Komentowanie odchodów dziecka przy kolacji wigilijnej

Tak zmieniała dziecku pampersa przy kolacji gdzie jadło 17 osób. Spiralę można założyć kobIecie która jeszcze nie rodziła. To wakacie Wy poczytajcie. Jeśli dla Was opowiadanie o kupce dziecka i zmiana pampersa przy kolacji wigilijnej gdzie wszyscy jedzą jest normalna, no to ok. Ale dla mnie to zwykły brak wychowania, kultury jeśli ma się do dyspozycji drugi pokój. Jeśli się go nie ma to powinno się przeprosić gości i zmienić tego pampersa.

To ta kuzynka i tak miała szczęście, że jesteście odporni, bo ja kiedyś czując smród niemowlęcej kupy podczas jedzenia poleciałam do WC, a koleżanka za mną i tak sobie wspólnie zwracałyśmy do jednego kibelka. :D Było to podczas imienin jeszcze innej koleżanki. Już do końca żadna z nas dwu nie tknęła jedzenia i pani domu też. Nie zrobiłyśmy tego złośliwie, bo nie da się dostać torsji na zawołanie, a kumpele, która przewijała córeńkę w pokoju, w którym jadłyśmy tak w ogóle to bardzo lubiłyśmy (przed tą akcją z przewijaniem). Dom, w którym była impreza ma wiele pokoi, tak że przewijanie nie musiało się odbywać niedaleko stołu z jedzeniem.

no kuzynka totalna chamka, ale takie zezwierzęcenie jest czasami ... zdarza się u niektórych. Moja kolezanka opowiadała, ze jej bratowa wywaliła cycka przy wszystkich, ciągnęła się ślina dzieciaka, ciekło mleko a na "deser" mały rzygał twarogiem i oczywiście zesrał się. Nic tam już nie zjedli bo nie dalo rady

chyba naskakują na autorkę osoby, które same zachowują się jak rzeczona dziewczyna kuzyna chwalą się kupkami,wyciągają gluty z nosa dziecka itd ja kocham dzieci,ale niektóre matki naprawdę przeginają

Autorko- To że jest z rodziny w której był czy jest problem alkoholowy to jeszcze nie oznacza, że taka osoba jest pozbawiona jakichkolwiek dobrych manier, nie mierz wszystkich jedną miarą !!! A Ty jak chcesz być postrzegana za wielce idealną to bardzo Cię proszę kup sobie słownik i korzystaj z niego do woli.

O fuuu masakra jakaś :O Współczuję nieudanej wigilii bleeeeeeeeeeee