WRZESIEŃ 2014

Wyniki wyszły mi dobrze, ale moja lekarka stwierdziła, że to za wcześnie, aby wykluczyć cukrzyce. Ja chciałam mieć to już za sobą i od razu zrobiłam jak byłam na badaniach, nadgorliwość gorsza od faszyzmu podobno....:) dziś moja malutka mało się rusza :( są dni, że wierci się ciągle a czasami ledwo co poczuje, dziewczyny też tak macie? Martwi mnie to :( Pewnie w weekend też pogrilujemy :) uczcimy malowanie męża, jak zaczął w sobotę tak może jutro skończy :)

margotkrakowpl - tak sie nazywa ten sprzedawca. W szpitalu jedna dziewczyna mi go polecala, ale dam znac czy paczka doszla, czy wszystko ok. Dzisiaj do mnie dzwonili bo nie bylo wybranego przeze mnie wzoru pieluszki flanelowej i mowili, ze jutro z rana wysylaja paczke. Alma - mi w szpitalu tez nic nie mowili, ze za wczesnie zrobilam glukoze, a ogladali ten wynik, ale moze to dlatego ze mialam bardzo dobry wynik? A mialyscie robione badanie APTT? Bo widze na wypisie ze mam troche ponizej normy?

Byłam wczoraj na konsultacjach z hematologiem, gdyż u mnie wykryto Anomalie Hagemana, czyli przedłużone APTT,ale z tego co mi mówiła Pani Dr nie ma to wpływu na przebieg ciąży. Jednak z konsultacji też wynikało (między tekstami), że dla świętego spokoju warto sobie zrobić ponowne badania pod tym kątem. :) Kurcze, nie wiem jak wy,ale coraz więcej czuję obaw, że sobie nie poradzę z małym dzieckiem!;/ zwalam winę na hormony,ale czasami budzę się w nocy z myślą: czy ja nie znudzę się rolą mamy?czy mnie nie zmęczą nocne przygody z karmieniem? czy małą/małego obdarzę wystarczającą opieką? Wiem, że jest to głupie co powyżej napisałam! Jest to moje pierwsze dziecko (w ogóle pierwszy potomek wnuków u mnie w rodzinie i mojego męża) i co prawda wieść o bycie mamą spadła na mnie jak grom z nieba, bo z mężem planowaliśmy dziecko za jakiś czas a nie teraz,ale i tak poniekąd za każdym kopnięciem czuję radość a po chwili zmartwienie i tysiąc myśli przebiegających przez moją głowę.

marta nie przejmuj się miałam takie same odczucia przy pierwszym dziecku., czy sobie poradzę., a może mogliśmy jeszcze poczekać., że tyle rzeczy jeszcze chciałam zrobić., że się znudze. czułam się czasem strasznie że tak myślę. ale to chyba normalne. teraz na drugie też ciężko było się zdecydować., a bo praca., bo budowa bo synek już taki samodzielny i jest wygodnie. cieszę się bardzo ale czasem dopada mnie gorszy dzień. myślę że to hormony. Alma2800

Dziewczynki drogie a powiedzcie mi czy wasze maluchy cały czas brykają ? u mnie bywa że w jeden dzień cały czas się wierci a innego tylko takie głuche kopnięcia jakby w środku, i tylko od czasu do czasu , nawet zjedzenie czegoś słodkiego nie pomaga, i oczywiście już wpadam w panikę ale może mój maluch tak ma ? W 27 tyg. to juz podobno regularnie powinien się ruszać. Nie mogę przeciez codziennie jeździć do szpitala.

no właśnie.d ja mam tak dzisiaj że bardzo mało się rusza. 2 razy paznokcie kilka razy w ciągu dnia i 1 czkawka. też się martwię., ale jeszcze nie panikuje. zobaczę jutro. też jadłam coś słodkiego i był mały efekt. ale wydaje mi się że na tym etapie jeszcze nie liczy się ruchów tylko po 30 t . ja jestem w 26t . może odwróciło się bardziej do kręgosłupa. Alma2800

Ja tez jestem w 26 tyg. I przed wczoraj mialam to samo ze tylko rano o 8 przy sniadaniu kopna a potem cisza caly dzien. Jadlam slodkie nie pomagalo. Juz 10 godz sie nie ruszal juz mialam na pogotowie jechac kiedy lekko drgna uspokoil mnie. Potem o 10 wieczor juz fikal sobie z godzinke. A wczoraj i dzis normalnie fika kilka razy w ciagu dnia. Nie wiem od czego to zależy....

