Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj maz blagam bo zwariuje wykrzykniki

Polecane posty

Gość gość

otoz maz jest przekochany, sex mamy udany, dba o nas, spoko jest, ale przydzi dzien i on sie zmienia nagle, przestaje sie odzywac, idzie zaraz spac, nie interesuje sie jak nam minal dzien, mi i dzieciom, zje i spi, potem budzi si e wnocy i gra w swoja gre, potem spi i wstaje i idzie do pracy, rano jest nerwowy, uszczypliwy, pytalam na poczatku o co chodzi, a on zawsze wymysla bo on rano sie spieszy, bo jest zmeczony, bo duzo pracy, bo ja sie czepiam, bo kontroluje, bo to bo tamto, ciagle cos innego wymysla, a potem nagle znowu jest kochany i mily, miesiac, dwa, trzy , czasami dluzej i potem znowu si ezmienia na kilka dni, tydzien, dwa ,jestem wyczerpana ta hustawaka nastrojow, dlaczego on tak nagle sie zmienia?jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantra
idź do kuchni rób obiad bo twój Pan i władca zaraz będzie i dzieciaki głodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz wraca wieczorem, dzieci spia, prosze o rady nie o wysmiewajace komentarze, czy kobieta pytajaca anonimowo na forum kobiecym musi byc odrazu zbluzgana?z kim mam pogadac kogo sie pradzic????mamie?kolezance?to wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja myśle, że albo kogoś ma na krótki okres czasu...wtedy jest miły u kochany a kiedy zostaje rzucony to znowu jest wkurzony i poddenerwowany...może to stres w pracy , problemy które przynosi do domu pomimo, że powinien zachować zasadę - którą ja osobiście gloryfikuję - problemy domowe zostawiam przed drzwiami wchodząc do biura , wchodząc do domu zostawiam problemy pracowe....najgorzej jest kiedy nawet jak jest dobrze to myślisz - na jak długo...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy jest dobrze, opowiada mi czasami ze jest ok, wiec moze kogos ma, ale kiedy pytam to on zawsze mowi ze jesli by kogos mial to najpierw musialby ze mna skonczyc, ze nie umie krecic na 2 fronty, ale czy mozna wierzyc facetowi??hmmmm, a moze tylko sex?taki jednorazowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj hcłou spokój . Każy potrzebuje trochę prywatnej rzestrzeni . znajdź sobie jakieś zajęcie i nie wiś bez przerwy na mężu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz rzeczywiście tak moze byc , ze po prostu jest zmeczony, jeśli jestes z dziećmi w domu i zajmujesz sie domopwymi obowiązkami - nie mówię tutaj, ze opieka nad dziećmi i ogarnianie chaty to nie jest zajecie porównywalne do etatowej pracy- bo to wiecej niż jeden etat - to jak cały dzień prowadzisz taką monotonną egzystencje a potem jak on wraca to go " atakujesz" od progu - on to tak odbiera- ja też tak miałam zanim nie wróciłam do pracy- teraz każde z nas ma swoje zadania do wykonania, a jeśli mówi ci, że zmeczony nie wyspany - to po cholerkę wstaje w nocy grać? niech się wyśpi porządnie a nie potem warczy na ciebie jak doberman...wyluzuj i wprowadź odrobinę asertywności jeśli chodzi o zainteresowanie jego sprawami ....nie pytaj, przestań dogadzać a może spadnie z obłoków i pomyśli troche o tym, że tez czujesz, masz prawo być zmeczona sfrustrowana i zła...nie masz jakiejś koleżanki aby móc z nia od czasu do czasu pogadać? wyjsć z domu pośmiać się...jeśli on nie pyta o was - ty nie pytaj go o niego...myżle że na dłuższą chwilę tego nie wytrzyma i zacznie pytac o co chodzi...trzymaj sie bądx dzielna i cierpliwa...przeciez to twój mąz z którym masz wspólne dzieci, dom tworzycie rodzinę- facet tez musi miec troche prywatnosci i luzu w zwiazku - inaczej będzie czuł sie jak w klatce ptaszek i tylko bedzie czekał kiedy drzwiczki będa uchylone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może gra w jakąś grę hazardową na necie i dlatego ma takie nerwowe momenty? Nie zauważyłaś jakichś zmian pod względem finansowym? Może miał jakiś wirtualny skokk w bok i ktoś go szantażuje? A może czasami musi pobyć sam (odciąć się) pomimo że mieszka z wami pod jedynm dachem? Może zawsze taki był tylko Ty niezwracałaś na to uwagi? Trudno powiedzieć co, jak, i dlaczego. Ty go znasz najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
