Dlaczego w Wigilię sklepy są otwarte

To jest tak głupie i przy okazji cholernie niesprawiedliwe. W zeszłym roku byłam w supermarkecie, dosłownie z godzinę przed zamknięciem, po napój o ile się nie mylę, jedną rzecz (!), myślałam, że wejdę i wyjdę a spędziłam tam chyba ze 20 minut ;/ Widząc tabuny ludzi z wózkami zapełnionymi żarciem normalnie słabo mi się zrobiło. Wg. mnie sklepy powinny być zamknięte w wigilię, a jeżeli już to czynne GÓRA do 12, a nie do 15 ;/. Uprzedzam z góry, kasjerką nie jestem, ale żal mi tych kobiet siedzących na kasie do tak późnej godziny...

Na studiach pracowałam w supermarkecie na 1/4 etatu i to jest złotko normalny dzień roboczy. Podobnie jak Wielka Sobota.

gdyby ci było żal nie poszłabyś do sklepu, każdy tak gada, ale w rzeczywistości, gdyby nie było klientów-sklepy byłyby zamknięte.

aha czyli wcześniej nie wiedziałaś , że sa święta i napoju nie kupiłaś?? właśnie przez takich ludzi jak ty sklepy są otwarte.nie byłoby klientów, nie byłby otwarte,

W Niemczech skpepy s aotwarte do 14h I TAK POWINNNO BYC! ludzie sami sieblaznia wchodzic do sklepu przed godzina zachodu slonca!!! a do kosciola chocza wiernie!!! PRZED KIM jak nawet nie przestrzegaja wiary i ich obyczaji... bydlo!!!

Ja pierdzielę, wiedziałam, że ktoś mi wypomni to, że poszłam ;D. Nigdy nie chodziłam w wigilię, raz poszłam - po napój, sklep był otwarty, gdyby był zamknięty nie zapłakałabym się. Rozumiem, jak ktoś po chleb idzie, ale widziałam serio ludzi, którzy kupowali środki czyszczące albo mąkę i cukier. Wg. mnie w ogóle WSZYSTKO powinno być pozamykane, bo o ile w sklepie jest ładnie powiedziawszy niezły zapie*dol to w większości firm tylko liczą godziny do wyjscia, no bo co jest takiego ważnego do zrobienia w wigilię? ;].

a tak tylko kłótnie i przechwałki kto ma wolne w wigilię a kto nie, kto sobie idzie o 10 a kto o 16... parodia, a tak naprawdę tylko marudzenie z tego wychodzi a nic sensownego nikt w firmach, rzędach nie robi (nie mówię tu o takich pracach jak lekarz czy policjant)

Po pierwsze, to zapamiętaj, że przy skrótach,które kończą się ostatnią literą wyrazu, nie stawiamy kropki (mgr, wg, dr). Po drugie..sklepy są otwarte, bo ludzi chcą zrobić zakupy. Przedszkola też są otwarte w wigilię..czy sylwestra.. tak samo jak jeżdżą autobusy, można iśc do kina, na solarium czy do restauracji. Co do sklepów.. 11 listopada postanowiliśmy z mężem pojechać do Oder Center Niemczech, nigdy nie byliśmy tam, chcieliśmy zobaczyć, czym różni się asortyment w niemieckim realu, od naszego, jakie ceny itp. Sklepy w Polsce zamknięte.. wiadomo.. I co? Wiecie co? W tym Realu w Niemczech były tłumy.... ale Polaków.. Wszędzie tylko: kup proszek, ooo nie ma proszku... proszę, przepraszam.. dziękuję..idź na chemię.. muszę kupić słodycze itp. Niemców można było spotkać niewielu (pewnie dopiero przyszli na zakupy po 17).. W Polskim Realu nie było tylu ludzi, co tam.. Zatem Polacy NIE chcą zamkniętych sklepów w święta itp. Święta różne mało nas obchodzą.. i to często jedyna okazja (bo małżonek ma wolne), by z rodziną zrobić jakieś zakupy, na które w zwykły dzień nie ma czasu.

zgadzam się z przedmówczynią,

do wpisy powyżej - strasznie mądra jesteś a nawet nie wiesz że 11 listopada to polska odzyskała niepodległość i to polskie święto a niemcy mają to gdzieś i dla nich to zwykły dzień roboczy? w polsce też zagraniczne firmy i korporacje pracują 11 listopada choć robią np. że przychodzisz jak chcesz i dostajesz 200% za dniówkę

kiedys w latach 2000 sklepy byly otwarte w 1 ,2 dzien swiat oraz Boze cialo, 11 i 1 listopada i w wielkanoc

WIGILIA TO NIE JEST ŚWIĘTO TO JEST KOLQCJA PRZED BOZYM NARODZENIEM. Niestety większość bardziej przeżywa wigilię niż Święto Bożego Narodzenia smutne to. Ale rozumiem że dla większości to tylko tradycja nie mająca nic wspólnego z wiarą. U mnie rodzice i rodzeństwo podchodzi do tego tradycyjnie. Pozdrawiam

do 14 powinny być otwarte sklepy i ani minuty dłużej! W sylwestra też i w Wielką Sobote!

