Jak to jest że podobam się wielu facetom ale zwykle akurat nie tym co

mnie się podobają?? a rzadko ,który mi sie naprawdę podoba, fakt ,ale jak już taki się znajdzie to akurat nie zwraca na mnie uwagi... Podobam sie tez nie raz przystojnym ,ale takim co nie są w moim typie

A jacy Ci się podobają? To odpowiem na Twoje pytanie

hmmm, nie wiem jak opisać ten typ facetów, ale szczupli, dość wysocy , troche o dziewczecej urodzie ,ale tej bez przesady np Filip Tlolinski mi sie podoba jak ktoś pamieta gral np Ignacego w Przepisie na Życie ( tego młodego kochanka Poli) Sama jestem też szczupła, zadbana, blondynka podobno ładna...

A podobam się bardzo często brunetom , wyoskim dośc przypakowanym ,albo takim zwyczajnym facetom ,ale bez polotu... a ja lubie jak facet ma to coś w sobie... z charakteru jak na poczucie humoru, jest inteligentny , raczej smiały ,ale nie cwaniaczek jakiś

Aaa.. Myślałam, że pod względem charakteru nie odpowiadają. No cóż. Widocznie szczupli o dziewczęcej urodzie wolą inny typ kobiet, może właśnie puszyste;)

o bliska mi ta problematyka...

może... ja jestem szczuplutka , drobna i jak na ironię podobam się raczej tym ,, duzym" facetom. A ja lubie wysokich ,ale takich szczupłych i jakby to powiedzieć ,, smukłych" jeśli ktoś wie o co mi chodzi ;) Ale może kiedys trafie na takiego co oboje się sobie spodobamy.... najgorsze ,że takich facetow jest dosc mało

Ale faktycznie tak jest ze zazwyczaj szczupli lubią babę z wydatną pupą i biustem. Nie wiem czy mimo szczupłosci takie posiadasz, ale to może być klucz:D

średnio , nie jestem płaska jak deska biust mam C czyli 88 w biuście , 70 pod , w talii mam 61, w biodrach 90 więc sylwetka raczej kobieca mimo wszystko ,a i ważę 47 przy wzroście 160 Jakoś obiekty moich westchnień sa często z dziewczynami,które wydaja mi się zupełnie przeciętne, a może to tylko moje wrażenie...

np chłopak ,który mi się podoba teraz jest z taką dziewczyną jak dla mnie nijaką tzn taka mysia szatynka ,średniej postury, z duzym nosem w dodatku... nie żebym tak pisała z zazdrości ,ale serio ją tak postrzegam jako nie zbyt piekną . wiadomo, uroda to nie wszystko i może go ujęła czymś innym ,ale z wygladu też chyba musi mu się choc troche podobac

"Ale faktycznie tak jest ze zazwyczaj szczupli lubią babę z wydatną pupą i biustem. Nie wiem czy mimo szczupłosci takie posiadasz, ale to może być kluczsmiech.gif" a ci nieszczupli lubia taka drobną?

no właśnie na mnie jakos leca tacy bardziej przy sobie, tzn nie w sensie ,że grubi ,ale tacy co mają wiecej mięsni, ciała... chociaż szczupłym też się wielu podobałam ale byli jacys tacy pospolici bez takigo polotu , bez tego czegos , tacy jacys zwyczajni

no ten aktor co pisałam ma w sobie to coś, z wygladu i zachowania ;) ale pewnie znając zycie akurat w jego typie bym nie była

bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz. I takie jest życie.

Widocznie nie jesteś w typie tych, co ci się podobają. No czasem tak jest. Za mną np. o wiele częściej szaleją blondyni, przystojni wysocy (i są w moim typie!). Zdarzały się podrywy ze strony brunetów i szatynów, jednak to częściej blondyni do mnie podbijali. Coś musi być w urodzie, co sprawia, że podobamy się określonej grupie facetów.

no właśnie, 90 % facetów,którzy do mnie podbijaja to właśnie bruneci albo ciemni szatynki , 4 moich facetów na stałe z 5 miało ciemne włosy... nie potrafie tego wytłumaczyć ... a mói ideał to ciemny blondyn , szczupły i wysoki

a jesteś blondynką czy brunetką?

tzn może było i tak ,że spodobałam się i takim którzy mnie się bardzo podobali ,ale nic z tego nie wyszło na dłuższą metę... np jeden to był rosjanin, którego poznałam na wakacjach za granicą ( w Tunezji, on tez bym na wakacjach) miałam wtedy może 16 lat on ok 20 i sam mnie zaczepił ,a był piekny, prawie mój ideał... ale jak wróciłam do Polski skoczyło się na kilku mailach i kontakt się urwał...

blondynką już pisałam. tzn naturalnie taka powiedzmy jasną szatynką ,ale rosjaśniam włosy bo w blondzie mi najładniej i wszyscy tak mówią

ja pytałam "E tam zaraz para my tylko seks"

ale czy blondynka z blondynem by źle wygladali? mnie się wydaje ,że ładna by z nas była para...

mi sie takie pary nie podobają.. Faceci chca urozmaicenia, a nie swoich kopii

no nic może kiedyś jednak spotkam ten mój ideał....

załamka:O

ShereKhan- dlaczego załamka?

załamujesz mnie swoja głupotą:(

bo podoba mi się konkretny typ facetów? jakoś nie widzę w tym głupoty... mam prawo się kierować wyglądem ,a nie tylko charakterem

blondynką ;)

Blondynką i przyciągam blondynów. szatyni i bruneci też mnie się podobają, ale blondyni są bardziej w moim typie :)

nie o to chodzi.Chodzi o twoje pytanieOdpowiedź jest dosyć oczywista