Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka zrzuca na mnie swoje problemy emocjonalne

Polecane posty

Gość gość

dzwoni, przychodzi by się wygadać staram sie by było to jak najrzadziej ale mam powoli dosyć, ogólnie latami tkwi w toksycznym związku, ma depresję, ciągle się żali na faceta który ma ją ewidentnie gdzieś, nie kocha, szanuje być może zdradza a ta idiotka zaciekle o niego walczy, kiedy próbuje jej doradzić bo sie żali, albo mówie wprost że nie tędy droga ona atakuje mnie. Teraz stwierdziłam że jak tylko zacznie sie żalić to zmieniam temat lub koncze rozmowę ale nie wiem czy to dobry pomysł. Nie chce być emocjonalnym śmietnikiem na który wywala sie swoje brudy, ja tez mam uczucia, martwie się a ona nic z tym nie robi, zrzuci na mnie emocje, wygada sie, wypłacze, ja musze tego słuchać. Rozumiem gdyby jeszcze do niej cokolwiek docierało ale ona ma klapki na uszach- oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do niedawna miałam taką samą znajomą. I-den-ty-czną. I któregoś razu nie wytrzymałam i zapytałam ją po co się mnie radzi, skoro i tak ma potem w d***e to, co powiem? I tak robi swoje i nadal jest nieszczęśliwa? Powiedziałam, że mam po dziurki w nosie tego, że dzwoni do mnie i żali mi się przez 1.5h przez telefon, po czym ja czuję się jak śmietnik na jej żale, a ona i tak wraca do swojego faceta, który jest psycholem. Obraziła się na mnie śmiertelnie i nie żałuję, w końcu mam święty spokój. Polecam Ci takie rozwiązanie - powiedz jej co o tym myślisz i będzie po zawodach, zaręczam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×