Mieszkanie z rodzicami

Mój syn ma 29 lat. Od lipca ma żonę, kupili dwa mieszkania przerobili na jedno. Z mężem mamy duży dom mieszkamy sami.Jak namówić syna, aby zamieszkali z nami ?

Po co im takie duże mieszkanie. Mają wielki salon z kuchnia, jadalnie (nie korzystają), na górze sypialnie, dwa gabinety , jeden pokój wolny i z jednego zrobioną garderobę. I po co im to wszystko ? My z mężem mamy duży dom i jest dla nas za duży, mogli by mieszkać z nami.

no i dobrze zrobili ze na swoje poszli

Muszą za wszystko płacić,a tak to my byśmy płacili. Jakby wnuk się urodził to byłabym blisko.

pewnie, dopiero by się synowa czuła jak niewolnica, teraz jest panią we własnym domu i robi co chce, na pewno jesteś zołzą że tak spierniczyli

Nie jestem zołza, ale nie podoba mi się, że w sobote i niedzielę śpi do, późna, nie gotuje.

znamy takie teściowe, dobre są do czasu, potem następuje horror, buntują synka, jeśli chcesz pomagać to pomagaj ale się tam nie wp*****laj to wtedy będziesz dobra teściową

u już ci się coś nie podoba, zostaw ich samym sobie, za dużo chcesz się wtrącać, to tylko tyle ci się nie podoba czy to dopiero początek wymagań

Mój syn w sobotę idzie do pracy, ona nie i syn robi śniadanie dla niej i dla siebie i śniadanie czeka aż ona łaskawie wstanie. W niedzielę tez syn robi siadanie przynajmniej w tygodniu ona robi. Nie gotuje, sprząta raz na tydzień.

Całe mieszkanie jest czarno-białe nie podoba, mi się to.

A h*j Cie to obchodzi jak oni sobie zycie organizują

a syn ma 2 ręce? to co dziwnego, ze czasem zonie śniadanie zrobi. mój chodzi do pracy na 6 rano,ale by sie zdziwił jakbym mu śniadania zaczęła robić? :P

To ona powinna mu śniadania robić

Jak jest dobrze i się dogadują to po co się wtrącać? Mieszkać z żoną i rodzicami też bym nie chciał, zero prywatności...

ona jemu za to robi lodaaaaaaaaaaaaa i jet gites, a tobie szkoda synka a on ma ciebie w nosie, woli sobie po bzykać a nie słuchać matki jędzy

Jak brak prywatności ? Mieli by swój pokój, jak dziecko by się urodziło to zamienił zrobiłyśmy sypialnie na dole i całą górę mieli by dla siebie.

Ta loda mu robi, po bzykac ? Wam to tylko seks w głowie, mój synuś nie jest taki.

pewnie jak ma żonę nie zalataną to jemu dobrze d**y daje, i tak mu pasuje

Co to znaczy ,, nie zalatana "?

a teraz byś podsłuchiwała jak syn sobie dupczy i przeszkadzała

Mój syn jest porządny.

nie styrana przez teściową

to takim nie staje

Wychowałam go na porządnego mężczyznę, a nie seksokolika

Wczoraj, przyjechał do mnie zapakować prezent. Zobaczyłam, że ma coś czarnego, krótkiego wzięłam to i zobaczyłam, że to bielizna erotyczna i postawiłam go do pionu na prezent zapakował tylko zestaw biżuterii.

Jednak nie porządny

a bieliznę zabrałaś sobie, cwana jesteś, po prostu wstydziłaś się kupić dla siebie i zabrałaś synowej

zrób fotkę jak wyglądasz w takiej, zobaczymy czy dobra kupił

Nie zabrałam sobie po co mi coś takiego. Kawałek szmaty. Kazałam synowi oddać do sklepu, ale znając jego tego nie zrobił.

Latem robiliśmy grilla dla rodziny i znajomych to jak ona się ubrała- krótka spódnica czarna z koronki i bluzkę nie wiem jaki to był kolor i do tego bardzo wysokie szpilki ( z 15 cm spokojnie miały). Było mi wstyd za nią. Przez godzinę ich nie było wszyscy pytali się gdzie są, a oni na górze siedzieli i nie, łaska żeby zejść. Syn nie odklejal się od niej. Było mi wstyd