Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prudence

mój dziwny problem

Polecane posty

Gość prudence

zacznę od zwykłego początku. mam na imię Ola i mam 16 lat. w tym roku zaczęłam szkolę w liceum i od tego momentu właściwie się wszystko zaczęło. Idąc do szkoły w innym mieście myślałam,że moje życie się zmieni, myślałam, że poznam dużo fajnych osób i nawiążę z nimi dobry kontakt, a nawet jeśliby się udało to weszłabym do jakiejś zgranej paczki, gdzie będę się dobrze czuła. niestety tak nie jest, a ja czuję się MASAKRYCZNIE owszem poznałam moją nową klasę, klasa nie taka zła, są dziewczyny z którymi można porozmawiać...ale ja czuję, że jestem traktowana jak powietrze. wydaję mi się, że moje takie stwierdzenie jest chyba trafne. Nie wiem... ale nie umiem jakoś nawiązać z ludźmi dobrych kontaktów. strasznie przy nowych koleżankach nie czuje się sobą, to nie jest tak, że kogoś udaję przy nich, NIE, tylko nie umiem pokazać w 100% siebie.. jest mi ciężko ponieważ czuję się samotnie, do tego jeszcze cały tydzień nie ma mnie w domu, bo jestem na internacie, gdzie ludzie są dla mnie niby okej, ale tak samo jak w przypadku szkoły, czuję się jak powietrze. zachowuje się normalnie, posyłam lekki uśmiech, no ale bez przesady ja nikou du** za przeproszeniem nie liże. Czuje się, ze wszyscy są ode mnie lepsi. jeżeli ja nawiązuje nowy kontakt to osoba trzecia, która również nawiązuję z tą samą osobą kontakt i tak 'wygra' i będzie umiała z nią rozmawiać i się kolegować. CO MAM ZROBIĆ, ZEBY TO WSZYSTKO JAKOS ZMIENIC, JAK POROZUMIEWAC SIE Z LUDZMI, ABY NAWIAZAC DOBRY KONTAKT ? pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to szkoly idzie sie po to by sie uczyc a nie znalezc przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×