mam pytanie dotyczące tych niby świąt

na pewno macie kogoś w rodzinie i otoczeniu co wyjechał za granicę. czy w takiej sytuacji wszyscy przyjeżdżają na święta do Polski?

nikt nie przylecial niestety.

ehh, to nawet jak ktos jest tam sam,a tutaj ma rodzinę i bliskich? szkoda, miałam nadzieje,ze pewna osoba przyjedzie,

ja nieszkam za granica. w sumie to moi rodzice tez ale mama w swieta pracuje, a ojciec zeby ze mna ich nie spedzic to rano wyjezdza do polski

to z kim on je spędzi? ja wiem, ze niektórzy mają tam jakąś przerwę świąteczną w pracy, 10 dni około nawet, więc to troche dziwne żeby nie przyjechać

on z kim je spedzi? woli sam niz z jedyna corka. owszem wiele ludzi ma przerwe ok 10 dni

Wcale nie dziwne,ja nie przyjade bo bilety na swieta sa mega drogie.szczegolnie jak sie rodzine i biletow trzebadkupic kilka

no tak, ale jak jest jedna osoba i kupi sobie wcześniej bilety, to chyba nie jest taki koszt, zwłaszcza jak rzadko przyjeżdża...znam taką babę, która jest bardzo skąpa,a jednak rok temu leciała do rodziny do Polski. a zresztą jak ktoś bardzo chce to może dzień czy dwa po świętach wtedy są dużo tańsze bilety...

A po co? Lepiej przed lub po świętach, szkoda przepłacać.

ale chodzi o to,ze potem ta osoba nie dostanie juz urlopu

up