moj mezczyzna i moja przyjaciolka

Opowiem Ci co się stanie. Na Sylwestrze poznają sie bliżej, on wkońcu będzie miał okazję uzyskać od niej numer telefonu i poznać ją bliżej. Na imprezie będzie normalnie, abyś niczego nie podejrzewała. Po Sylwestrze będą się spotykać i kochać z sobą gdzie się da. Nigdy nie bądź pewna na 100% że ktoś jest lojalny! Sama sobie nie ufaj.

Cześć, przeczytałam Twój wątek i wszystkie komentarze i powiem tak ;-) spokojnie, my we trójkę ( 3 przyjaciółki ) trzymamy się kupę lat razem i nigdy żadnej nie podobał się facet przyjaciółki, mało tego, faceci moich kumpel też zawsze pytali co u mnie, ze zwykłej życzliwości, teraz też mam zaproszenie by się doczepić ale nie chcę, bo mam wizję posiedzieć sama w spokoju, a inicjatywa Twojego chłopaka akurat mnie nie dziwi, może gdybym miała hiper zazdrość a tak? wyluzuj, dbanie i wypytywanie o koleżanki to także chęć zbliżenia się do Ciebie, ale to moje zdanie, kobiety po 3o tce ;) pozdrawiam i szerokich horyzontów

moim zdaniem coś jest na rzeczy nie bez powodu tak o nią wypytuje ewidentnie wynika z tego że on szuka z nią na siłe kontaktu pytanie tylko po co??? skoro ma Ciebie!! uważaj bądz czujna ;)

Oj tam zaraz. Przecież wy dwie + on może być jeszcze fajniej:)

No wlasnie, po co?! Skoro ma mnie a szuka kontaktu z inna to niewazne czy to ona czy moze za miesiac pani z warzywniaka, gdyby wszystko bylo tjk powinno byc to by nie szukal

ale co w tym złego żeby chłopak pukoł twoją koleżankę?? jest młody często mu stoii niech kożysta

Ma 29 lat a wiec taki mlody nie jest ;)

a moze skłam, że ona kogoś poznała, jak ktoś wczesniej pisał zobaczysz jaka bedzie jego reakcja

Słuchaj rad kobiety wyżej, to po 30 też będziesz spędzała samotnie Sylwestra: )

Ja bym odpuscila, tzn zapytalabym wprost czy chce mnie zamienic na nia i jesli tak to wolna droga. Jest wolny, nic Ci nie przysiegal. Tak w zyciu bywa. Mnie by duma nie pozwolila trwac w zwiazku jesli moj mezczyzna po tak krotkim czasie interesuje sie inna. Co innego maz , gdyby byly dieci. Wtedy jest odpowiedzialnosc za rodzine. Wtedy takze powiedzialabym ze widze to zainteresowanie, ale odcielbym sie od kolezanki. A gdyby to nie pomoglo to zaproponowalabym rozwod.

No tak ale jak zadam mu pytanie czy chce mnie wymienic to raczej sie bedzie wykrecal, zaprzeczal jak to typowy tchorzliwy samiec, ktory poki nie bedzie drugiej pewny to bedzie grac na dwa fronty..

Ona mu sie bardzo podoba i teraz on probuje sprawdzic czy ona bedzie nim zainteresowana, porowna sobie was obie i wybierze lepsza i ladniejsza, proste.

czeka tylko na zainteresowanie z jej strony po czym wkroczy do akcji, juz ty nie bedziesz mu potrzebna

Ja bym wybrała jedno z wyjść: 1) Jak najszybciej - najlepiej przed Sylwestrem- porozmawiać szczerze ze swoim facetem. Ja tak zrobiłam i zaskutkowało :) 2) Bardziej drastyczne. Kupić więcej alkoholu na Sylwestra, starać się ich upić i sprawdzać co się będzie działo. Często wychodzić pod jakimś głupim pretekstem do łazienki czy kuchnii i najlepiej zabierając tego kumpla. Wtedy się okaże. Życzę powodzenia :)