Hey dziewczyny, właśnie ostatnio o tym pisałam, też tak mam, że są dni kiedy malutka jest bardzo aktywna a czasami cisza, która baaardzo mnie denerwuje :/ no ale skoro to nie pojedynczy przypadek, to pewnie to normalne i nie ma się co stresować. Ja juz się raczej zdecydowałam na wózek, ten bebetto luca :) mam nadzieje, że się sprawdzi :) teraz łóżeczko i jego wyposażenie :) może macie coś fajnego do polecenia?

U nas z ******* już lepiej, wczoraj o 22 zaczęła fikać, dzis też czułam. Co do łóżeczka polecam z szufladą, zawsze można coś schować, np zapas chusteczek mokrych :-) |Nie szalej z pościelą, bo na początku raczej się nie używa. Potrzebne z dwa prześcieradła. Ja mam pościel Feretti rozmiar kołdry 100x135, na dobre zaczęłam używać po roczku i wkładam w poszewkę kocyk, poduszkę dałam dopiero po roku taki cienki naleśnik. teraz mój ma 3,5 roku i w tą zimę chwaliłam sobie śpiworki, nie rozkopywał się. Za to mam też śpiworki 0-6 miesięcy i ich nie używałam tylko właśnie kocyka ( a mam dziecko z listopada. Takie rzeczy można w każdej chwili dokupić, nie brałabym w ciemno. Ochraniacz mam na całe łóżeczko i z jednej strony fajne, ale po kilku miesiacach dziecko robi się ciekawe i ściągałam z jednej strony, zeby mógł sobie patrzeć i zeby uczył sie podciągać. Także są plusy i minusy. Pozdrawiam

Wrocilam z wizyty u lekarza i juz wiem ze nie jest az tak tragicznie. Szyjka sie nie skraca, rozwarcie nadal na opuszek, a wszystko przyzwoicie trzyma pessar. Niestety do 35 tyg mam zalecone lezenie, branie nospy 3x dziennie, magnezu i luteiny 2x dziennie. Do tego tardyferon na anemie. Maly ma juz 1200g czyli przez ostatnie 1,5 tygodnia przytyl 200g. Nadal jest ulozony glowkowo i dosc nisko, stad wszystkie problemy. Po dzisiejszym wazeniu okazalo sie ze na razie przytylam rowne 4 kg. A co sie dzieje z catherine, biedronka i kkk? Cos sie ostatnio nie odzywaja.

A jeszcze jedno pytanie do doswiadczonych mam i nie tylko: w jakim proszku/plynie nalezy prac ubrania dla dzieci? Jelp, Lovella, jakis inny? Czy oprocz proszku trzeba kupic plyn zmiekczajacy?

hej.Ja poczytuje kochane ale ostatnio nic nie pisze bo jakoś brakowało czasu...zagladałam tylko na chwilkę;)co chwilę mam w domu kogos bo wybierałam ekipę do remontu, a to praca a i mąż w domu więc komputer okupowany;D co do ruchów to standard ze w ciazu dnia maluszki się mniej ruszają...wy się ruszacie więc kołysanie je usypia;)Aktywnośc przeważnie zaczyna się po 22giej;) Co do proszku to ja uwielbiam zapach loveli wiec dlatego niemowlece ubranka w nim piorę ale myslę, że z powodzeniem można prac w normalnym z dodatkowym płukaniem. Bez płynu bo chyba jest za mocno perfumowany... kurcze jak was czytam to przeraża mnie to że jestem daleko w tyle za wami z wyprawką...mam troszkę ubranek od kolezanki i jakies drobnostki typu smoczek i butelka....nic nie kupuję przez remont bo wiem ze bedzie sie kurzyło w domu... łozeczka narazie nie kupię bo planuje kołyske do 6 msc zeby go miec w naszym pokoju. jeśli chodzi o pościel to przy 1 dziecku połozna kazała ściagac ochraniacze wiec tak naprawde to tylko ozdoba. w najblizszym czasie pokupuj e sobie chyba troszke kosmetyków typu krem oliwka itd...wszystko niby nie jest drogie ale tu dycha tam dwie i robi się niezła sumka. Na pewno jeszcze laktator bo przy pierwszym nie miałam i ubolewałam....reczne wyciskanie troszke pomagało ale na chwile (przy nawale)...generalnie to nawet torbe do szpitala potrzebuje bo nie mam - te które mam to maż pakuje sie w nie w trasy więc odpadaja. u mnie brzuch juz spory....ale odkąd biorę magnez i nospę nie twardnieje tak czesto...wizytę mam dopiero 21go ....jestem ciekawa ile młody waży;)biedronka2223

