Nie wiem gdzie spędzić święta

Otóż tutaj pojawia się problem gdzie powinnam spędzić święta Teściowie - tam nie chce za bardzo, oni nie bardzo akceptują swojego wnuka ponieważ mnie nie lubią. Taka prawda i tam powiedziałam mężowi że nasz syn nie pojedzie do dziadków na święta, ciągle mówią że syn nie jest podobny do ich syna, itp. Tak się wkurzyłam że w USC zaznaczyliśmy że nasze dzieci będą nosiły moje nazwisko. Poza tym szwagierka która ma swojego syna i jej syn pewnie dostanie lepszy prezent od dziadków niż mój, odpada. Do matki - Ona mieszka ze swoim nowym facetem którego ja nie bardzo lubię, poza tym on też źle się wyraża na temat mojego syna i jeszcze rodzice matki którzy nie lubią mnie bo nie akceptowali mojego ojca. Do ojca i dziadka - wiecie tutaj jest jedyne wyjście o ile sobie znowu jakiś bab nie sprowadzili bo takie mają charaktery, poza tym żaden z nich nie lubi mojego męża ale dla mnie i mojego syna zrobiliby wszystko. Ciągle mi tylko powtarzają skoro masz już dziecko to się rozwieść.

28 Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą». 29 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól 30 z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. 31 Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».

Ty jedź do matki Mąż niech jedzie do swoich rodziców Syn niech przyjedzie na święta do dziadka i pradziadka Widzisz jaka jestem konkretna :)

Ale cyrk na tym forum i znowu jakieś spędzanie świąt, teściowie, rodzice, babcie i wielkie dylematy - ludzie dorośnijcie wszyscy i zacznijcie żyć własnymi świętami we własnym domu i sami je sobie zorganizujcie jak macie takie problemy i po kłopocie

Dokładnie, dlaczego sama nie zorganizujesz świąt? Po co jechać tam gdzie cię nie chcą lub tam gdzie się będziesz źle czuła?

Jezu ale macie problemy....masakra. Nigdzie Ci nie odpowiada to siedź u siebie i tyle! A co do teściowej to chyba przeginasz. Boże takie gadki "on jest podobny, nie jest podobny.....ble, ble, ble" to jest normalka wszędzie! Myślisz że babcia nie lubi wnuka bo nie jest podobny do ojca? I przypominam że swięta to nie tylko prezenty!!!! Ludziom się d.....ch poprzewracało.