Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakieskpiny

Czy według Was rozmiary ubrań w sieciówkach są zawyżane

Polecane posty

Gość jakieskpiny

Wcale nie jestem jakąś chudzinką a większośc ubrań ze mnie po prostu spada. Mam 167 cm wzrostu więc jak na kobietę to normalnie. Jeansy znajduję wyłącznie w levisie, bo nawet w zarze mimo, że mają świetne kroje to są za szerokie albo w udach albo w biodrach. Biorę zawsze 34. Mowa tutaj oczywiście o tych tańszych sieciówkach typu Zara, Mango, Stradivarius itd. Bo już w tych nieco lepszych typu Massimo Dutti przeważnie rozmiar xs jest w porządku. Czemu oni zawyżają te rozmiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zauważyłam... ja ważę 47 przy 161 czyli teoretycznie mam niedowagę ,a rozmiar s przeważnie mi pasuje , ewentualnie xs. Spodnie noszę 25, 26....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieskpiny
Ja właśnie ostatnio wiele ubrań przymierzałam, szczególnie spodni i kurcze większośc naprawdę jest za wielka. Lubię spodnie z nieco wyższym stanem, więc jak w biodrach są ok (a mam dosc szerokie - 92cm) to w talii (59) już odstają. Strasznie mnie to złości. Ale zastanawiam sie jak naprawdę szczupłe dziewczyny znajdują ubrania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy w jakich sieciowkach:-)Mam wrazenie ze np w Mohito sa zanizone.Normalnie kupuje36 a tam 38. A jak bylam w niemczech to zauwazylam ze tam jak jest np.H&M to jest taki w ktorym rozmiary sa jak wszedzie od34-42 ale male a dwa sklepy dalej jest taki gdzie sa te same ciuchy w tych samych rozmiarach ale sporo wieksze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, są zaniżane. Jak masz 40 normalnie to w sieciówce masz 38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×