Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Gość Monia1212
Też tak myślę że nie ma się co wstydzić tych rozstępów ;) Oj tak, częste wizyty w toalecie to moja zmora, ale tylko w dzień. Od dwóch tygodni nie wstaję do toalety w nocy jakoś mi się nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym nie wstawała, gdyby nie to że całe plecy mnie bolą jak mam pełny pęcherz, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już się włączyło wicie gniazdka zwłaszcza, że remontujemy mieszkanie i można urządzić od początku pokoik dla maluchów. Wózek mam xlandera bliźniaczego i namiętnie poszukuję do niego gondolek - jakbyście coś usłyszały to walcie jak w dym. wzruszają mnie te małe ciuszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstępy na tyłku mam dawno, po prostu zrobiły się bo za szybko przybrał a wcale nie musi być duży. Brzuch smaruje oliwka dla dzieci a piersi jakoś tak zaniedbałam i teraz mam. A co do chodzenia do toalety to od początku ciąży wstaję w nocy min. 2 razy i w dzień też bardzo często. I na mieście jak jestem też muszę toalet szukać często w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam ani ciemnej kreski na brzuchu ani rozstępów. Na razie... Ale ja to jestem przewrażliwiona. Tak jak już pisałam wcześniej masuję, peelinguję, smaruję itp. Na prawdę polecam peeling z kawy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tablicy widuję dużo ogłoszeń co sprzedają same gondolki, wpisz sobie w wyszukiwarce na tablicy to Ci wyskoczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie tam nie przejmuję, jak będą to będą:P moja mama urodziła 6 dzieci i nie miała zadnych rozstepów, moze bede miala to po niej w genach:P oczywiscie nie z iloscia dzieci hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena89
hej dziewczyny, ja już jetem po wizycie, 24tc mi sie zaczął, Nela waży 530g, mam super filmik 4D gdzie widać twarz :) na nastepną wizytę mam zrobić glukozę, mocz i morfologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1617
Kurcze to Moj Bartuś bedzie kolos, na poczatku 24tyg. Wazyl juz 677g No ale chlopiec musi byc wiekszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia1212
Nela993, poczytałam sobie trochę historyjek na tym forum co podałaś :p można się nie źle pośmiać i zapomnieć o strachu porodowym ;) Paula1617 faktycznie Twój synek duży, mój mały na początku 25 tc ważył tylko 654g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rzeczywiście będzie kawał chłopa Nela ;D Moja to kruszyna :) Nie mogę się już doczekać kolejnego USG :)) Marzena ja też już mam zdjęcia twarzy mojej małej :) Widać już nawet podobieństwo do tatusia :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam nadzieje ze nie będę miała do opowiedzenia żadnej śmiesznej sytuacji ze mną w roli głównej:D ja tak wczoraj narzekałam na mojego mężusia a on wczoraj przyszedł z pracy i do mnie że jak kupimy auto to pojedziemy po wózek:D a najlepsze jest to że chciałam go w ten sposób zaszantażować:P chyba mi w myślach czyta:) Ciekawe ile mój waży, wiem tylko ze w 20tc był troszke większy, tak na 21 tydzień;) ale wiadomo każda dzidzia inna, nie ma co porównywać wogóle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miała jakieś długie nogi :D P.S. Znowu byłam w szmateksie :D Jak mój mąż to zobaczy to mnie zabije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi to już Ci w krew weszło,także mąż musi się przyzwyczaić :) Moja lekarka od samego początku twierdzi,że moje maleństwo będzie długonogie :) ale to po tatusiu.. Mam nadzieje,że już 5tego lutego dowiem się czy to na pewno dziewczynka,czy jednak chłopczyk,tak jak mama wyczuwa.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1617