I kogo to obchodzi? Nikogo :( urlopu ani odbioru nadgodzin wziąć nie mogłam bo mój yebniety sędzia wyznaczył sesje! W Wigilię!!!A taki pobożny. Dzieci chodzą do przedszkoli prowadzonych przez zakonnice, starsze do katolickiej szkoły :( a on sesje wyznacza... Niech sobie sam protokołuje :O

Zwróćcie uwage ze nie tylko sklepy maja klientów i ze ekspedienci sa tylko tak biedni i poszkodowani. Ja pracuje jako fryzjerka w wigilie uwierzscie mi pelno klientow wiecej niz w nhormalny dzien w tyg bo panie i panowie akurat musza sie strzyc i czesac w dniu wigilii aby jakos wygladac, w sylwestra nie wspomne rozumiem ze sa ludzie ktorzy bawia sie na salach ale w takim dniu gdy od 8 do 19 jestem na nogach (na 2 zmiany kazdy przychodzi bo tyle klientow jest) czesto nier mam sily na zabawe i po prostu zostaje w domu.....

Sklepy w Wigilie powinnny byc czynne do 12. i KONIEC

jak dla mnie moga być zamknięte sklepy w Wigilie bo i tak wszystko wczesniej kupuje

nigdy nie robie nic na ostatnia chwile i dlatego w wigilie do sklepu nie pojde nie lubie tego i współczuje pracownikom

A od kiedy to wigilia TO dzień świąteczny? To nie jest święto

Dla mnie Wigilia to czas zadumy i wspólnego przeżywania z rodzina. Szansa na wspólne kolędowanie, pójście na pasterkę. A jak cokolwiek zrobić kiedy do domu dotre na 17? Kiedy ubrać choinkę? I skąd wziąć siły żeby iść na pasterke jak do pracy muszę wstać o 5.40?

a ja owszem pójdę, tez pracuję w Wigilię...chyba, ze wezmę urlop....skoro ja mogę, to tym bardziej sklepy. Nie mam samochodu, żeby wszystko kupić na raz...dzielę sobie zakupy aż do samej Wigilii...

Czy sprzedawczynie to święte krowy? Wigilia do 15ej to dzień roboczy. Normalnie pracują sklepy papiernicze, urzędy, drukarnie, kioski, sklepy odzieżowe, wiele zakładów. W wielu z nich jest to zupełnie niepotrzebne. Akurat spożywka jest najpotrzbniejsza, bo część rzeczy musi być świeża, a o częśc**przypomina się w ostatniej chwili. Więc skoro w Wigilię pracuje mnóstwo ludzi, czemu akurat problem jest ze sprzedawczyniami w sklepach???

odpowiadając na pytanie topiku. Są otwarte bo chcę kupić to czy tamto. Proste co ? Chyba nie dla wszystkich

najgorszy i najbardziej niewdzieczny zawód to sprzedawca

Ja jestem pielegniarka i z racji zawodu nawet się nie zastanawiam dlaczego a dyżur trwa albo od 7-19 albo od 19-7 także myślę że nie ma co się uzalac.

Na moim osiedlu też sprzedawczynie miały problem. A to, że pracują w soboty, a to, że pracują latem dłużej niż do 15-ej. Ja pracuję w soboty, niedziele i w domu jestem nie o 15:30, a po 19. No ale sprzedawczynie miały problem. Zawsze narzekały. Teraz już nie narzekają bo 2 tyg. temu z dnia na dzień zamknęli sklep i otworzyli tam co innego. Mam nadzieję, że w końcu są szczęśliwe. Mają teraz wolne 24h na dobę...

a nie zal c***olicjantow,pielegniarek,strazakow.......jeszcze mnostwa innych osob ,ktore pracuja swiatek piatek,jak ktos chce pracowac w sklepie musi sie z tym liczyc,niestety,ja jestem byla kasjerka z marketu teraz pracuje w innym zawodzie ale tez i swieta i sylwester i jakos nie narzekam,praca to praca,ktos ja musi wykonywac,a zawsze i wszedzie znajda sie tacy ktorzy beda narzekac, a propo wszedzie na swiecie sa otwarte sklepy,a wigilia to katolickie swieto i nie kazdy je obchodzi trzeba sie liczyc z tym ze sa tez inni ludzie ktorzy maja inne niz wigilijne i swiateczne potrzeby

żal mi najbardziej sprzedawczyń i kasjerek z wielkich marketów

a mnie nikogo nie żal. są takie zawody, że nie ma zmiłuj. sama różne rzeczy w życiu robiłam, jak komuś charakter pracy nie odpowiada, może sobie poszukać czegoś innego. czasem mam wrażenie, że dla Polaka najlepsza robota to taka od 10 (żeby się mógł wyspać) do 16 maksymalnie (żeby wrócić do domu jak jeszcze jest widno), od poniedziałku do piątku, najlepiej siedząca i niewymagająca absolutnie żadnego wysiłku. siedzieć i zbijać bąki, aaa i koniecznie zarabiać no minimum te 2500. ogarnijcie się ludzie.

dla polaka powinna byc godna płaca 3000zł w zwyż! Obojetnie jaki zawód!