Facet z portalu randkowego okazał się zwykłym ruchaczem

właśnie to dosyć jednoznaczne, tym bardziej, że wyglądał na urażonego, jak się z nim pożegnałam, biedaczek...skąd mam wiedzieć, że nie zalicza tak każdej panienki, którą wyrwie..tym bardziej, że facet bardzo przystojny, więc pewnie rwie na pęczki, nie sądzę, żeby się odezwał, a nawet, gdyby zdarzył się cud i przepraszał, to chyba musiałby naprawdę włożyć w to dużo wysiłku, zebym dała mu szanse, a podejrzewam, że baluje sobie juz z inną

Skoro się tydzień nie odezwał to na Twoim miejscu już bym nie zawracał sobie nim głowy nawet jakby się zdecydował przeprosić. Pewnie masz rację śpieszyło mu się niezmiernie i zaplanował już sobie namiętny wieczór nie patrząc na Twoje zdanie. :)

kurde ze wam sie w ogole chce po jakis portalach randkowych latac... :D a czemu kolesia w realu sobie nie poznasz. tak normalnie wiesz, siedzisz w knajpie widzisz jakiegos fajnego goscia, podoba ci sie, widzisz w nim cos unikalnego np jakis krawat. zaczynasz od tego rozmowe. siadacie na chwile na kawe... :D kurde no... :P;)

dokładnie tak mu powiedziałam, ze przeciez my sie w ogóle nie znamy, widzielismy sie ostatnio moze 3 godziny, a on wręcz zalewał mnie czułościami..........zaczelam, żartować, że skąd mam wiedziec czy rano sie obudze itp., ale jego to nie zraziło, miał plan, kóry chciał zrealizować konkretnie tej nocy:( po pierwszym spotkaniu byłam bardzo zauroczona, po tym incydencie, który przelał czarę goryczy, usunęłam konto, ta tych beznadziejnym portalu przeraża mnie to, że teraz związki międzyludzkie są takie puste, powierzchowne i hedonistyczne, spotkałam wielu wykształconych facetów, kórym zależy tylko na przyjemności, na sobie, nie biorą pod uwagę tego, że kobieca psychika jednak różni się od męskiej i kobiety szukają czegoś więcej...kiedyś jeden facet podobny do tego, po drugim spotkaniu zaproponował mi wspólnu wyjazd do spa:((( to jest jakaś masakra

ej wy tez jestescie dziwne bo ja facet nie idzie do przodu to nazwiecie go c**a a znowu jak naciska to *****cz... :D sam nie wiem co lepsze... :)

Nie załamuj się ;) musisz nauczyć się wyczuwać intencje i podejście do życia podczas rozmowy. Najlepiej sprawdzaj kogoś z dwóch profili czy prawdę mówi i czy ma uczciwe zamiary :D jak będzie kręcił z dwiema na raz to sprawa wydaje się oczywista. ;) Faktem jest że nastąpiło jakieś rozluźnienie obyczajów a internet bardzo temu sprzyja. Sex staje się sportem, przestaje być wyjątkowy i niepowtarzalny przeznaczony dla ukochanej osoby.

to byłoby żałosne, gdybym jeszcze po pracy chodziła samotnie do jakichś lokali, żeby poznać faceta:D to baaardzo rzuca się w oczy i nie wiem ile musiałabym opiś się kawy czy czegoś innego, żeby łaskawie z kimś nawiązać kontakt:) oczywiście na takich portalach znajdą się tez faceci, którzy mają parcie na rodzinę itp., ale to przeważnie mówiąc delikatnie dzwini ludzie, przeważnie ortodoksyjni katolicy albo faceci ze wsi, którzy mówią "przyszłem" :D nie mówiąc o tym, że kijkiem takiego to czasem wstręt dotknąć:P

bzdury opowiadasz... :) ja rozmawiajac z moja dziewczyna przez tel flirtowalem z 40 letnia kasjerka na stacji benzynowej a ona to slyszala i co... :) to sposob bycia i chyba nie myslisz ze w ogole moge cos kiedys robic z nia innego niz placenie za E95... :D

spytałam się czego szuka, odpowiedział, że szczęścia na dłużej lub krócej......chyba jednak z naciskiem na krócej, jak się okazało:D

Ten Twój sposób bycia nie jest zbyt ciekawy moim zdaniem skoro rozmawiając przez telefon z dziewczyną równocześnie flirtowałeś z kasjerką (wiek tutaj akurat ma najmniejsze znaczenie i fakt za co płaciłeś :D )

chyba nie masz racji autorko, a wiesz dlaczego...? bo ty idziesz tam kogos poznac. masz w sobie ukryty cel, intencje... podejdz do tego tak, ze zyjesz sobie normalnie, wchodzisz do metra, widzisz jakiegos goscia i zwyczajnie zaczynasz z nim rozmowe. moze ma w reku ksiazke, moze cos innego. BEZ INTENCJI kurde! to wlasnie byl blad strategiczny twojego kolesia. mial ukryta intencje zeby cie przeleciec, a mogl cie przeleciec tego wieczora gdyby skoncentrowal sie nie na tym jakimi chwytami cie zdobyc, ale na tym jak przebiega miedzy wami interakcja. i poszla bys z nim do lozka, wiem to... :P:) zapamietaj: the secret to happiness is to not expect too much... ;)

wykorzystac w wieku 30 lat buahaha tez dobre:-D a Ty nie mialas ochoty na seks ? jak szukasz po portalach to nie spodziewaj sie niczego konkretnego,zdarza sie owwzem ale dzis to rzadkosc. Wiadomo,ze wykolejency po necie szukaja milosci.

