Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnamama123

wezwalam policję czy to koniec

Polecane posty

Gość smutnamama123

Nie wiem już co robić. Jestem w ciąży z facetem, z którym jesteśmy od ponad roku razem. Jest to człowiek bardzo wybuchowy, tzn dopóki go nie zdenerwuje to wspaniały mężczyzna, ale szybko można go wytracic z równowagi. Dochodziło juz nie raz do rękoczynów. Wczoraj poklocilismy się i jak jak byłam w domu z córka (z poprzedniego związku), to przyjechał i chciał się spakować. Balysmy się go wpuścic do domu, był wściekły. Noc a on walił kamieniami po oknach, miał pilota od garażu i puścił wodę. Powiedział ze będę musiała wyjść żeby ja zakrecic, krzyczał, klnal itd. Moje dziecko przerazone, ja tak samo. Jego mama nawet napisała żebym wezwała policję i tak zrobiłam. Policjanci weszli razem z nim do domu żeby sie spakowal. Śmiali się, rozmawiali z nim a do mojej 7 letniej córki wyskoczyli z hasłem "mamusią lubi się kłócić, prawda?). Ten mój Manipulant odegrał świetnie rolę, ja wyszlam na idiotke. Teraz problem w tym ze jestem w ciąży, co mam robić? To pewnie koniec między nami, jestem zalamana. Co ja powiem rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjmij go z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj  Nieświęty
dopóki go nie zdenerwuje to wspaniały mężczyzna To go nie denerwuj . Chodź przed nim na kolanach i odzywaj się tylko wtedy kiedy o coś zapyta . Jak wzięłaś co chciałaś to masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, przyjmij go spowtorem, chodz na paluszkach i daj sie n*******lac, zrobcie sobie jeszcze 7 dzieci i zyjcie dlugo i szczesliwie. w czym problem? przeciez to taki wspanialy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Rozumiem, ze to ironiczna odpowiedź. Szczerze mówiąc, nawet gdybym chciała go przyjąć to myślę ze on wcale tego nie chce. Sam fakt, ze w wigilię chciał się wyprowadzić. Kocham go i to bardzo boli, ale z czasem by przeszło. Z tym, ze ja jestem w ciąży. Jestem przerażona tym, ze zostanę sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Wiem, ze to fatalnie wygląda, jestem klebkiem nerwów. Ale co mam zrobić? Usunąć ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochasz tego wariata????? weź ty idź najpierw po rozum do tego pustego łba!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj  Nieświęty
Dlaczego wy durne baby wystawiacie tyłki w stronę s*********w ? Dlaczego nie pomyślicie zanim się nie prześpicie z takim? Dlaczego przez własną głupotę macie potem przej****e? Dlaczego mi was nie żal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Tak, kocham. I strasznie przez to cierpię. Ogólnie ten człowiek w podstepny sposób (czytał dużo na temat manipulacji) sprawił, ze czuje się tak, jakbym w ogóle nie zaslugiwala na niego. Tzn on tak myśli. Usłyszałam od niego masę przykrych słów i marze o tym zeby nic do niego nie czuć. Ale to nawet teraz nie jest najważniejsze, tylko fakt zecjestem z nim w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Mikolaju Nieswiety, wiem, rozumiem. Wiem, ze byłam głupia. Nie uczę się nawet na własnych błędach. Jest mi wstyd. Gdyby nie moja córka, dawno przy nim bym się zabiła. Jestem wrakiem pod względem emocjonalnym. I jestem z tym sama, dlatego tu prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoje dziecko kochasz? bo wyglada na to, ze martwi cie tylko to czy ten tyran do ciebie wroci czy nie... nie szkoda ci twojej corki, ze patrzy na ta agresje, ze umierala wczoraj ze strachu? nie szkoda ci tego dziecka? myslisz tylko o swojej "milosci" i ciazy... ZAL.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj  Nieświęty
Jaką chcesz radę ? Masz jedno dziecko i drugie w drodze i każde z innym pewnie . Wiesz co mam jedną radę - Radź sobie sama . A na Święta życzę ci rozumu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Bardzo kocham moja córkę. Dlatego odwazylam się wezwać policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym co to za odwaga wezwac policje? ty lepiej miej odwage i godnosc, zeby tego c***a w d**e kopnac, ale to sie raczej nie stanie... wiec szkoda mojego czasu, zeby ci cokolwiek probowac wytlumaczyc... wesolych swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Dziękuje mimo wszystko, wesołych świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest, jak się od razu zamieszkuje i daje zrobić dziecko .Gdzie twój rozum.. Powinnaś go najpierw poznać ,Ale cóż chciałaś *****cza ,sponsora .Zafundowałaś sobie drugie dziecko i to ty poniesiesz teraz samotne wychowanie dwojga dzieci .Głowa do góry będziesz miała alimenty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Sponsora? Ja nie potrzebuje sponsora, on jest młodszy 5 lat ode mnie, przez ten rok 8 miesięcy nie pracował. Teraz dopiero zaczął dobrze zarabiać, to mnie kopnął w d**e. Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz sobie kolejnego pana,pyknie ci następne dziecko i będzie szzęśliwa rodzinka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Boże ludzie, czy wasze życia są aż takie idealne, wasze decyzję życiowe wsaystkie przemyślana i trafne? Dlaczego tylko cisniecie i obrazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oczekuj na tym forum wsparcia lub jakiejś rady,,,,, bo tu większość potrafi tylko zwyzywać itp. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Więc muszę opuścić to forum chyba raz na zawsze, bo teraz potrzebuje wsparcia a tylko kolejne łzy wylewam po takich komentarzach. Niepotrzebnie tu opisalam moja historię, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie,ze niepotrzebnie tu napisalas. tu sie nie da normalnie porozmawiac. ja bym ciaze usunela, chlopa olala i zaczela zyc na nowo. o, to moje zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze znajdziesz kolejnego i bedziesz miec 3 dzieci a kazde z innym ojcem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Dziękuje, taka właśnie myśl chodzi mi po głowie. Chociaż już na jakiś sposób kocham tego jeszcze nie-dziusia, ale on pewnie założy nowa rodzinę jak już się wyszaleje i dojrzeje a ja z naszym byłabym sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czego oczekiwałaś , że ktoś Ci napisze ,,Przyjeżdżaj do mnie , Ja Cię przygarnę razem z Twoimi dziećmi " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu Ci ludzie nie pomogą, no może kilka osób by się znalazło, a reszta to chamy i prostaki, wiec lepiej gdzie indziej wylewać żale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Oczywiście ze nie. Liczyłam chyba podświadomie na to ze przeczytam tu, ze wszytko sie ułoży, ze powinnam uwierzyć w siebie i ze dam sobie radę. Ze jest szansa ze on się ogarnie i wróci, ze się zmieni (chociaż sama w to nie wierze). Po prostu szukałam pocieszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znalazłaś szczerość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamama123
Tak i to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×