Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyrolowana w pracy na święta przez dzieciate koleżanki

Polecane posty

Gość gość

obie mają wolne i poniedziałek i wtorek, ja pracuje, one mają dzieci ja nie mam ale za to mam cięzko chorą matkę która sama nie zorganizuje świąt wiec wszystko na mojej głowie, jedna z nich to od lat na święta ma urlop lub jest na zwolnieniu lekarskim, za rok to nic innego mi nie zostanie jak iść na zwolnienie lekarskie bo po dobroci się tego nie załatwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie mamuski i zaciazone sa glupie jak ch*j pewnie tez codziennie musisz sluchac godzinami jak to ich kacperek czy michalek zrobil wczoraj kupke albo wybabral sobie gebe psim gownem i inne tego typu bzdury o ich bekartach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to nie ale jak te dzieci były mniejsze to była masakra:( najlepsze jest to że ta jedna to w tym roku święta spędza u rodziny a nie u siebie w domu, juz mam dosyć szykowania świąt w biegu, kupowania byle czego bo jest pod ręką, troche mam naszykowane bo tydxien temu porobiłam i zamroziłam ale co z tego skoro pensje mam w poniedziałek i bede musiała szykować całą noc z poniedziałku na wtorek a we wtorek rano do pracy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wprawdzie dziecko - ale przyznam ci racje - beznadziejne koleżanki. Nie rozumiem dlaczego bezdzietni nie mają prawa przygotowac sobie świąt? Teraz mam firmę, ale jak pracowałm na etacie to nie uważałam żeby mi sie z powodu dziecka należało wiecej.. i tak dziecko stwarza problemy dla wspólpracowników bo czesciej sie jest na l4 . Też bym szła na chorobowe następnym razem - może do nich cos dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jest co roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jedna jak dzieci są chore to potrafi byc w pracy 1, 2 tyg na miesiąc chociasz wkoło tych dzieci skacze 5 osób z rodziny a inni za nią zapieprzają poza tym ma plecy u szefa ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opisz swoja sytuacje jebij urlop na biurko szefa i p*****l wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak sama będziesz miała dzieci jak będziesz się zachowywać! skoro masz tyle roboty to co robisz na kafe? gość z 10:34, nie zapominaj że sam jesteś "bekartem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Pracuję w ochronie zdrowia i mam w wigilię dyżur od 19. W mieście gdzie pracuję mieszkam sama, do domu mam daleko i koleżanki już wymyśliły, że skoro mam dyżur, a mieszkam sama, to mogę przyjść do pracy na 17, bo co ja będę sama w domu robić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co robie na kafe? czekam na pensje, któr BEDZIE W PONIEDZIEŁEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie miałaś buzię wcześniej? Postawiły cie przed aktem dokonanym, bo pozwoliłaś na to. Teraz ulży ci bo powrzucasz na nie trochę, ale prawda jest taka, że wiedziały iż mogą sobie tak po tobie pojechać i tak sie stało. Nie potrafisz bronic swoich interesów. Czekałaś do poniedziałku czy co? Dlaczego nie ustaliłaś sobie wolnego już np 3 tygodnie temu???? Kto pierwszy ten lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swirnieta mamuska sie zbulwersowala :classic_cool: cale szczescie ze nie zasypala nas tutaj emocjonujacymi i niezwykle interesujacymi historiami z zycia swoich bekartow w rodzaju zrobienia kupki na dywan ale zesiusiania sie w pieluche :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu dla sprostowania nie mam dzieci:) wiec nie będę Ci o takich historiach opowiadać. Czekasz na pensję na kafe? masakra! święta szykuj bo w poniedziałek do pracy! zawsze w święta pracuje, sama przygotowuję święta dla całej rodziny wraz ze sprzątaniem, w sylwestra też pracuję, dodatkowo studiuje i nie wiem o co Ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gadania nic nie miałam , nie dało rady załatwić tego inaczej, tym bardziej jak sie nie ma pleców u szefa, dlka kolezanek wolne w święta to tradycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięzko szykować święta jak się ma 0 na koncie, poza tym co mam się wziąść już za rozrażanie potrwaw wigilnych? co najwyzej moge posprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krowy rozpłodowe zawsze mają najlepiej w tym chorym kraju 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba, że tak. Ja też się już spłukałam przez prezenty, ale żarcie zakupiłam wcześniej, trzeba je tylko obrobić, a co będziesz pichcić? mnie rodzinka męczy o krokiety, miesiąc temu były no ale nie będę już taka zrobię im dziś lub jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma dzieci i też uważam
że buzie trzeba było jasno i stanowczo otworzyć wcześniej. i uczciwie poinformować, ze jak się nie dogadacie polubownie, to zgłosisz sprawę przełożonemu. jak przełożonym jest przełożona i też dzieciata i bezczelna, to normalnie oficjalne pismo napisać. teraz tylko na kafe pozostaje płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma dzieci i też uważam
i jeszcze masz równie poważny powód - chora matka. dlaczego po prostu nie używałas stanowczo tego argumentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×