Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myślicie

Polecane posty

Gość gość

Bardzo pokłociłam się ostatnio z moim kolegą. Tak aż że nie mamy oboje ochoty się widzieć, rozmawiać, ale widzimy się często. Przez niefortunną rozmowę zniszczyło się wszystko to co stało się wcześniej, a doszło do zbliżenia - tulenia, obmacywania itd, Gdy ostatnio się widzieliśmy zatrzymał się, patrzył się na mnie długo, szedł powoli, ale gdy spojrzałam w komórkę uciekł w przeciwną stronę... Co o tym myślicie? Cos się rusza u niego powoli? powiedział po tej rozmowie, że nie chcę ze mną nigdy już rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co poklociliscie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to co właśnie było między nami, pytałam się o co mu chodzło, jednak po jakiś czasie - 2 miesiącach od tego ciągu miziania... pwiedział że czegoś takiego nie było i powinnam chyba chodzić do psychologa. odpowiedziałam, że jest mi przykro że tak mówi i wtedy tez uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym slowem facio cie splawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz czemu tak sie zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpusc sobie nie warto latac za gowniarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×