Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POZYTYWNE MYŚLENIE samoakceptacja

Polecane posty

Gość gość

jak myśleć pozytywnie, akceptować siebie, kiedy jest się świadomym swoich niedoskonałości. Mam tu na myśli wygląd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky Jung
Po osiągnieciu pewnego etapu świadomości w sensie wewnętrznego świata, duszy, jaźni, ego, całej psychiki. Dochodzi sie do wniosku że to tylko iluzja, a wygląd to tylko forma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśmiechaj się do lustra i patrząc sobie w oczy mów "jestem piękna", "Kocham Cię" albo inne pozytywne afirmacje. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko dzieje się w głowie, też tak kiedyś o sobie myślałam aż zrozumiałam, że poczucie własnej wartości niewiele ma wspólnego z naszym wyglądem, jakoś teraz tym się nie przejmuję i jest mi łatwiej, nie bardzo obchodzą mnie opinie innych....mam taki a nie inny wygląd, trudno.... staram się przede wszystkim być życzliwy, dobrym człowiekiem dla innych, słuchać tego co mówią...nie przejmować się głupimi uwagami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo powiedzieć kiedy za każdym razem patrząc w lustro widzi się potworka. Niby wszystko jest OKEY. wiem, że mogę osiagnąć praktycznie wszystko. Nie raz doświadczyłam efektów pozytywnego nastawienia. Niestety mój wygląd ogranicza mnie i nie pozwala w pełni cieszyć się życiem. W zasadzie chodzi o jeden fragment twarzy. jak przestać o tym myśleć i skupić się na tym, co naprawdę ważne (bo wiem, żę wygląd to tylko mało znacząca powłoka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Pozytywne myślenie naprawdę działa i wygląd nie ma tu za wiele do rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie działa 8 lat to badałem i stwierdziłem ze jezus jest dawca zycia i bogactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Jezus da mi w końcu normalny nos czy do końca życia będę musiała się wstydzić swojego odbicia w lustrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky nieświadomośćzbiorowa
Musisz sobie znaleźć jakiegoś duchowego nauczyciela, na yt: wpisz sobie Mooji lub Tolle pl. Może uda Ci sie coś z tego wyciągnąć dla siebie. Ogólnie bardziej groźna jest brzydota wewnętrzna, ale faktycznie, najbardziej rzuca sie to co zewnętrzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja brzydota zewnętrzna powoli zaczyna zatruwać wnętrze. i to mnie martwi. Jestem wrakiem człoowieka przez ciągłe zadręczanie się wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky nieświadomośćzbiorowa
jakaś nerwica Cie dopada. Albo przesadzasz. Musisz sama znaleźć drogę która sprawi ze takie kompleksy zaczną zanikać. Psycholog pomoże ją wskazać ale sama musisz nią przejść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
byłam u psychologa. Nie chciałam z nim rozmawiać. Właściwie to rodzinka mnie wysłała. I niby co miałam mu powiedzieć :jestem brzydka i nie podobam się sobie? tylko c oto ma wspólnego z psychologią, skoro to widać gołym okiem. Myślę, że jedynym rozwiązaniem będzie operacja, a po tym dokonaniu postaram się poukładać wszystko w główce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
to ja załozycielka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky nieświadomośćzbiorowa
jeśli wygląd wpływa w taki sposób na twoją samoocenę, to ogólnie bardzo dużo ma związku z psychologią, jak wszystko co nasz otacza i dotyka zmysły :) Ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie nos jest problemem, tylko Twoje myślenie o nim, bez tej myśli nie miałabyś problemu, a nos jest, jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
19. Pewnie powiesz, że jestem młoda i głupia, ale to dręczy mnie 24/7. Jest naprawdę TRAGICZNIE. Może powinna skupić się na czymś innym ale nie potrafię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Wiecie co jest najgorsze? Mam kilku "adoratorów" ale nie chcę się z nimi spotykac, tylko dlatego, że w głowie mam tylko jedną myśl "jak mogę się podobać, z takim nosem??" Kiedyś postanowiłam sobie, że przed operacją nie bede miała chłopaka i z uporem maniaka do tego dażę. Na codzień staram się być pozytywna, ale lusstro zazwyczaj psuje moj humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań sama siebie gnębić, nie wiem czy jesteś wierząca, ale skoro Bóg Cię taką stworzył, to znaczy, ze jest ok, że tak musiało być, a Ty masz do przerobienia lekcję samoakceptacji i miłości do siebie. Wiem, ze łatwo się mówi, to wymaga wysiłku i pracy nad sobą, polecam poradniki psych. B. Pawlikowskiej, ona też siebie nie lubiła i miała kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to wiem, że gnębie siebie. Ale pomyślcie sobie, skoro ja widzę ten wielki nochal, który rzeczywiście jest ogromny, co muszą myśleć sobie inni? pewnie śmieją się z wesołej wariatki z wielkim nochalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest wielki tylko w Twojej głowie!!!!! Ja mam krzywe nogi, słyszałam nawet przykre uwagi na ten temat, no i co z tego? Ważne, żeby akceptować siebie, a innych olewać, czasem trzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
prosze cie.. nie porównuj nóg z nochalem. Nosa nie da się ukryć. To jest moja obsesja. CIĄGLE o tym myślę. Dam taki przykład: jest fajnie, bawię się na imprezie, a tu nagle bam.. przecież ja mam wielki nos i jestem smutna do końca wieczora. To silniejsze ode mnie. Myślałam dośc poważnie o samobojstwie, ale narazie mi przeszlo. poza tą jedną sprawą pozytywne myślenie sprawdza się doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd niestety, ale MA znaczenie w większości dziedzin życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi mi o znalezienie partnera ale o efekt "mam w*******.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS. operację mam w czerwcu ale nie wiem czy dam radę do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×