powinno byc zakazane posiadanie zbyt duzego majatku

zreszta gdyby nie policja ludzie sami by zrobili porzadek z bogsczmi. Bogacze stoja ponad prawem, rzad sie boi ich niezadowolenia, bo odprowadzaja wysokie podatki. Wszelkie ustawy sa pod bogatych. Bogaci moga sie sadzic z US i wygrywaja. Wszystko im wolno, wyzyskiwac biednych, sa bezkarni jak swiete krowy.

czemuś biedny ?

Bolszewicy - do boju. Tak można to skomentować. To nic innego jak pretensje do garbatego że ma dziec**proste. Wiedza ekonomiczna także kuleje ponieważ jakby był limit majątku to automatycznie by spadła motywacja do produkowania. No i w jaki sposób niby bogaci wyzyskują biednych?

Z wielu powodow. Nie z mojej winy. Zarabiam zaledwie srednia krajowa, pracujac na mojego szefa milionera, ktory nie robi absolutnie nic, poza wczasami i plywaniem jachtem. To my pracujemy na jego dobrobyt, ciezko po 10 -12 godzin. A on spija smietanke. Bo ma kontakty z rekinami i wie na czym zarobic.

Z moja wiedza i doswiadczeniem powinienem zarabiac 10 000. A on jeszcz kombinuje jak nam pensje poobcinac. Czlowiek po studiach zarabia tyle co magazynier.

Skoro masz wiedzę i doświadczenie aby zarabiać 10 000 to dlaczego nie pójdziesz do pracy gdzie będziesz tyle zarabiał?

Piszesz, że jestes biedny z nie swojej winy - a przepraszam z czyjej winy? Tego złego szefa że nie daje ci kokosów? Pracujesz za tyle za ile sam się zgodziłeś pracować. Przedstawiasz mentalność homo sovieticusa, tzn człowieka który zawsze szuka odpowiedzialnych za swoje życie poza sobą.

Nie ma takiej. Tylko w Angli. W Anglii bez doswiadczenia sie zarabia w moim zawodzie 2500 funtow.

Jestem za. Cała władza w ręce Rad. majątek burżuazyjnej tłuszczy powinien zostać znacjonalizowany. Proletariusze łączmy się, bo pracując dla kraju - pracujemy dla siebie

Zgodzilem sie bo nie mialem wyjscia. Wcalej Polsce tyle placa.

Skoro nie ma takiej to na jakiej podstawie twierdzisz że powinieneś zarabiać 10 000 zł? Płaca jest ceną, taką samą ceną jak cena jabłek czy telewizorów, jest wynikiem wyceny rynkowej.

Bogaci moze daja prace, ale wyzyskuja jak sie da. Kombinuja z umowami i z pensjami pod stolem. I wcale nie z biedy tylko ze skapstwa.

Zgodziłeś się bo nie miałeś wyjścia - ale to już jest tak naprawdę twój problem. Nie miałeś wyjścia - nie miałeś lepszej oferty więc przyjąłeś tą. I teraz pretensje nie do siebie tylko do tego faceta ze nie daje ci więcej niż się płaci w Polsce jak to twierdzisz? x x Rozumiem że jak ty idziesz do sklepu i kupujesz promocyjny towar to także jestes wyzyskiwaczem bo nie dajesz wspaniałomyślnie zarobić sklepikarzowi?

Umowa jaka by nie była i pensja jaka by nie była musi być zaakceptowana przez obie strony. Jak ktoś akceptuje umowę zlecenie za 1200 zł to potem jak może mieć pretensje że pracuje na takich warunkach jakie sam zaakceptował?

No i wyjade stad, bo mnie to juz zaczyna wp*****lac. Ciezkie studia, 30 lat i kredytu nie moge wziac.

Jakbyście nie zauwazyli w swoim bolszewickim toku myslenia to kapitalizm jest systemem który najlepiej do tej pory biedę ogranicza.

Zarabiam 3500. A powinienem 3 razy tyle.

No to powodzenia, nie wiem na co czekasz

Kapitalizm ogranicza, ale nie biedę. Jedynie zdrowy socjalistyczny ruch robotniczo chłopski jest gwarantem rozwoju w pełni zdrowego społeczeństwa.

Powinieneś bo sobie tak wymyśliłeś? Znasz rynkowy mechanizm ceny? Cena jest tam gdzie przecinają się krzywe popytu i podaży, czyli tam gdzie dany poziom akceptują obie strony

No i wolalbym zarabiac te 8000 i dawac zarabiac sklepikarzom niz stac i liczyc kazda zlotowke

"Kapitalizm ogranicza, ale nie biedę. Jedynie zdrowy socjalistyczny ruch robotniczo chłopski jest gwarantem rozwoju w pełni zdrowego społeczeństwa." x x Proponuję zatem zapoznać się z historią gospodarczą świata. Socjalizm nie działa i nie ma prawa działać bo fundamenty tego systemu są błędne. Np nie da się przeprowadzić kalkulacji ekonomicznej w warunkach nierynkowych a zatem nie da się osiągnąć efektywnej alokacji zasobów. Nie da się tez osiągnąć efektywnej struktury bodźców gospodarczych

jaki k***a socjalizm? Koles zarabia kilka milionow dzieki nam i nie moze zaplacic lepiej?

Nie do to się parasola w d***e otworzyć. Dla przodowników nie ma ograniczeń normy. Planowa gospodarka działająca w systemie 5 cio latki odbudowała Polskę z wojennej pożogi, w krótkim czasie uruchomiła przemysł hutniczy, oraz wysłała pierwszego obywatela PRL w przestrzeń kosmiczną. 1000 szkół na 1000 lecie polski, to nie to samo co 1000 orlików. Zapiszcie to towarzyszu i czytajcie jak mantrę

Pytanie dlaczego by miał skoro może płacić tyle co obecnie? Piszę po raz chyba czwarty, pensja jest ceną i wynika z gry rynkowej a nie z dobrej woli

h**a mnie to obchodzi z czego wynika, wszyscy mamy tego dosc, niedlugo bedzie musial zatrudnic sobie magazynierow, tylko ze bez specjalistow ta jego firma padnie w miesiac

Przedstawiasz mentalność roszczeniową. Idź do pracy gdzie indziej za większe pieniądze, a jak on nie znajdzie ludzi to będzie już jego problem tak jak twoim problemem jest to czy masz inną prace czy nie. x x No i też naiwnie wierzysz że ograniczenie posiadanego majątku by polepszyło sytuację społeczeństwa. Załóżmy że ktoś osiągnął limit majątku - po co miałby dalej zarabiać jeżeli nic z tego nie będzie miał? Po co ktoś by miał zwiększać produkcję jeżeli jego status się już nie poprawi? I tym sposobem spowodujesz biedę.

pierdu pierdu. To on ma postawe rozczeniowa ja chce zyc tylko na poziomie minimalnym

On ma postawę roszczeniową? Tym że zarabia pieniądze? Ty po prostu wychodzisz z założenia że ci się należy więcej i on powinien dać

Dareios , uwielbiam Twoje wypowiedzi :-) Jak widzisz lud roboczy nie kuma o co chodzi :-)