Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutaska91

Nienawidze wiligii i swiat

Polecane posty

Gość smutaska91
tak rocznikowo 91, wiec mam 22.... ja tez w sumie mogłabym sie pouczyc, za miesiać mam egzaminy, ale jakoś nie czuje weny do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość022
Ja też nie mam weny,ale później nie będzie tyle czasu. Widziałaś ostatnio jakiś dobry film? bo ja kompletnie nie wiem, co powychodzilo, znam jedynie te na których bylam w kinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
zależy co lubisz... jaka tematykę... ja w sumie też ostatnio nic ciekawego nie wiedziałam... ale chyba lipa z oglądania u mnie bo nie dość, że mam kiepski humor to i kiepski internet dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
ale wiesz co ostatnio oglądałam film 3 metry nad niebem i mi sie bardzo podobał, można go na you tube znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
nuuuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość022
Z chęcią obejrzę :) Przede mną długa noc, bo spałam do południa i przed chwilą też się zdrzemnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
ja też sobie chwilkę pospalam teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niebo gwiazdziste, swiąteczna atmosfera, śniegu tylko brak wszystkiego najlepszego !!! http://youtu.be/XRAaAMq0lGg "pierwszej gwiazdki szybciej niż zwykle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy autorka tematu jeszcze tu zagląda, ale mimo to napiszę. Nie do końca Ciebie rozumiem. Też nie lubię świąt. Ponieważ święta, które pamiętam z dzieciństwa, to wieczne kłótnie, krzyki, bicie i jedno wielkie chlanie przez mojego ojca. Nawet w Wigilię nie mógł się powstrzymać od alkoholu tylko zaczynał od rana, a do kolacji siadał już mocno wypity. Prezenty też rzadko dostawałam, w szkole dzieciaki się dziwiły, ale nie ruszało mnie to, bo wiedziałam, że mamy nie stać. Ojciec potrafił znaleźć idiotyczny pretekst do awantury i chciał wychodzić w trakcie Wigilii. Mama prosiła go żeby ze względu na nas został w domu. Przeszkadzały mu nawet kolędy, które śpiewałam i puszczałam z odtwarzacza. Teraz święta nie sprawiają mi radości, mimo, że ojciec nie mieszka z nami. Wszystko jest takie wymuszone, a rodzeństwo nie docenia starań mamy i ciągle stroi fochy. Łzy cisną mi się do oczu. Ale ja staram się, żeby było inaczej. Pomagam mamie w sprzątaniu, nakryciu do stołu, myciu naczyń po kolacji. Puszczam kolędy i staram się ładnie ubrać do Wigilii. Reszta potrafi zasiąść do stołu w dresie skoro nikt ich nie ogląda w tedy. Życzenia też staram się składać takie osobiste i od serca, a nie zwykłe "zdrowia szczęścia i pieniędzy"... Po Wigilii wyciagam mamę albo rodzeństwo na spacer. A Ty z bratem po kolacji idziecie do swoich pokoi. Nawet nie pomyślisz o tym żeby pomóc mamie posprzątać po kolacji. Na pewno jest zmęczona po całodziennym staniu w kuchni. Ona się przynajmniej stara i przygotowuje tę Wigilię, chociaż wcale nie musiałaby tego robić. Wystarczy zrobić herbatę i pokroić ciasto. Zaprosić do rozmowy. Wyciągnąć rękę do Mamy. Porozmawiać chociażby o pogodzie. Przecież to Twoja MATKA. Zrób pierwszy krok w jej stronę. Święta u mnie też nie są przyjemne, ale są ciut lepsze, bo się staram. Chociaż łatwiej byłoby mi usiąść w pokoju i płakać nad moim smutnym losem. Ale nad atmosferą można popracować. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam moimi słowami. Życzę Ci i Twojej rodzinie lepszych świąt w przyszłym roku. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeczytałam opis jej świat to odrazu tak pomyślałam ona pisze Matka podaje potrawy jemy I idziemy do swojego pokoju. Ty stara krowo a pomóc mamie to nie łaska? Podać do stołu posprzątać po kolacji? Wredne z was bachory a wasza mama jest biedna i zmęczona zapewne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej a nie można trochę grzeczniej ? bez wyzwisk się nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
od razu mi miło się zrobilo jak czytalam te wyzwiska :D owszem mama wigilie przygotowała, ale to ja po niej posprzatałam i to ja dom posprzatałam na świeta. obecnie chora jestem dość poważnie i teraz to juz wg nic nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
samotny sylwester :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusik niebieski
witaj w clubie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×