Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Troszkę_załamana

ABIOFEM pomocy

Polecane posty

Gość Troszkę_załamana

Hej wszystkim! Od pewnego czasu czułam dyskomfort, wiec kupilam (1x) Abiofem! Przedtem zaaplikowałam, i od samego wkładania tego aplikatora bolało mnie! I teraz czuje caly czas parcie na pecherz ( takie uczucie jak przy zapleniu pecherza) i siusiac mi sie nie chce. Nie iem czy tym aplikatorem cos podraznilam czy co...Czy ktoras z Was miala podobnie? Prosze o opinie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
Halo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
Miało być, że mam uczucie jakby chciało mi się siusiać....Masakra, ale z pęcherzem nie mialam nigdy roblemu, raz w zyciu mialam zapalenie, jakies 5 lat temu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pęcherz moczowy jest wyposażony w takie receptory, które odpowiadają za uczucie parcia na pęcherz. Receptory te w momencie gdy pęcherz jest pełny, wysyłają sygnał do mózgu że należy uruchomić parcie byś ty mogła udać się do ubikacji celem jego opróżnienia. Czasami receptory te rozregulowują się-przyczyn może być wiele od leków, hormonów po rożne mechaniczne czy np. ciążę Często są mylone nawet przez lekarzy(którym brakuje wiedzy i doświadczenia) z zapaleniem pęcherza moczowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
Dzięki za odpowiedz ;). Tylko to uczucie pojawilo mi sie z chwila gdy zaaplikowalam zel ;)...moze przejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś się udać do dobrej klasy specjalisty (urologa) by kompleksowo(usg jamy brzusznej,mocz,...) cię przebadał i postawił właściwą diagnozę. Natomiast sama możesz poratować się furaginem dostępnym w aptece bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi:). Może tym aplikatorem dopochwowym podraznilam po prostu sluzowke(aplikator jak dla mnie niewygodny) i teraz mam takie uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś stosowałam takie priobiotyki dopochwowe i tez mam niemiłe wspomnienia z nimi. Nigdy więcej! Zresztą od probiotyków generalnie sie odchodzi! To jest zabójcza ingerencja w naturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_załamana
Wiem, że nie nalezy laczyc takich specyfikow, ale zrobilam to....posmarowalam sie jeszcze PROVAGiem (żelem) - zewnetrznie oczywiscie i czuje ze mi lżej (choc dalej czuję dyskomfort). Ale teraz chyba juz usnę :)...bo mniejsze "parcie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy te dopochwowe działają podobnie jak te doustne ale doustne powodują, że, organizm nie jest zdolny sam się bronić i uzależnia się od takiej sztucznej dostawy kwasu mlekowego! Czyli upośledzamy sobie układ odpornościowy Sadzamy go na wózku inwalidzkim jeszcze za jego świetnej formy. To nie jest rozsądne działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli czujesz dyskomfort to udaj się do jakiejś dobrej klasy kliniki ginekologicznej i zrób wymaz z pochwy żeby mieć jasność które grzyby czy bakterie cię gnębią-to kluczowa sprawa przy decyzji wyboru leków! Głupotą jest przepisywanie terapii na oślep(tak robi 99% lekarzy ginekologów-nie polecam tej metodty bo jedyne co gwarantuje, to powtarzanie sie tej infekcji cyklicznie w ciągu całego twojego życia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_zalamana
Wiem, że nie jest to rozsadne. Nigdy wcześniej nie używałam takich zeli, tabletek itp. A, ze teraz czuje, że może mnie coś brać, wiec kupiłam abiofem i provag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawdą o tego typu infekcjach jest to, że leczona w sposób właściwy nie wraca nigdy! Założe się że 99% kobiet nawet o tym nie wie, że ich męka z tzw. dyskomfortem mogła by się zakończyć i bynajmiej nie priobiotyki do tego służą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_zalamana
A oznak jako takich nie mam, tylko czuje, ze może coś się zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę_zalamana
Halo, halo:) ale ja nie mam grzybka. Kupiłam abiofem bardziej profilaktycznie. Dopiero po zaaplikowaniu mam uczucie, jakbym pęcherz miała chory:) ale tez podejrzewam, że tym aplukatorem mogłam coś podraznic w srodku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety żyjemy w czasach niekompetencji braku profesjonalizmu reklamy i żądzy pieniądza(kartele farmaceutyczne) ROBI NAM SIE WODĘ Z MÓZGÓW i wszyscy to kupują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wątpię żebyś coś tam sobie podrażniła-tak szczerze c***owiem Domyślam się że jeśli miałaś dyskomfort to kwas tylko to spotęgował odczuwasz to tak jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×