Facet z portalu randkowego okazał się zwykłym ruchaczem

Znowu zonk:( Wydawałoby się, górna półka, przystojny, wykształcony, właściwie to mógłby mieć kazda i okazał się, że to wykorzystuje...Na pierwszym spotkaniu fajnie nam się rozmawiało, na drugim też, ale juz obłapiał mnie wzrokiem i nie tylko, próbował mnie całować, potem pomimo mojej odmowy, nalegał, żebyśmy poszli do mnie...Potraktowałam go chłodno, pożegnałam i udałam się do domu z megarozczarowaniem:(( Mam 30 lat i chyba nie poznam już nikogo normalnego...moge jedynie podziekowac exfacetowi, dupkowi, kóry zabrał mi 5 lat życia, a nawet od mamusi nie chciał się wyprowadzić, żeby wprowadzic sie do mnie:(((

Współczuje Ci, ale na takich portalach są albo brzydcy desperaci albo przystojni, emocjonalni popaprańcy, którzy chcą sobie użyć. Wykorzystują to, że dużo lasek ma parcie na znalezienie, faceta, związek i są w stanie iść nawet do łózka z takich, żeby nie stracić szansy na faceta....

ja na portalu poznalam wspanialego faceta, mojego meza.

Heheheh, dobrze potraktowałaś gnoja, zainwestował czas w dwa spotkania, a sobie nie p******ł:)))) Brawo dla Ciebie, że szanujesz się. Radzę Ci jednak poszukać w realu, na takich portalach siedzą głównie zjeby

To nie był typ głupiego pakero, jakiegoś tępego mundurowego, tylko naprawdę wydawałoby się ogarnięty facet, dlatego tak BARDZO mi przykro:(..Jakby mu zależało , to po mojej odmowie, nie nalegałby tak bardzo mimo wszystko:(( Był naprawdę fajny, ale po wielu moich doświadczeniach z internetowymi randkami, po prostu jestem już uczulona na takich gości, rzygam nimi, bo to takie męskie k***y

z opisu wynika, że masz skłonności do dupków i *****czy tak więc problem jest w Tobie.

grunt, że nie dałaś się wykorzystać, bo dopiero wtedy miałabyś kaca moralnego:P ja też miałam nieprzyjemność umówić się z takich facetem, co to na pierwszym spotkaniu jezor na powitanie mi wepchnął do ust:S, mam 26 lat i też jestem sama, ale nie ubolewam z tego powodu, najwyżej kupię sobie psa:P

wez nie p*****l ze ma sklonnosc do dupkow, przeciez sie odeciela od niego...

ej, nie podszywać się pode mnie! Na pewno wolę przystojnych, ale mam tż wyczucie i widzę, kóry facet ma potencjał, jest inteligentny, a który to zwykły lowelas, tu się BARDZO pomyliłam:((, nieukrywam, że podobam się facetom, ale to nie tłumaczy takiego zachowania:(((

Na pewno nie chodziło mu o sex tylko chciał zobaczyć jak mieszkasz ;)

kochana, nie ten to inny. glowa do gory!

Jeśli kobieta ciągle wybiera dupków co widzimy po jej wpisach to ma skłonności do wybierania dupków a to już z nią problem jest. Wybiera określony typ faceta

problem w tym, ze faceci nie maja wypisane "d**ek" na czole, i predzej czy pozniej z nich to wylazi... ona dala sobie spokoj i tyle, nie jedne kretynka by to dalej ciagnela - "bo on sie zmieni, po slubie/dziecku"

Jeśli będę ciągle wybierał blondynki i narzekał, że chcę być z brunetką to też będę mógł obwiniać o to kobiety czy to raczej ze mną będzie coś nie tak?

Sorki, miało być "do Autorka" :P wiesz, różnie to bywa, zależy też jakie sygnały wysyłasz, jak z nim rozmawiałas wcześniej. Ja na przyklad z tamtym troche tak "niegrzecznie" flirtowałam z podtekstami. Poza tym faceci określony typ wyglądu interpretuja w określony sposób, moze byłaś zbyt wyzywająca?

nie mają napisane na czole ale to widać po zachowaniu a jak nie potraficie rozpoznawać to chodźcie na randki z jakimś kolegą niech z daleka obserwuje zachowanie delikwenta

Ok, nic sie nie stało:) Nie jestem typem blachary blondyny, mam kształty, które facetów kręcą, ale nie ubieram się wyzywająco, ubieram się z klasą. Trochę z nim flirtowałam jak pisaliśmy, bo sam to zaczął. W każdym razie i tak nie upoważaniało to go do takiego zachowania. Na drugim spotkani był juz naprawdę napalony.............

