Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy zobaczę pierścionek na palcu

Polecane posty

Gość Foczek
Dokładnie i to nie sa jakies bachory tylko dzieci malutkie skarby.... Wychodzi na to ze jab byłes mały mama uwazała sie za bachora ale cisz sie tym ze cie wgl urodziła bucu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wujt a soltys
Trochę się z "wujtem" zgodzę. Może nie wyraził bym tego tak dosadnie i też jestem za tym by ludzi łaczyły silne więzy, ale czy ten kawałek metalu to taki wyznacznik? Tak się wam śpieszy? wole poczekać i byc pewnym, ze to ta osoba niż za pare lat przeczytać na kafe jak to mam ochote na rozwod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niski smr
nie zadne skarby tylko smierdzacy pomiot. ale czym ma sie wykazac tepa baba? tylko plodnoscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle skąd tu nagle mowa o dzieciach. A wyżej było powiedziane że mówimy tu o pewnym symbolu, że nie chce już nikogo więcej, że nie szukamy, że się kochamy. A ślubu przecież na razie nikt nie planuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzieliłeś się opłatkiem dziś? To też jakiś symbol. Na tym to właśnie polega i po to są zaręczyny. Zresztą ja ślubu nie planuje w najbliższym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmierdzący pomiot to chyba Ciebie nazywali. teraz mamy efekty. a może by tak wrócić do tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannaria
ja tez sie nie moge doczekac. rozkladam nogi tak jak on chce, robie mu loda, dbam o figure. kiedy kur/wa w koncu zostane zona i nie bede musiala tego wszystkiego robic? kiedy wywale moje wielkie dup/sko na kanapie i wszyscy beda kolo mnie skakac bo przeciez ciaza to choroba ciezka i takie wielkie poswiecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja gosc z 00;01, jestesmy po slubie 1,5 roku, tylko ze po oswiadczynach zamieszkalismy razem, czyli mieszkamy razem 2 lata i mamy 6 miesiecznego synka. I teoretycznie nie mielismy "parcia", bo jeszcze mlodzi jestesmy (ja 21, on 26), ale oboje czulismy sie gotowi na zalozenie rodziny, wiec na co czekac? Dziewczyny, moim zdaniem musicie powiedziec swoim facetom czego oczekujecie, tak bedzie najprosciej. To, ze jeszcze sie wam nie oswiadczyli wcale nie musi rownac sie z brakiem milosci. Ot, po prostu faceci inaczej to widza, jesli Im jest dobrze w sytuacji w jakiej sa nie widza potrzeby nic zmieniac. Bo to zazwyczaj my kobiety jestesmy ta strona, ktorej zalezy na slubie, wiec glowy do gory kobietki i do dziela! Powiedzcie czego oczekujecie, zaden czlowiej nie potrafii czytac w myslach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój luby po 5 miesiącach oświadczył się, ponad rok później wzięliśmy ślub, od 16 lat jesteśmy małżeństwem, mam wrażenie, że dobrym małżeństwem. I oby tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 5 miesiącach i od 16 lat szczęśliwe małżeństwo :]. Się dobraliście :). Oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Foczek, na litość boga ! MĘŻCZYŹNI, MĘŻCZYŹNI, MĘŻCZYŹNI !!!!! W tak zwanym "mięczyczasie "czekania na pierścionek zaręczynowy zerknij czasem do słownika ortograficznego. Ha ! może i Twojego - Twoja ortografia skutecznie powstrzymuje od zaręczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czekam 4 lata i myslalam,ze moze to dzisiaj - bylo mi mega przykro,bo czekam czekam i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darmowa dobra rada
dam wam dobra rade. Jezeli po 3 latach dalej nie ma oswiadczyn to trzeba wiac z tego zwiazku. Ale do tego trzeba miec charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaza gosc
Moj po 3 latach związku nie oświadczał sie , wiec odeszłam od niego a on po kilku miesiącach brał slub z inna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oświadczył się po 1,5 roku od pierwszego spotkania. Po miesiacu od spotkania zamieszkalismy razem. a 6 tyg od oswiadczyn sie pobralismy i dzis jest nasza 5 rocznica. nie czekałam na oswiadczyny, oswiadczył sie na wycieczce zagranicznej przy wschodzie słoñca. do tej pory sie z tego smiejemy ze tak sie oswiadczyl bo mnie wyrwał ze snu i jeszce spałam to sie zgodzilam a poza tym maż mowi ze musialam sie zgodzic bo balam sie wrocic sama samootem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekalam 4 lata, sam sie oswiadczyl z wlasnej woli. Juz wiele lat jesteśmy szczęśliwi po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup se pierscionek , poco czekac na dziada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie miło jest kiedy facet sam się zorientuje że może już czas. Niektóre pary są ze sobą naprawdę lata i właściwie 'chodzą' ze sobą jak w liceum :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiaderko - ale wam się potoczyło. Naprawdę miesiąc od 1 spotkania zamieszkaliście razem? Po ile mieliście lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miesiąc od spotkania zamieszkaliscie razem. ŁAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'po co czekac na dziada' dobre :p ale chyba nikt nie jest w aż takiej desperacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czekałam 10 lat , w końcu straciłam nadzieję,że zostaniemy rodziną. Przestało mi zależeć. Poznałam kogoś innego---z kim jest mi cudownie, to teraz mój wieloletni partner próbuje odzyskać to co stracone. Na próżno, za późno dla mnie. za długo czekałam. co myslicie? czy ja mam rację? czy może się mylę? doradźcie mi,bo ja już sama nie wiem co mam mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wujt zebys sie nie onbudzil z reka w nocniku zaraz sie okaze,ze ta twoja ma kogos na boku i on jej sie oswiadczy , ona hyc i slub a ty zostaniesz samym starym samotnym sflaczalym kapciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnaque
gościu powyżej - sama dopiero napisałaś że za późno. Jeśli przyszłość widzisz z obecnym a nie z exem to problem z bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnaque
'wujtowi' żona nie daje, dlatego taki agresywny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ile można czekać na zalegalizowanie związku? na założenie rodziny z człowiekiem,którego się kocha bezgranicznie? na wspólne dzieci? czy to normalne ,że czekając i łudząc się pzez te 10 lat--przestało mi zależeć? doradźcie mi,błagam. czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a były rozmowy na ten temat? mówiłaś mu, że chcesz z nim budować przyszłość i zero reakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zobaczyłaś że nie jest zdolny do czynu i dlatego przestało Ci stopniowo zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie było miesiąca,zebym go o to nie prosiła. Pytałam,błagałam,mówiłam,że potrzebuję stabilizacji,chcę mieć dzieci. Ciągle słyszałam tylko PÓŹNIEJ,JESZCZE NIE CZAS ITP. czekałam, bo kochałam bezgranicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×