Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce miec rodzine patologiczna

Polecane posty

Gość gość

jestem dziewczyna i mam 17 lat... moja rodzina jest straszna taka ąę elegancja francja, nudna, sami wiecie to lekarze i sa strasznie sztywni. jestesmy bogaci i u nas wszystko na pokaz, nawet milosc, bo tak naprawde ich nie obchodze przekupuja mnie prezentami i pieniedzmi... nie interesuje ich co robie, wiec mam ochote miec rodzine patologiczna bo tam sie cos dzieje. juz sobie upatrzylam nowe towarzystwo patologia - alkusy i narkusy i uciekam do nich po nowym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy dobrze robie? wciaz mam obawy, ale im obiecalam, ze uciekne i wezme kase i bedziemy razem nawet w zyle dawac i ta mysl mnie podnieca i nie chce skonczyc szkoly, przynajmniej nie teraz tylko siegnac dna, zeby cos sie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie taki patol zleje i walnie nożem w łeb to zapragniesz wrócić. Ja pochodzę z takiej patologi i pożal się Boże i akurat tutaj cie nikt nie pokocha. Będziesz jak worek treningowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komisja ds oceniania tematów
Komisja do spraw oceniania tematów w następującym składzie: przewodniczący komisji, magyster inrzynier Roman Wywar, wiceprzewodniczący komisji, magyster Zenon Motyka oraz sekretarz komisji, tehnik Leon Ciupciak postanowiła zabrać głos w niniejszym temacie. Głos zabierze przewodniczący komisji do spraw oceniania tematów, magyster inrzynier Roman Wywar: TEMAT TO KIEPSKA PROWOKACJA, DAJEM OCENE DWA NA DZIESIEŃĆ, SŁOWNIE 2/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie prowokacja. ale ja chce, zeby mnie ktos lal. chce kogos lac. chce siegnac dna, ale nie az tak mocno, zeby zabrali do poprawczka czy wiezienia. jak sie skoncza mi pieniadze od rodzicow to chce pracowac jako prostytutka. chce patologii, bo moje zycie jest kompletnie nudne i calkowicie bez sensu. grzeczne dziecko i nic sie nie dzieje. nie ma nic z zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i strasznie chce byc narkomanka, dlatego od razu zaczne od dawania w zyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes głupim rozpuszczonym bachorem który nie docenia tego co ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie doceniam, bo nie ma co. za pieniadze wszystkiego sie nie kupi, nie ma w mojej rodzinie zadnych uczuc, a na dodatek w szkole mnie nie lubia. zabijac sie nie bede, wiec chce poleciec na samo dno, bedzie ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalennnna
kochanie. Nie chcesz zostać prostytutką, a w żyłę też byś nie zaryzykowała, bo skoro twoi rodzice to lekarze, to wiesz, że możesz nabawić się HIV i innych groźnych chorób. Samobójstwa też nie popełnisz. Chodzi ci tylko o zwrócenie ich uwagi. Jeślibyś zaczęła robić coś głupiego, przynajmniej zaczęliby się o ciebe martwić i na krótko znalazłabyś się w centrum uwagi. Proponuję zamiast tego 1. powiedzieć im, że myślisz że cię nie kochają. To na początek wystarczające zwrócenie uwagi. 2. znajdź sobie pożyteczne hobby. Najlepiej egzotyczny taniec lub bardzo wyczerpujący sport. Poczuj, że masz władzę nad swoim życiem i robisz coś interesującego. 3. nie zadawaj się z patologią, bo się skończy tym, że się narazisz i potną twoją śliczną buzię wtedy gdy akurat stwierdzisz, że okres buntu mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli w twojej rodzinie nie ma zadnych uczuc, jak piszesz, to już patologiczna rodzine masz , wiec o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalennnna
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce inny rodzaj patologii, zeby sie cos dzialo. i tak, mysle juz na tym tyle, ze bardzo chce i podnieca mnie zostanie prostytutka i narkomanka, jestem gotowa zaryzykowac i uciec z domu, tylko jedyne co mnie hamuje to to, ze rodzice wynajma jakiegos detektywa i wiadomo sie zacznie... nie bede mogla na spokojnie robic tego co chce. mam jescze pol roku do 18stki jak teraz sie nie uda to i tak troche tego planu zaczne robic, a w wakacje przeprowadze sie do nowej rodziny ze squota. a rodzicom juz mowilam co mysle i nawet uwagi nie zwrocili i nie ma ich w domu przez prawie caly dzien i tak. jedyne co dla nich wazne to lekcje, bo jak sie nie naucze to potem sie dra, a ja zamierzam rzucic szkole. hobby mam malarstwo to mnie wysmiali, zebym sie zajela nauka, bo tez mam byc lekarzem i wszystko sobie juz zaplanowali dawno temu. chce byc w koncu niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalennnna
eee ja myślałam żeś ty gimnazjalistka.... 18 na karku... cóż. Rozpuścili cię. Ja nie umiem gadać do takich. Rób se ta co chceta. Zajęłabyś się czymś pożytecznym tyle ode mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez mozesz w kazdej chwili zostac narkomanka i prostytutką, nic prostszego, ze nie bedzisz wtedy wolnym czlowiekiem i dlugo pewnie nie pociągniesz to inna sprawa - ale o tym sie dopiero przekonasz jak sprobujesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz niedawno troche zaczelam chodzic na imprezy i sie upijac mocno i na nich pare razy juz uprawialam sex, dziewictwo tez stracilam bez milosci, wiec moim zdaniem prostytucja przyjdzie latwo. a patologii tez potrzebuje do zdobycia narkotykow, bo za bardzo nie znam takich ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za smarkula
co za durna smarkula, takiej to bym dupsko prala prewencyjnie przez caly miesiąc ,moze by nabrala rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za smarkula
naprawde c***otrzeba porzadnego bata nad sobą, jak czytam co ty piszesz to jestes typowy wypust beztresowo wychowany, ktory nie zaznal nigdy dyscypliny tradycyjnej. Ja jak ide do mojej na zebranie to widze co z tymi dziewczynami sie wyrabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
A ja bym chciała mieć takich inteligentów w rodzinie, ale np. w dalszej, bo rodziców i najbliższych bym nie zamieniła, bo ich kocham. Naprawdę nie widzisz plusów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja bym wolala miec mniej zamozna rodzine, ale bardziej kochajaca. moja sie tylko wywyzsza a ma sie za niewiadomo co i wszystkim juz rozpowiadaja kim ja bede w przyszlosci, nawet potencjalnego kandydata na mojego faceta maja! z ktorym nie chce sie zadawac, bo to rowniez mega sztywniak, ale rodzice prawnicy i on tez nim bedzie... co sie nie zwroce z pytaniem albo zaprzecze im mowie, ze tak nie chce to oni, ze jestem jeszcze mala, nie znam sie, oni znaja zycie i chca mojego dobra wybierajac mi najlepsza przyszlosc. kiedys sie spotykalam z chlopakiem to nic wielkiego z tego nie wyszlo, bo balam sie go zaprosic do domu i rodzicom przedstawic, bo jego mama to fryzjerka i rozwiedziona, bo maz zostal alkoholikiem. skresliliby go od razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
Możesz więcej opowiedzieć jak to jest żyć w takiej rodzinie, kiedy ludzie znają Twoich rodziców, szanują ich, dziękują, kłaniają się? Lekarz to prestiżowy zawód, chciałabym mieć faceta lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie sa czesto przyjecia z rodzinami lekarskimi i prawniczymi albo my do nich jezdzimy i wtedy sie zaczyna dla mnie prawdziwa katorga, to nic przyjemnego udawac kogos kim sie nie jest i nie mozna ani na chwile zluzowac, bo rodzice patrza i ciagle cie poprawiaja i ze jak nie zrobisz tego co oni chca to wstyd dla rodziny i co inne powiedza majac wspanialych synkow i coreczki. rzy... sie chce, mowie ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko byś zmieniła zdanie gdybyś oberwała od starego czy starej kilka razy w twarz obcęgami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
O rety, a ja tak idealizowałam takie rodziny i bardzo zazdrościłam tego prestiżu, wykształcenia, wiedzy, kultury, nie jest tak? dobrze, że mnie trochę "ostudziłaś".;) Jak coś, to dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no inne wyksztalcone rodziny na pewno sa normalne to nie regula, tylko moja niestety taka jakby kij polknela i z takimi samymi sie zadaja. wszyscy mi zazdroszcza tak jak ty, ale nie widza tego drugiego dna, to co ja przezywam i ze nie jestem niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
Ludzie mają rację, mam nadzieję, że szybko docenisz jak wiele dostałaś i że ten okres buntu szybko Ci minie i będzie Ci wstyd. Nawet nie wiesz jak wielkie jest cierpienie w rodzinach patologicznych, poczytaj sobie, ludzie nie radzą sobie często do końca życia, są tak poranieni, nie potrafią żyć, podnieść się, cieszyć. Obyś jak najszybciej to zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
Zrozum, że Twoi rodzice widocznie nie potrafią inaczej okazać miłości, okazują jak potrafią. Wiesz, ja nie znam takich typowo lekarskich rodzin, a zawsze chciałam tego "zasmakować", nie to, że lecę na kasę, ale właśnie ten prestiż i zawód budzą taki szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chce tylko, zeby cos sie dzialo, dotknac dna, mam dosyc bycia ugrzeczniona panienka bez swojego zdania, jestem gotowa na te zmiany i od dawna mi sie marzy bycie narkomanka, ciezko wytlumaczyc jaki ped mam do tego. poza tym na tym squocie mieszka chlopak, w ktorym sie kocham i tez jest narkomanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććććććććććć
błagam Cię, nie rób tego, jeszcze się czymś zarazisz, zmądrzej, póki pora, żebyś później nie płakała. nie chcę Cię straszyć, dobrze Ci radzę, jeśli jest w szkole psycholog to porozmawiaj z nim, może on do Ciebie dotrze, jesteś teraz w buntowniczym wieku, a z rodzicami rozmawiaj szczerze, bo oni nie czytają w myślach, nie zrażaj się tym, że olewają, w końcu powinni usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×