finansowo nie, napewno nie, mamy wspolne konto, szantaz przez neta?watpie, jedynie co to kontat fizyczny, twarza w twarz w pracy lub poza nia. Ostatnio tez wrocil z nieznajomym zapachem meskim, perfum, i odrazu poszedl spac!wrocil pozniej niz zawsze tlumaczac sie tym ze zmeczony pospal w aucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci powiem jako maz,ze ten twoj to jakas ciapa, co on baba jest zeby fochy odpierniczac? facet sie tak nie zachowuje a jak cos sie nie podoba to wyraza to wprost i dosadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciapa, ok, no to czyli co?obraza sie moze na cos?cos mu powiedzialam moze i nie gada, jest naburmuszony???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cholera wie co mu odbija ja bym czegos takiego nie wytrzymal albo mowi o co chodzi albo tam sa drzwi, kuzwa komu sie czas by chcialo tracic na dociekanie olej to jak mu sie znudzi to mu przejdzie A jak nie bedziesz wykwzywac zainteresowanie to moze skonczy z glupotami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nieznajomym zapachem męskim? Hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, pachnial nieswoim perfumem i uciekl spac odrazu! i szalik tez tak pachnial,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze się nie domyślasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze niby co????ze facet jakis???nie no, ale to bylo popsikane, on nie pachnial jakby sie ocieral o kogos ale jakby sie poperfumowal, tak intensywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym szalik ??sweter?bez sensu, do tego on niecierpi gejow, kiedys sie go zapytalam ze on moze tego...z facetami, a on sie popatrzyl na mnie z politowaniem , i powiedzial ze wszystko ale nie to, ze kilka kobietek spoko :) ale nie facet, nie , on nie lubi gejow, smieje si ez nich zawsze w kawalach przy bracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to spoko, może jakiś kumpel kupił nowe i go psiknął. Ja też czasem psiknę swoimi na jakąś koleżankę, jeśli ona chce sprawdzić na sobie jakiś zapach, który u mnie jej się spodoba. Jak on ma gorsze okresy, to wyłączaj się i nie zwracaj na niego uwagi. Ja tak robię ze swoim i wtedy mu szybciej mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak sie go zapytalam o te zapach on sie zawstydzil, zmieszal sie " meski perfum???ze co?" byl zawstydzony. Ehh, mam w nosie, musze zaczac swoim zyciem zyc.Czas pokaze co bedzie dalej.Dzis kupie mu piwko, 2, i zaprosze do stlu, na kanape, pogadac, oczywiscie napewno kiedy wroci bedzie zmeczony i bedzie chcial spac, kurde, masakra, ale to nic, musi najpierw pogadac, tak dalej byc nie moze, powiem mu ze najgorsza prawda nie zesteresuje mnie tak jak ta niewiedza i okalmywanie ze wszystko jest ok i wymowki za 5 groszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak. Kobiecie to może odp*****lać przez kilka dni w miesiącu - bo hormony, bo to, bo tamto. Facet MUSI wtedy chuchać i dmuchać. Znosić to cierpliwie i z miłością. Inaczej znaczy, że niedojrzały d**ek. A jak facet ma kilka gorszych dni raz na parę miesięcy to żona ma święte PRAWO żądać wyjaśnień i zakończenia tych ceregieli. Jeśli facet się nie dostosuje, to znaczy, że niedojrzały d**ek :) Kocham Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą Twój facet jest gejem. Może ma homoromans, sumienie go gryzie i stąd te humory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mąż miewa takie stany nerwicowe albo depresyjne, bo ja takie miewam i też różnie się zachowuję, bo czasem tak fatalnie się czuję. Szkoda, że się nie zwierzył, może myśli, że dla faceta to wstyd, może sam przed sobą nie chce się przyznać. Postaraj się być dla niego przyjacielem, podchodzić w sposób łagodny i szczery, powiedz, że ranią Was jego stany i że razem możecie to zmienić, że mu pomożesz, ale musi Tobie zaufać i otworzyć się przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×