Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dziecko to dobry pomysl by naprawic malzenstwo

Polecane posty

Gość gość
Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt ogolne pytanie na które nikt mądrze Ci nie odpowie nie znając Twojej sytuacji, Twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok zaraz opisze sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz opisywac to jest idiotyczny pomysl. to jest zycie. chcesz traktowac dziecko jako przedmiot ktory naprawi twoj zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest wiecznie zmeczony,nie rozmawoamy ze soba miesiacami seksu tez nie uprawiamy w dniu dzisiejszym jest naprawde zle mamy sie rozstac ale kocham go bardzo,on pragnie dziecka wiec pomyslalam ze dziecko cos naprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KonaKona nie! Po prostu myslalam ze mezowi bedzie bardziej zalezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sobie wyobraz jaki on bedzie zmeczony przy dziecku dopiero... wszystko spadnie na ciebie a on pojdzie szukac kobiety bez dziecka bo mu sie szybko znudzi. najlepsze rozwiazanie to go zostawic. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest dobry pomysł. Poza tym nie uprawiacie seksu, bo on nie chce? Piszesz ze pragnie dziecka, ale zmęczony, seksu nie ma.. to skąd ma niby się ten dzidzius wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlin23
A ja radze zamiast myśleć o dziecku pomyśleć o sensie takiego małżeństwa.Chyba jesteście dorosłymi osobami pogadajcie szczerze inaczej nie będzie z tego nic.Długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce rozwodu,jestesmy 6mies po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie chcesz rozwodu a może pora zapytać czego on chce????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ten kryzys? Krótko po ślubie.. a długo się znacie/ jesteście parą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po urodzeniu dziecka, przynajmniej w pierwszych latach to jest dopiero kongo.. wieczne zmęczenie i wieczne wzajemne pretensje. Jak już teraz jest źle, to z dzieckiem będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest wiecznie zmeczony,nie rozmawoamy ze soba miesiacami seksu tez nie uprawiamy w dniu dzisiejszym jest naprawde zle mamy sie rozstac ale kocham go bardzo,on pragnie dziecka wiec pomyslalam ze dziecko cos naprawi Xxxx A pomoże ci wstać w nocy, przewijać dziecko czy zrobić mleko? Czy posprząta odkurzy zeby c***omoc ? Serio wierzysz w to ? Miłość u niego wygasła bo jakby kochał na rękach by cie nosił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy para 3 lata on twiwrdzi ze mnie bardzk kocham ale jest zmeczony dlatego nie ma ochoty na rozmowe,pieszczoty,seks i wszystko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlin23
6miesięcy i już kryzys aj ciężko chyba będzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mamy sie rozwiezc tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlin23
Wiesz co mój mężczyzna cięzko pracuje czasem nocne zmiany, dwie prace ale to w niczym mu nie przeszkadza, kochamy się max co 2 3dni zawsze mamy problem to rozmawiamy ze sobą nie krzyczymy na siebie nie obrażamy się problem tkwi gdzieś indziej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pracy bo mieszkamy w malym miescie i dlatego miedzy nami wszystko siw psuje,on caly czas mi to wypomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlin23
A nie szukałaś pracy gdzieś w okolicach?Nie chcesz pracować czy faktycznie nie ma pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez widze to ze moich kolezanek mezowie pracuja,zajmuja sie ogrodem,maja dzidzieci i czas dla siebie a moj? Co mam zrobic?nie mam jiz sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukalam ! Ja naprawde chce pracowac! Skladalam cv nawet do spozywczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic z tego nie będzie to nie jest normalne. Jestes młoda chcesz tkwić w tym żarcie do końca życia? Zastanów się. Mąż widze, że nie wykazuje żadnej inicjatywy. Jedna osoba nie może kochac za dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaahgj
jesli sie naprawde kochacie to przetrwacie... Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz co czujesz, jak widzisz calą sytuacje. Ida święta, bedziecie miec więcej czasu dla siebie, wykorzystaj to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ze moj maz nie ma ciezkiej pracy,jet przedstawicielem.Pytam dlaczego jest taki zmeczony przeciez mogl np pracowac na kopalni ale on uwaza ze tam nic sie nie robi w ogole uwaza ze on pracuje najciezej a wszedzie indziej obijaja sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×