oj bez przesady, facet chcial cie pocalowac***problem?! co jest zlego w calowaniu??? ja uwielbiam... :) ostatecznie rozumiem ze przy pierwszej rozmowie moglas chciec to zakonczyc inaczej ale kurde, calowanie??? :D nie przesadzaj...:P

Wal gnoja, dobrze, że kopnęłas go d**e i szybko to uciełas, niech szuka przygód w burdelu:D

laska sama wybrała sobie faceta a teraz ma pretensje do wszystkich! zaraz zacnie wyzywać każdego faceta!

no dobrze, pomimo, że dla mnie było za wcześnie, byliśmy po drinku, pocałowałam się z nim, ale taka propozycja seksu :"choć pójdziemy do Ciebie, kupimy wino", pomimo, że kilkukrotnie odmówiłam i zaproponowałam, ze odporowadzę go na przystanek, to dla mnie żenada, bo pokazało to, że nie zależało mu na mnie, tylko na ******iu:(

Może on po prostu źle odczytał Twoje sygnały... jakie było jego zachowanie po spotkaniu? kontaktował się z Tobą?

trzeba było umówić się z prawiczkiem na randkę

po tym jak się z nim na chłodno pozegnałam, nie odezwał się już, właśnie minął tydzień, więc sprawa jasna, tylko ten niesmak pozostał:(

A ja mogę powiedzieć od strony faceta coś w tej sprawie. Też miałem swojego czasu konto na portalu, dużo kobiet poznałem i też się spotkałem na tzw. randkę. Na początku podchodziłem zbyt emocjonalnie do takich spotkań, z myślą że poznam kobietę do związku, ale tak się nie stało. Z czasem podchodziłem do tego z wielkim dystansem i humorem zadając sobie pytanie: Czym mnie zaskoczy "kolejna" dziewczyna, kobieta;) Spotkanie weryfikuje wszystko co się pisało wcześniej w wirtualnym świecie, jak i również zdjęcia dodane z przed paru lat;/. Trafiałem na kobiety mało zdecydowane,myśląc że tylko dla zabawy można się umawiać i że każdy facet to najgorszy...i że wszyscy chcą jednego, zaciągnąć do łóżka panne, co dyskwalifikuje tych normalnych.

sluchaj, a powiedz mi co cie w nim pociagalo??? jaki on byl, w jakim wieku, czym sie zajmowal??? a gdyby dzisiaj zadzwonil i powiedzial - sluchaj zachowalem sie jak debil, przepraszam, zalezy mi na tobie... i cos tam jeszcze dodal...? :P:)

nawet jeżeli nieopatrznie wysłąłam jakieś sygnały, to przecież jeżeli kobieta mówi NIE, to dobrze wychowany facet odpuści! A top było takie naleganie, typu "no choć". Zaproponowałam inny pub czy lokal, ale od chciał pojechać do konkretnie do mnie, bo mieszkam sama. Czyli zalezało mu na jednym. W sumei to cieszę się, że to ucięłam, bo jeszcze gorzej byłoby, gdybyśmy pojechali do mnie, a potem on by zamilkł, jak teraz:(

Skoro się nie odezwał to faktycznie wygląda jednoznacznie... zależało mu tylko na jednym. Tak czy inaczej nie oceniałbym na Twoim miejscu pochopnie wszystkich. Nie każdy taki jest. Zachował się nie taktownie ale nie oszukujmy się każdy normalny facet w tym wieku ma swoje potrzeby i wcześniej czy później je będzie chciał zrealizować. Ale powinien to wszystko robić odpowiednio i z wyczuciem przesuwać granicę. Widać nie każdy takowe wyczucie ma.

facet jest w moim wieku, jest specjalista od czegoś tam w banku...jeżeli facet ładuje chce seksu na drugim spotkaniu, pomimo, że ona nie chce, to nie wiem czy to dobry materiał na faceta, czemu tak mu się spieszyło??? widział, że mi się podoba, a to wyglądało tak, jakby chciał jak najszybciej zaliczyć, może miał juz zaplanowany poźniej spotkania z innymi laskami:) eh...

niestety często tak jest, że niektórzy (większość?) siedzą na portalach randkowych tylko w jednym celu... Warto na spotkaniach uważnie obserwować, jeżeli człek jest bardzo śmiały i bez trudu przychodzą mu czułości wobec obcej jeszcze osoby, to trzeba potroić czujność. życzę autorce by już jej się nie trafiali tacy ludzie.