Może wczorajszy dzień był jakiś taki spokojny dla maluszków bo u mnie dzisiaj też mały już bryka , bez przesady ale praktycznie cały dzień gdzieś mnie smyra. Ja w sumie wyprawki jeszcze nie robie ale za to moja mama wróciła z pracy z włoch i szaleje, co chwile coś odrzuca mi, a to kaftanik a to śpioszki więc na razie tylko spisuję i póżniej dokupię co mi brakuje, ale w sumie też chyba zacznę kupować jakieś oliwki ,kremy, butelki i inne gadżety, to co do szpitala chociaż ciągle wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie.

to wyżej to ja, nie wiem czemu nie wkleiło mi nicka. :( masakra z tą nową kafe.

a co tu taka cisza ??? czy może tylko ja nie widzę nowych postów ?

chyba wszystkie wiją gniazdka dla maluszków;D ja tez odpoczywam;D w związku z tym, że niedługo remont totalnie ograniczyłam sprzatanie;) dzis tylko nastawiłam zmywarkę poodkurzałam i umyje podłoge ( i to tylko dlatego że przynieslismy wczoraj do domu błoto i tone igliwia;) polecicie jakąs dobrą farbę zmywalną?miałam całe mieszkanie w duluxie i jest do d....!zmycie jakiejsc plamki ok ale zostaje odbarwiony kawałek sciany

biedronka ja też mam malowane jakąś zmywalną droga i też do d**y także nie wiem co mogę polecić. dom będziemy malować farbami flugger są bardzo drogie., ale mąż teraz w większości na nich pracował i uważa że warto. dziś też upały., mam nadzieję że mój synek też dziś utnie sobie drzemkę w dzień, bo inaczej trudno go będzie utrzymać w domu.

Ja lubię farby nobiles cztery pory roku. Mój mały nadal bryka jak szalony, mam wrażenie, że wogóle nie śpi. A upały jakoś nam nie przeszkadzają, co innego komary. Też się zastanawiałam, co tam z dziewczynami, dawno się nie odzywały. W nadchodzącym tygodniu próba glukozowa mnie czeka. Co do prania, to ja używam lovelli w pierwszym okresie, a potem to zwykłych płynów do prania, tylko takich z oznaczeniem sensitive. No ale to zależy od wrażliwości dziecka. Problem w tym, że te dziecinne produkty słabo dopierają, więc i tak jakiś vanish w pogotowiu trzeba mieć.

No to i ja sprobuje ten loveli. A macie plyn czy proszek? Biedronka - ja mam jeden pokoj pomalowany farba bekers (byc moze pisze sie to inaczej) i sciany mozna polerowac. W drugim mam duluxa i niestety nie da sie doczyscic - farba schodzi razem z brudem :/ Za to pokoj malego pomalowalismy farbami Dulux Family Eco, bo tak nie smierdza i super kryja juz po 1 malowaniu. Ale nie wiem czy beda odporne na scieranie. Cena tego duluxa jest podobna jak bekersa, wiec mam nadzieje ze beda ok.

Mnie też niestety czeka remont i przeprowadzka.... i to jeszcze pod koniec lipca, a wyprawki jeszcze nie mam bo w pracy cały czas siedzę :( nie wiem jak ja to wszystko zrobie.... jutro jeszcze mam krzywą cukrową w temperaturze 35 stopni jak ją przeżyje to będzie super.... :(

Hey Mamuśki :) u mnie już po malowaniu :) cały tydzień mężowi zeszło :) jeszcze musi dokończyć pokoik malutkiej bo farby zabrakło na jedną ścianę, farbę kupił beckers, podobno zmywalna i dobra, no zobaczymy, kolor wyszedł bardzo ładny :) słyszałam o tych farbach fluger, że są dobre. Ja mam proszek lovela i płyn do płukania tez dla dzieci, ale mam wrażenie, że to za bardzo nie pachnie, może i lepiej :) czasami, zapominamy, że mam ten szew i smigam, robię wszystko normalnie a później mam wyrzuty, że zaszkodze malutkiej tym moim ADHD. Dziewczyny jak często macie Usg? Bo ja wcześniej miałam co dwa tygodnie a teraz jak zmieniłam lekarz to wizyty mam co miesiąc na których nie ma usg, oddzielnie umawiam się do innego lekarza na usg, ostatnie miałam w 21 tygodniu a teraz mam w 30 dopiero i już zaczynam się stresować, że nie wiem co tam się dzieje, czy wszystko ok. Faktycznie ciężko się pisze z tel w nowej kafe :/

