Panowie

Dużo gadacie a porządnie do rzeczy to się ciężko zabrać. Tyle nawijacie a tu takie wpadki. Wstydżcie się.

jakie wpadki

Z nas robicie drętwe a sami jesteście do niczego.

Drętwa jesteś.

jakie drętwe i dlaczego do niczego

numero Ja? Proszę Cię.

Błagaj, nie proś.

panowie to grupa niedorozwinieta mysli ze jak mu damy wlozyc to ze jest boss i bez niego nie umiemy zyc, i nas wyzywacie od roznych w sumie to nie my za wami latamy a jak ktoras nie da jak chce ten prostak to juz jest najgorsza wloz sobie jeden z drugim miedzy dzwi i tam sobie ulzyj

nrewa chłopa ci trzeba

ale nie nie dorozwinietego

numero A w życiu. nrewa Który Cię wk*****ił?

chyba dobrze ją w*****ł

panowie dziurki w dzwiach macie to sobie tam wkladajcie i ulzywajcie bo wam s****a na mozg uderza

Szkoda, Naomi, a mogło być tak pięknie. Chodzilibyśmy po parku trzymając się za ręce. Patrzelibyśmy sobie w oczy i ściskali na ławce szepcząc swoje imiona. Eh.

numero W moim przypadku romantyzm sprowadzam do minium. Przykro mi.Moglo być pięknie.

Jak widać, nie najlepiej na tym wychodzisz.

Nie ujęłabym tego tak bo wcale mnie z tym żle. Nie rozczulam się bo póżniej jest ała. You know?

Aaa. Czyli to taki temat trochę pod włos, żeby rozdrażnić i wywabić z lasu jakiegoś jurnego *****cza-puchacza?

Mądra bestia z Ciebie.

po tym co napisalaś, sama powinnaś wyciągnąć wnioski, ze dajesz --wkladac sobie_-- komuś kto ma cię głęboko w poważaniu

Joker Może nie jest napisane jasno i wyrażnie i mogę zrozumieć że Ty nie rozumieć ale nie do tego zmierzać.