Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wredny pasażer czy kierowca oceńcie

Polecane posty

Gość gość

to było dzisiaj rano, kierowca ruszył z pętli, na przystanku stanął niezadowolony pasażer i coś tam mówił sobie pod nosem, patrzę na zegarek - kierowca ruszył o czasie, wiem,że za spóźnienia kierowcy płacą kary, potem patrzę a ten typ biegnie i dobiegł na następny przystanek i udało mu się doścignąć autobus po czym wsiada przednimi drzwiami i mówi do kierowcy "bardzo pan miły, dziękuję, wesołych świąt" i poszedł na tył autobusu, jak sądzicie kto się brzydko zachował? ja pamiętam,że kiedys mi autobus odjechał ale 2 minuty przed czasem i było dużo wkurzonych ludzi i dzwoniliśmy ze skargami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej kierowca, skoro ktos chcial wejsc to juz go mogl wpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak stał na przystanku to czemu nie wsiadł? tylko potem gonil, nie kumam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staszek91
Bo pewnie k***s nie chciał mu drzwi otworzyć, we Wrocławiu często widzę takie sceny, ale częściej robią tak tramwajarze. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdązył bo kierowca zamnkął juz drzwi i odjechał, często jest tak,że kierowca nie może ruszyć z pętli bo ktoś biegnie i ktoś jeszcze i jeszcze , a następny autobus za 10 minut więc nie ma tragedii, ale niektrzy mysla tylko o sobie a to ,ze inni pasazerowie chca dojechac na czas , a jakby kierowca tak wszystkim otwieral to nigdy by nie ruszyl ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelka1
"często jest tak,że kierowca nie może ruszyć z pętli bo ktoś biegnie i ktoś jeszcze i jeszcze" - ha ha :D Ja uważam, że należy poczekć jak ktoś biegnie szkoda mi jak kierowca kogoś nie wpuści , a nikt chyba nie jedzie do pracy czy gdzieś na styk, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale czasami jest tak,że ktoś biegnie bo już mu się nie chce czekać, nie zawsze się spieszy, co innego rano a tak o 10 to raczej nic pospiesznego, zreszta kierunek z centrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie są tacy nieasertywni kierowcy, co potrafią kilka razy zamknąć drzwi i już niby ruszać, ale jeszcze kogoś wpuszczą i naprawdę zrozumiałabym to w przypadku linii, które jeżdża raz albo 2 na godzinę, ale to są autobusy co odjeżdżają co 6-8 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak u Was ale u mnie w Poznaniu kierowca potrafi zamknąć drzwi i stać 5-10 min na przystanku na światłach, dodam, że może i następny autobus/tramwaj wg planu za 10min, a w realu za 20-30min i może być problem. Jak byłam o kulach to na przystanku podwójnym stałam na środku i przez godzinę nie byłam w stanie dokuśtykać do drzwi bo zaraz zamykali przed nosem w kolejnym tramwaju. A ostatnio wsiadłam w tramwaj na pętli, facet mówi,że to przystanek dla wysiadających, mam wysiąść i wsiąść na przystanku dla wsiadających, zanim doszłam odjechał,dzięki czemu byłam w domu 40min później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelka1
ggość z 11.30 - co za chamstwo wspłczuję :( powinnaś skrgę złożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Warszawie są też idiotyczne przystanki dla wysiadających i wysiądających :/ i o ile można to zrozumieć w przypadku gdy jest koniec trasy i autobus nie jedzie w drogę powrotną, o tyle w przypadku gdy - jedziesz autobusem, który zaraz podjedzie 10 metrów dalej dla wsiadających i ruszy to jest idiotyczne wysiąść i wsiąść z powrotem ! nie wiem jaki urzędas to wymyśla!! pewnie nigdy nie jechał autobusem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×