Dziewczyny orientujecie sie czy mozna brac tabl. homeogene9?? To homeopatyczne leki na gardlo. Bardzo mnie dzisiaj boli sline ciezko przelykac, plucze w szalwi, jeszcze dolacze czosnek i cebule, miod odpada bo ta cholerna cukrzyca:-( jak nie przejdzie to pojade do lekarza

Karina - ja mam usg na kazdej wizycie, czyli od teraz do konca ciazy co 2 tygodnie. Maja - najlepiej zadzwon do swojego lekarza. Ja osobiscie nie wierze w homeopatie, ale wydaje mi sie ze sklad tych preparatow nie zaszkodzi dziecku.

maja kup sobie azulan do płukania i tabletki prenalen. mi upały też nie przeszkadzają szkoda mi tylko żeby syn biegał w takim upale. a on strasznie żywy więc tylko by biegał albo na rowerze jeździł. ja właśnie miałam tym beckers pomalowane i niestety do d**y ale ale kilka koleżanek ma i nie narzeka. też prałam w loveli przez pierwsze 3 miesiące a potem w zwykłym tylko nastawiałam podwójne płukanie.

No właśnie bardzo fajnie, trollu

koleżanka malowała farbą tikurilla i ze sciany zmyła jej sie nawet rozprysnieta pasta czaqrna do butow takze zdecyduje sie na ta farbe choc podobno droga jest ale i tak sie kalkuluje bo duluxem bym musiała min 2 razy w roku malowac aby bylo czysto

Ja nie mam jeszcze dzieci to u mnie inaczej, mam na scianach duluxa od 1,5 roku i jestem zadowolona bo jeszcze czyste, a przy scieraniu plam od razu po ich wybrudzeniu, nic mi nie schodzi kolor. Pewnie przy dziecku bedzie gorzej. Jeśli chodzi o nobiles to mam zle doświadczenia. Wczoraj miałam stres z brakiem ruchów, ale widzę że u was podobnie. Dzis od rana mały fika więc jestem spokojna. Wczorajsze upały mnie wykonczyly-30 stopni w mieście nie do zniesienia. Cały weekend spędziłam nad jeziorem :) tak sie nie odczuwa upału nad wodą. Udanego dnia drogie mamusie!

Ja nie mam jeszcze dzieci to u mnie inaczej, mam na scianach duluxa od 1,5 roku i jestem zadowolona bo jeszcze czyste, a przy scieraniu plam od razu po ich wybrudzeniu, nic mi nie schodzi kolor. Pewnie przy dziecku bedzie gorzej. Jeśli chodzi o nobiles to mam zle doświadczenia. Wczoraj miałam stres z brakiem ruchów, ale widzę że u was podobnie. Dzis od rana mały fika więc jestem spokojna. Wczorajsze upały mnie wykonczyly-30 stopni w mieście nie do zniesienia. Cały weekend spędziłam nad jeziorem :) tak sie nie odczuwa upału nad wodą. Udanego dnia drogie mamusie!

hej dziewczyny macie może już wybraną posciel do łóżeczka bo nie moge sie zdecydowac

Tikurella to tez bardzo dobra farba! Na pewno nie bedzie sie scierac. ewelina - ja nie kupuje poscieli, bo wiekszosc osob odradza. Zreszta te posciele sa bardzo duze i chyba bardziej sie nadaja dla starszego dziecka. Rozmawialam tez o tym z polozna i rzeczywiscie lepiej na poczatku przykrywac dziecko malym kocykiem lub zainwestowac w spiworek. Ja juz mam 2 spiworki i mysle ze malemu bedzie w nich wygodnie. Jezeli chodzi o oslony do lozeczka to absolutnie nie kupuje, bo one ograniczaja dziecku dostep powietrza, a w usa robiono nawet badania nad ich wplywem na bezdech u dzieci. Jak dziecko bedzie starsze i bedzie sie przemieszczac po lozeczku to moze pomysle o takich oslonkach, ale dla noworodka nie zamierzam.