czyli mam nie być uprzedzona, bo facet miał taki sposób bycia, że ciągnęło go do czułości tak od razu? pewnie w głębi duszy był biednym, wrażliwym chłopczykiem, szukającym miłości;)

a co będzie przystojniak czekał no bez przesady!

Autorko on szukał szczęścia na 3 minuty :D Ale stwierdzenie że szuka szczęścia na dłużej lub krócej powinno dać Ci do myślenia. Ja bym powiedział na jego miejscu że szukam miłości swojego życia ;)

Ruczacze to wartościowi faceci mogłabyś być zła gdyby się okazało, że jest prawiczkiem!

nie podzielam podejścia, że po 30-tce nie można nikogo wykorzystać i oszukać...ok, w tym wieku ludzie są świadomi, dojrzali, jak chcą oboje seksu, to ok, ale często niestety kończy się to, tym, że kobieta zistaje na lodzie, bo facet ją mami, a ona już sobie wyobraża białą suknię z welonem:P.......na szczeście niektórzy kolesie demaskują się dosyć szybko:)

starzy jestescie jak cholera wiec na co gosc mial czekac? patrzenia w oczka c***otrzeb? trzymania za raczki? to sory ale przespalas:-P stara juz jestes ale masz mentalnosc 19- latki ktora nie moze dac sie wykorzystac byle brutalowi:-D nie jestescie juz dzieci, calowanie,seks to element czlowieczenstwa a Ty robisz z tego tabu i pewnie dlatego majac 30 lat jestes sama

"szcześcia na dłużej lub krócej"...: wiesz to brzmi dosyć jednoznacznie:) , jak po tym tekscie jak nadal było miło, całowaliście sie, facet przystojniak, to interpretowal to tak, ze akceptujesz to i szukasz tego samego, co się dziwisz, że probował przejść do kolejnej bazy:D

to nie trzeba byc naiwniara ktora lyka wszystko co sie jej powie. Zachowania miedzyludzkie to gra ktora latwo rozczytac, nie slucha sie tylko ale i obserwuje bo powuedziec to ja Ci moge.... jaka to jestes najcudowniejsza ksiezniczka pod sloncem:-P

Sex na pierwszej czy drugiej randce to raczej element zwierzęcego pożądania niż człowieczeństwa :D

haha moze byc zwal jak zwal,jesli ten element wystepuje to bomba;-)

co za bzdura, rozumiem, że im kobieta starsza tym szybciej ma się dawać obmacywać obcemu facetowi, nie jestem pruderyjna, ale jakaś nić zaznajomienia musi się nawiązać, niestety to Twoja mentalność obnaża Twoj młody wiek...po pierwsze 30 lat to nie jest "starość", po drugie jak facet poczeka kilka spotkań na ewnetualny seks, a nie wskoczy do łożka obcej kobiecie to też bedzie o nim lepeij świadczyło

dla mnie to nic nowego.poczytaj topik: nie ma wiernych facetów dowód. sama prawda.

"seks na drugiej randce to element człowieczeństwa" ale żeś gruchąnął dzieciaku , jak gołąb na parapet:D:D:D

topic nie ma wiernych facetow jest tak z d**y ze nie chce sie gadac....

a zresztą mam to wszystko gdzieś, dziś wigilia i przynajmniej będę się opychać, bez liczenia kalorii, żeby zachować talię osy dla ukochanego:P Wesołych

a zresztą mam to wszystko gdzieś, dziś wigilia i przynajmniej będę się opychać, bez liczenia kalorii, żeby zachować talię osy dla ukochanego:P Wesołych

misiaczko ja mam 30 lat wiec nic nie obnaza mlodego wieku i tak jestem juz stary:-P nie to mialem na mysli, widzisz nic nie rozumiesz:-P nie im starsza tym bardziej ma sie puszczac tylko ma wyksztalcony instynkt samozachowawczy i wie czy powinna. A co za czekanie? Czemu facet ma czekac? moze Ty powinnas czekac? Seks dla obojga to taka sama przyjemnosc ile sie bierze tyle sie daje i nikt tu nikogo nie wykorzystuje. Ja nie twierdze,ze mamy sie dymac po katach ale teoria,ze jest za wczesnie jest z nikad, jesli czujesz to cos to dzialasz,jesli nie to nie. Staruszko:-D

Jak to nie ma wiernych facetów? :) są i wierni i czuli i romantycy itp. nie można wszystkich do jednej kategorii wrzucać.