklada sobie zycie w sposob jaki mu odpowiada, a tu hieny juz kraza bo spisane dokumenty i prawo po ich stronie.Zamiast cieszyc sie szczesciem dziadka,spekuluja kto bedzie zagrozeniem. Jesli dziadek sie zeni to dla mnie, tak po ludzku, zupelnie normalne jest ze jego partnerka pozbywa sie swojego domu- a co zrobi z pieniedzmi, to juz nie powinno nikogo interesowac. Do ostatniej chwili zycia powinna miec prawo pozostac tam dokada sie wprowadzi. Wszystkiego dobrego dla dziadka, bedziecie razem spedzac swieta i bedziesz sie do niego milutko usmiechala?

mój znajomy powiedział tak nigdy nie pozbywaj się majątku za zycia bo zostajesz dziadem.