Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sposób na wyrosniety biszkopt

Polecane posty

Gość gość

Macie jakies sprawdzone sposoby zeby biszkopt wyrosl, dzis robilam drugi w swoim zyciu i wyszedl plaski jak deska ;/ Pierwszy robilam 2 tygodnie temu z tego samego przepisu i wyszedl ok, moze troszke opadl po wyjeciu z piekarnika ale to ok 0,5 cm, wiec nie bylo tragedii a dzis porazka ;/ Zastanawiam sie czy moze moj piekarnik mial na to wplyw... mam z termoobiegiem. 2Jesli znacie jakies naprawde sprawdzone przepisy na ciemny biszkopt poratujcie :) Obiecalam upiec torta na swieta dla tesciow ale jaki to tort bedzie z biszkoptem zakalcem ;/ Z gory dzieki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąki ziemniaczanej dodaj, bedzie pulchniejszy i nie smaruj bokow tortownicy to ci nie oklapnie. Po upieczeniu nie wyciagaj od razu z piekarnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za rade :) tak zrobilam, wlasnie zostal umieszczony w piekarniku, zobaczymy co z tego bedzie :) aha jeszcze jedno pytanko, jak skonczylam ubijac bilaka, cukier i zoltka, dodalam make i wmieszalam to delikatnie szpatulka ale troche piana opadla , czy to normalne? dodam ze i tak konsystencja byla duzo lepsza od poprzedniej, ta z wczoraj po wmieszaniu maki zrobila sie lejaca zamiast puszysta;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory robiłam tylko kilka razy biszkopty i z 5 razy popsułam, z 1 raz mi wyszedł jako taki, a teraz w niedzielę, zrobiłam taki, który udał się wyjątkowo. Nie wiem czy to zasługa mąki ziemniaczanej czy czego, ale się udał. Robiłam go tak: 1. Oddzieliłam żółtka od białek z 5 jajek. 2. Miksowałam na wolnych obrotach białka z 1 szklanką cukru, do momentu aż masa była gładka i nie czuć było kryształków cukru. Potem miksowałam na dużych obrotach do momentu zesztywnienia. Jak odwróciłam do góry dnem, to było ubite. 3. Przesiałam 1 szkl. mąki ziemniaczanej z 2 łyżkami tortowej i 1/2 łyżeczki proszku. 4. Do białek stopniowo dodawałam żółtka i jeszcze raz przez sito wsypywałam stopniowo mąkę. 5. Całość delikatnie miksowałam. 6. Wcześniej przygotowałam sobie formę dużą okrągłą i papier do pieczenia. Formę wysmarowałam tłuszczem i ułożyłam tam papier, tak, żeby był dobrze przyklejony i dopasowany do ścian. 7. Piekarnik nagrzałam do 180* C z termoobiegiem. 8. Kiedy masa była jednolita i dobrze zmiksowana od razu wlewałam do formy i wstawiłam do pieczenia. Podobno to ważne, żeby od razu wlewać masę i piec, a nie żeby stała i czekała. 9. Piekłam nie wiem ile, ale do momentu kiedy widziałam, że urósł. 10. Nie otwierałam, po upieczeniu, zbyt szybko. Wyszedł piękny, wyrośnięty, chociaż bez przesady, taki jak z dużej tortownicy i ja go później przekroiłam na pół. Kolorek, niestety, wyszedł blady ale to pewnie przez mąkę ziem. W smaku dobry, słodki dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wcześniejsze to były z zupełnie innych przepisów, niż ten ostatni, który się udał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×