czy możliwe było zajście w ciąże

Czy zdarzyło się komukolwiek z was (lub z waszych znajomych), aby zajść w ciążę kochając się w ostatni dzień miesiączki, w prezerwatywie, nie kończąc w środku (czyli pewnego rodzaju stosunek przerywany), przy regularnych cyklach (np.29dniowych)? Czy to w ogóle możliwe?

jak w prezerwatywie i nie konczac w srodku to niemozliwe

Możliwość zawsze jest jeśli się uprawia seks... Aczkolwiek w Twojej sytuacji (w ostatni dzień miesiączki, w prezerwatywie, nie kończąc w środku (czyli pewnego rodzaju stosunek przerywany), przy regularnych cyklach (np.29dniowych) i zakładając że nie była uszkodzona/przekłuta prawdopodobieństwo jest naprawdę niewielkie.. ja na oko dałabym ze 1-2% szansy

Możliwość zawsze jest jeśli się uprawia seks... Aczkolwiek w Twojej sytuacji (w ostatni dzień miesiączki, w prezerwatywie, nie kończąc w środku (czyli pewnego rodzaju stosunek przerywany), przy regularnych cyklach (np.29dniowych) i zakładając że nie była uszkodzona/przekłuta prawdopodobieństwo jest naprawdę niewielkie.. ja na oko dałabym ze 1-2% szansy

Spoko :) Też bym dała tyle procent szansy :) Jednak jakieś 8-9 dni po stosunku dostałam dziwnego plamienio-krwawienia, czy to możliwe by to było plamienie implantacyjne?

chyba nie, ale nigdy nic nie wiadomo

Przy stosunku rytualnym mozliwe.

Co masz na myśli pisząc stosunek rytualny?

Z logicznego punktu widzenia nie ma na to szansy. Do zagnieżdżenia o ile dobrze pamiętam potrzeba przynajmniej 6 dni po stosunku. czyli logicznie rzecz biorąc tuż przed miesiączką nie można zajść w ciążę. a praktycznie to najczęściej dziewczyny zadające tego typu pytania sobie wyliczają kiedy mają dostać miesiączkę i jak zachodzą w ciążę to głoszą że jednak jest to możliwe. A prawda jest taka że jeśli zaszły w ciążę w takim zbiegu okoliczności to w danym cyklu "coś się przesunęło" i miały miesiączkę dostać później niż to sobie wyliczyły. Dlatego właśnie kalendarzyk małżeński przyczynił się do przyrostu naturalnego.

*nie ma szans ja się z Tobą zgodzę, że żeby zajść w ciążę tuż przed miesiączką, to raczej jakiś cud by musiał się zdarzyć. Tylko chyba nie doczytałeś/-łaś trochę. Bo nikt tu nie napisał, że to było przed miesiączką, tylko, że to było w ostatnim dniu miesiączki...

Każde bzykanie grozi ciążą

Niby tak, każde grozi ciążą. Ale w takiej sytuacji jak ta wyżej opisana? W prezerwatywie, nie kończąc w środku i na końcu okresu? Jakieś prawdopodobieństwo jest, ale chyba niezbyt duże. Ale może autorka nas w przyszłośc***owiadomi, czy to jest możliwe ;) Oczywiście bazując na swoim przykładzie

Podbijam temacik :) Czy znacie jaką sytuacje, żeby ktoś zaszedł w ciąże po seksie oralnym? Np. kobita zrobiła "dobrze" panu, później sie całowali i on zaczął jej robic "dobrze". Czy możliwe jest przeniesienie plemników w ten sposób? Komuś przydarzyła się taka ciąża?

ja kiedyś miałam tak że owulacja była 7 dnia a miesiączkę skończyłam w 5 dniu cyklu. Cykle miałam wtedy 28, 29 dniowe a ten jeden miał 24 dni. Czyli w tym cyklu było jak najbardziej możliwe zajście w ciążę. później też raz mi się zdarzyła podobna sytuacja. Ale w gumce to raczej mało prawdopodobne

to jak miał 24dni ten cylk, to 10 dc miałaś owulację raczej Ale nie ważne. No chyba raczej mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć że ktoś zajdzeie jak mu się coś przesunie w cyklu

tak się składa że mierzyłam temperaturę i wiem kiedy była owulacja, miałam wtedy długie fazy lutealne po 16-17 dni, nigdy krótsze, więc owulacja była wtedy 7 dnia.

spoko, temperatura prawde C***owie ;) Sorry, za to nabijanie, Każdy zna (albo powinien znać) swój organizm, więc skoro tak mówisz to ok :)