Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macierzynstwo mnie przeroslo

Polecane posty

Gość gość

Czy wy tez tak mialyscie? Zastanawiam sie kiedy w koncu sie wyspie i kiedy maz zacznie z kims romansowac bo nawet nie mam ochoty na seks :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie mnie tylko przerosl nadmiar obowiazkow bo udzielny ksiaze nie mial zyczenia zajac sie czymkolwiek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macierzyństwo raczej nie, chociaż czasami sobie myślę że dziecko mogłoby już wreszcie się samo sobą zająć :D Gorzej z obowiązkami domowymi, bo ciągle nie wyrabiam się z niczym. Stos prania niemal każdego dnia, mnóstwo nieumytych garów, podłoga nie odkurzona i tak w kółko jak jedno zrobię to drugie narasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q2q2q2
gość Macierzyństwo raczej nie, chociaż czasami sobie myślę że dziecko mogłoby już wreszcie się samo sobą zająć smiech.gif Gorzej z obowiązkami domowymi, bo ciągle nie wyrabiam się z niczym. Stos prania niemal każdego dnia, mnóstwo nieumytych garów, podłoga nie odkurzona i tak w kółko jak jedno zrobię to drugie narasta. He he mam dokładnie takie same odczucia, cały dzień cos robie , a pod wieczór mam wrażenie nie zrobione nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam czysto gdy corka byla na wkacjcach. Raz posprzatalam i bylo czysto przez kilka dni. wsytarczylo tylko umyc podloge i zetrzec kurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie przerastaja nieprzespane noce:/ ostatnio ząbki i zero snu :/ masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam . Mąż ciągle w pracy po 12 godzin dziennie a sama z dzieckiem 150 km od najbliższej rodziny . Dałam jakoś rade . Ale pamiętam że często jak mały spał w dzień to ja z nim spałam . Wolałam wszystko zrobić kiedy on nie spał bo skutkiem tego że jak on szedł spać a ja ogarniałam dom itp to potem byłam zmęczona jeszcze bardziej i nie miałam na nic siły psychicznie jak i fizycznie . Potem zaczełam właśnie stosować tą metodę że robię w domu wszystko jak on nie śpi . Jak całą noc płakał z powodu ząbków to nawet czasem specjalnie w dzień brałam go do swojego łóżka bo jak mnie czuł to dłużej spał potrafił przy mnie 3 h przespać i ja razem znim . Skutkiem tego ja potem wstawałam pełna energi zadowolona itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak wlasnie no ale no nie wiem po prostu trudno to zrozumiec czasami oczywiscie no 👄 www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×