No to Faktycznie szykuje Nam sie duzy Facet :-) Tylko hmmm jak Ja Go urodze :-D Bedzie w takim razie podobny do meza, Ja jestem drobna a On Wielki :-) Tesciowa mowila ze Jak sie urodzil mial 4300g :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nakupowałam samych rzeczy dla dziewczynki, także lepiej żeby mój gin się nie pomylił :) Jak ja widzę te wszystkie słodkie body i spodenki i sukienki to nie mogę się powstrzymać!! Muszę je mieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta waga nie jest 100procentowa :) mojej ciotce robili tydzień przed porodem wagę dziecka i wyszło,że mały będzie ważył 2350g...a jak się urodził ważył 4100 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ta waga to podawana jest chyba "na oko". Tyle że zależy jaką wadę wzroku ma gin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia1212
Mnie też ciągnie do tych ubranek jak je widzę w sklepach ale się powstrzymuje bo przecież mam już ich tyle że nie mam gdzie ich upychać :p Dzoanaaaa, aż tak się pomylili z tą wagą? szok. Mam nadzieję że u mnie nie będzie takiego przypadku bo naprawdę jestem drobna i raczej wątpię żebym mogła urodzić naturalnie no chyba że maluszek będzie miał poniżej 3 kg i jakby mi wyszła taka waga jak u Twojej ciotki a później okazało by się że jednak jest większy to tylko bym się niepotrzebnie namęczyła a i tak skończyło by się cesarką..żadnej tego nie życzę. Wolę już mieć z góry ustaloną cc żeby się na to jakoś psychicznie nastawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serio serio :) różnie z tą wagą bywa. nie ważna jest waga,ważne żeby dzieciątko było zdrowe :) A co do tych ciuszek... my musimy kupować neutralne.. Ostatnio patrzę na te body,takie słodkie myślę wezmę tylko jedne,żeby tylko wziąć,ale jak mój facet doszedł do tych ciuchów to wyszliśmy ze sklepu z kilkoma bodami uniwersalnymi :) Koleżanka urodziło na początku roku chłopca który ważył 4550g i był wielki 62cm :) ona zgrabna i urodziła naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak będę miała okazję to też ide na ciuchy:P i nie obchodzi mnie nic:D mojej siostrze zaś powiedzieli że bedzie wiecej wazyć niż wazyło naprawde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia1212
Tak na dobrą sprawę wolałabym urodzić naturalnie ale jak wszyscy wkoło zaczęli mi gadać że nie urodzę w taki sposób bo za wąska w biodrach jestem to zaczęłam się nastawiać na cesarkę i chyba zaczynam się do niej przekonywać bo raz dwa i mi maluszka wyjmą, nie będę się bała o jakieś spadki tętna czy coś. Nurtuje mnie strasznie ta sprawa z porodem i aż chyba za tydzień zapytam mojego gina czy mam szanse urodzić naturalnie, chociaż niech orientacyjnie mi powie bo przecież więcej się na tym zna niż ciotki czy siostra które są przekonane o mojej cesarce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety są stworzone do rodzenia naturalnie:) no wiadomo, czasem cesarka ratuje życie, myśle że każda ma szanse urodzić naturalnie. Ja szczerze mówiąc, jakby w czasie porodu naturalnego wynikło, że trzeba cc, to chyba zejde na tym stole, albo każe żeby mi narkoze dali, strasznie sie boje cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia1212
Też tak myślę, że kobiety są stworzone do rodzenia jednak istnieją przypadki że trzeba zrobić cc np.jak kobieta ma wąską miednicę właśnie, a dziecko jest duże, po prostu nie przejdzie i myślę że tak będzie w moim przypadku. Nie chcę żeby lekarze na siłę pchali mnie do porodu naturalnego a później w trakcie wieźli na sale operacyjną podawali narkozę, jakieś rurki w gardło wsadzali, boję się tego strasznie. Wolałabym mieć zaplanowaną cc i na spokojnie żeby ten zabieg był wykonany po uprzednim podaniu znieczulenia w kręgosłup żebym była przytomna, tak bym chciała. Strasznie się boję że jednak każą mi rodzić naturalnie i nic z tego nie wyjdzie a potem cesarka na szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wolę naturalnie.. fakt faktem,że trzeba się nie raz namęczyć,ale po naturalnym szybciej się zagoi..a boje się,że przez łożysko mogę mieć cc, chociaż moja gin cały czas trzyma mnie w przekonaniu,że wszystko będzie git..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×