nie ma śniegu i ludzie już Świąt nie czują

życzę ludziom wesolutkich, a oni odpowiadają słabym "wzajemnie" albo ponurą miną. wina braku opadów czy jest u nas faktycznie coraz gorzej? w zeszłym roku jakoś się to czuło, padał również śnieg - meteoropaci? :(

A z czego sie cieszyc? :O Ja tam swiat np. nie lubie. Wszyscy lataja, kupuja, po prostu obłęd wiec sie nie dziw. dzis bylam w Tesco to paranoja po prostu tonami ludzie kupuja.\ Ale ze sniegiem jakos nigdy swiat nie laczylam. Nie jest mi potrzebny do swiat snieg. w Betlejem tez nie bylo :D

z czego się cieszyć...ja w tym roku po raz pierwszy zobaczę się z mamą, więc chyba z takich drobnych rzeczy można...:) chyba o to w tych Świętach głównie chodzi :)

No to ty masz sie z czego cieszyc, ale nie kazdy ma. JA np. z czego mam sie cieszyc? Ze zasiade do wigilii w bardzo waskim gronie domownikow? I znowu beda klotnie czy barszcz juz sie ugotował.

to wąskie grono domowników to może być o wiele więcej, niż Ci się wydaje...