Gość gość33 Napisano Grudzień 20, 2013 Witam! Sorry, jeżeli moje pytania wydadzą się infantylne, ale nie jestem znawcą internetu, spamów, itp. Otworzyłam dziś swoją pocztę i okazało się, iż dostałam dziwnego maila (od hubert@skaddojezdzasz.pl), którego tytuł brzmiał: "Twoje nagie fotki wyciekły do internetu, radziłbym się tym zainteresować!". W treści maila był rzekomy adres strony na której te fotki się znajdują itd. Kiedy przez przypadek wcisnęłam przycisk odpowiedz okazało się że nagle adres mailowy z hubert@.... zmienił się na remove@skaddojezdzasz.pl. Moje pytanie brzmi: Czy ktoś kiedyś dostał taką wiadomość? Czy dopuszczane są spamy takiej treści? Chodzi mi o to, że w pewnym sensie jest to namawianie do wchodzenia na stronę o treści (jakby nie patrzył) pornograficznej. Pewnie (nie znam się więc przypuszczam tylko) od ilości wejść uzyskują dochód...(?!). trochę to słabe. Dodatkowo aby obejrzeć zdjęcia każą się zalogować (ciekawe po co?). Skąd "spamowcy" uzyskują nasze adresy mailowe? Co by było jakby taki mail trafił do jakiejś osoby niepełnoletniej? Ja akurat wiem, że takich zdjęć nikt mi nie robił i nie zamieścił, a co by było jakby ktoś nie był pewien wszedłby tam? Czy na takich stronach mogą znajdować się wirusy? Może ja jestem głupia, że przejmuję się jakiś durnym spamem, ale jestem w szoku, że takie treści mogą być umieszczane w takich mailach.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach