Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ŻYCIE PO ŻYCIU

Polecane posty

Gość gość
Pytanie do Gumki od majtek, przykładowo masz wypadek i lądujesz na wózku i jak sobie to tłumaczysz? Wtedy już życie nie zależy tylko od Ciebie nie możesz go przeżyc tak jak sobie wymarzyłaś/ wymarzyłłeś np.jako maratończyk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam tak: jedna myśl mnie kiedyś męczyła. Mianowicie taka. Skoro po śmierci nie ma nic, to należy jej się bać, bo nieistnienie to stan w tej chwili nieznany, ale przecież... jeżeli rzeczywiście tak jest, to już go doświadczyliśmy :). Przed narodzinami. Dlatego też jeżeli rzeczywiście tak jest, to nei ma czym się martwić, bo powrócimy do tego, czym byliśmy. Czyli niczym. Zawiłe, ale i banalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie ma sensu, skoro niczego nie ma, to po co jesteśmy teraz, tutaj, w tym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powiedz mi, jaki jest sens życia mrówki? A bakterii? A wirusa (też materia żywa) HPV? Tego nie wiadomo, więc każde dociekanie to fantastyka. Dla mnie wiarygodną teorią, chociaż zaznaczam, że nie wierzę w nią ot tak (gdyż zakładam różne warianty, co napisałem wcześniej) jest właśnie losowa reinkarnacja. Jednak nie wyjaśnia to pewnej sprawy. Skoro ludzi ciągle przybywa, to skąd oni się biorą? Czy to nagroda wyższego stanu świadomości dla np. psa albo kota za dobre życie? Skoro tak, to już nie będzie to losowa reinkarnacja, tylko przemyślana. A jeśli przemyślana, to już ociera się o wiarę w wyższy byt, czy nawet w Boga. Nic nie wiadomo, ale może to i dobrze. Bo jakby rzeczywiście była reinkarnacja, i ludzie byli tego śwaidomi, co więcej, potrafili wyciągnąć z każdego, kto kim był w przeszłości, to raczej nie byłoby to dobre, kiedy by się okazało, że ktoś był SS-manem w obozie koncentracyjnym itp. jedno życie, restart, kolejne życie. Ale to tylko jakaś ogólna teoria, a jak jest naprawdę... dowiemy się. Na pewno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie macie nieraz wrażenia że ktoś opiekuje się nami , nie dostajecie ZNAKÓW OD NAJBLIZSZYCH OSÓB KTÓRE JUZ ZMARŁY? nie czujecie ich obecności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co bedzie z czlowiekiem ktory na ziemi narobil duzo zlego ,krzywdzil ,okradal zabijal.cz zaplaci za to na ziemi czy po smierci czy wogole nic nie zaplaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że ci wszyscy źli ludzie po prostu w następnym życiu będą musieli się zmierzyć z tym całym złem, które popełnilli w poprzednim życiu, tylko po drugiej stronie. W moim rozumowaniu to wygląda tak: ktoś by.ł g****icielem, to w nastepnym życiu ktoś zg***** jego itp. Według mnie to całe piekło nie istnieje, w takim sensie jak jest to opisane w Biblii. Zło jest wszędzie, jak i dobro jest wszędzie. Wystarczy podejmowac właściwe decyzje. W zależności co wybierzesz, taki będziesz miał los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawiedliwość to mit
Pytacie, gdzie jest sprawiedliwość, skoro jeden rodzi się zdrowy i bogaty, a drugi biedny i chory. A kto wam w ogóle powiedział, że ma być sprawiedliwość? Że ma być jakiś sens tego wszystkiego? A jaki jest sens życia psa, takiego biednego, bez łapy i ze świerzbem, głodnego całe życie i poniewieranego przez ludzi? Też uważacie, że czeka go nagroda po śmierci? Że to ma jakiś sens? Czy zwierząt wasza ludzka sprawiedliwość już nie obejmuje? Nie ma sprawiedliwości, nie ma równości i nie ma wolności. W sumie łatwiej się żyje, jak się to zrozumie. Wbrew pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno coś tam jest , niektórzy ponoć już byli na drugiej stronie i wrócili. Podobno bardzo ładnie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Pytanie do ludzi którzy uważają że nie ma nic po smierci. Jak Wy sobie tłumaczycie to że to ziemskie zycie jest niesprawiedliwe ( bo chyba w tej kwestii wszyscy sie zgadzają) Czemu niektóre osoby rodza sie już z ciężkimi chorobami i maja tylko kilka lat życia przed sobą??? Tyllko tym że miały pech i pociągneły zły los? " przypadkiem.. po prostu matka ktora nosila dziecko natrafila na niedogonne warunki do rozwoju np niedozywienie czy np zwiekszona podaz na rtecc czy inne metale ciezkie (ktore powoduja mutacje w genach)...i powstala choroba tak jak np rosliny które maja maly dostep do swiatla i mkroelementow sa slabe i szybko dopadaja je pasozyty tak samo z ludzmi... nie widzicie zaleznosci? miedzy nami a zwierzatami i roslinami? wszystko na tym swiecie rzadzi sie takimi samymi przykrymi prawami natury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wierze w prawo karmy mimo tego ze jestem katoliczka.Przekonalam sie z swoim zyciu ze zlo ktore wyrzadzi sie innym wraca z sila razena dziesieciokrotnie wieksza. Wierze w przeznaczenie ,jak czlowiek sie rodzi ma juz zapisane gdzies przez tego z gory ile lat bedzie zyl.jaki los go czeka.Slyszeliscie o bibliotece Palmowych Lisci w Indiach,gdzie sa zapisane losy kazdego czlowieka.Rowniez wierze w istnienie swiatow rownoleglych,w wedrowke dusz.. Zjawiska te mnie fascynuja.Zal mi ludzi dla ktorych liczy sie tylko stan posiadania,to w jakim mieszkaja domu,jakie szmaty nosza,jakim samochodem jezdza.Ktos madry powiedzial ze szczescie jest w nas samych.Wielu bogatych jest nieszczysliwymi luzmi,a wielu biednych potrafi cieszyc sie ze zwyklych rzeczy.Bogaty nieraz jak starci majatek odbiera sobie zycie,bo rzeczy materialne byly jego priorytetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj mowili o bezdomnym ksiedzu po szesciu zawalach,ktory stracil mieszkanie pomaga bezdomnym,ludziom pokrzywdzonym przez los,mieszka z nimi a za swoje poslugi nie bierze centa.Wzor do nasladowania dla Rydzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i rzeczywiscie mamy zapisany nasz los ale napewno wiele mozna zmienic poprzez szczera modlitwe, poprzez skruche i prosbe w modlitwie do Boga. Pisze o tym bo sama sie o tym przekonalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przekonalam sie ze nie ma co zazdroscic innym,ze sa bogaci maja dom.Wielu ludzi jest nieszczesliwych mimo tego ze sa bogaci.Slyszeliscie o klubie 27 czyli tych osob bedacych w kwiecie wieku, bogatych ktore odebraly sobie zycie.Jako przyklad podam Parris Hlilton dziedziczke hotelowej foruny,osoba ta majac wszystko probowala popelnic samobojstwo.Zazdroscilam tez kuzynce ,to ze ma dobrego meza,wielki dom nad brzegiem morza.Niedawno okazalo sie ze zmagala sie z nieuleczalna choroba,i zmarla.Nie nalezy nikomu zazdroscic ,a cieszyc sie tym co sie ma.Bo nie wiemy jaki los czeka ta osoba ktorej zazdroscimy.Tak ja uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba mialas jakies straszne problemy z zazdroscia skoro tak o tym piszesz :p oraz wyidealizowany swiat osob bogatych i slawnych ;) ja wlasciwie doroslych ludziom niczego nie zazdroszcze zazdroszcze kochanym dzieciom nieswiadomym tego swiata a takze nastolatkom mlodosci ;) doroslym nie mam czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale coś w tym jest że dobre uczynki podobnie zresztą jak i te złe wracają do nas ze zdwojoną siłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzech zawsze sprowadza cierpienie i to nic nie ma wspulnego z karma bo 2 wojna sw była zapowiedziana w fatimie jako kara za nasze grzechuhttp://tiny.pl/h868q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzej dałem linka do Fulla Horak polska mistyczka O RZECZACH OSTATECZNYCH do niej przychodzili zmarli i mówili co jest po tamtej stronie 1 wydanie było sponsorowane przez rydz smigłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez wątpliwości coś jest gdzieś i nasza dusza wędruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dusz wędruje ale pytanie gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w żadne życie po życiu, a tym bardziej że mój los/życie zostały już gdzieś tam zapisane. Na jedno chciałabym aby tak było bo chętnie póściłabym temu co pisał porządny opier-papier. pozatym, dlaczego życie musi mieć sens? Człowiek ma przeogromny zasób fantazjii więc wymyśla niestworzone rzeczy tylko dlatego, że może. Nie ma żadnych naukowo potwierdzonych sytuacji że życie po życiu istnieje. Jest wiele tez i domyśleń, jak i książek. Ludzki mózg posiada wiele nieodkrytych zakamarków. Myślę że ludzie boją się śmierci; że nic nie znaczą we wszechświecie i nie mogą się z tym faktem pogodzić. Wobec tego doszukują się wyższych uniesień czy celów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×