Czyli lepiej doprowadzic sylwestra do skutku I miec z glowy, odejsc z honorem

proszę nie nakręcaj się, słuchasz dziewczyn zamiast przegadać temat z facetem, wiesz ile tu zawistnych? tylko Cię nakręcają moim zdaniem :-)

ja bym poczekała do imprezy, zrobiła im pare mocniejszych drinków i uwierz mi, że prawda w tedy sama wyjdzie. Miałam identyczną sytuację :)

I jak sie zakonczylo?

nie rozmawiaj z chłopakiem bo sie spłoszy i nie dowiesz sie czy ma ochote na twoją koleżankę,poczekaj do sylwestra i obserwuj jego zachowanie

Twój chłopak zachowuje sie podejrzanie i skoro zauważyłaś jego zainteresowanie przyjaciólką to musi być coś na rzeczy kobieca intulicja sie nie myli,poczekaj do sylwestra i obeserwuj jego zachowanie nie mow mu o swoich podejrzeniach

Co to za przyjaciółka, która dopiero z takim opóźnieniem poznaje twojego faceta??? Po 8 miesiącach znajomosci? Dziwne, zwłaszcza, ze 4 razy sie z nim rozstawalas i nigdy sie nie spotkali? Żadnego wspólnego wyjścia, imprezy? Nic? A potem tak zwyczajnie spotykasz ja na ulicy i sobie we 3 rozmaiacie?

Wiesz co ? Zaproś ją ale powiedz ,że masz wątpliwości bo po ostatnim zbliżeniu z nim masz jakieś problemy grzybiczno- bakteryjne i poejrzewasz go o jakąś poważniejszą chorobę., że musisz się zbadać i wogóle co ona radzi ? Powiedz to jej na chwilę przed imprezą ,żeby wrazie wcześniejszych kontaktów nie mogli tego skonsultować ze sobą. Ona na pewno go będzie odpychać a on nie bedzie wiedzieć dlaczego. Jemu powiedz ,że chwaliła się super seksem - jak się pokłócą to wszystko jasne.Tobie zaś klapki z oczu spadną.

Ja miałam identyczną sytuacje...zresztą a twój post wygląda jakbym to ja pisała. Mój facet poznał moją koleżankę jak ta wróciła ze Szwecji z pracy do polski na stałe. Znałyśmy się parę lat i pomimo tego, że ona wyjechała kontakt miałyśmy świetny. Zjechała do kraju na początku września i odrazu spotkanie wspólne z przyjaciółkami. Cieszyłam się jak małe dziecko, że moja koleżanka wróciła i możemy się spotykać jak dawniej. Po jej przyjeździe zaraz poznałam ją z moim facetem, krótka rozmowa nic wielkiego. On też często chciał o niej rozmawiać ale ja nie miałam pojęcia o co chodzi, ona niby gadała, że mój facet taki sobie i jej sie nie podoba. Myślałam sobie, że każdy ma inny gust więc nie miałam pojęcia o co chodzi. Okazało się, że potajemnie dziwnie na siebie wpadali. Później dzwonili oczywiście za moimi plecami. Ja byłam pewna swojej koleżanki i swojego faceta więc śmiałam się jak inna kumpela coś zaczęła mówić na ich temat. Ale ja swoje bo to moja przyjaciółka i w ogóle. Historia skończyła się tak, że na sylwestra ryczałam w poduszkę sama bo moja przyjaciółeczka i mój facet zostali parą a ja...teraz wiem, że przyjaciółka nawet taka od serca to wróg numer jeden jeżeli chodzi o faceta. Teraz mam nowego mężczyznę moje koleżanki znają go ale spotykam się z nimi sama bez mojego faceta. On wie co mnie spotkało i sam nie raz mówił, że też zna wiele lasek co odbiły chłopaka przyjaciółkom. Więc uważaj bo to nic nadzwyczajnego. A najwidoczniej twojemu facetowi spodobała się przyjaciółka więc przynajmniej ogranicz z nią kontakty do minimum o ile chcesz mieć faceta przy sobie. Bo inaczej niedługo zostaniesz i bez koleżanki i bez faceta jak będziesz taka naiwna.

Nie ufałabym jemu ani Twojej przyjaciółce jeśli ona jest taką flirciarą to uwierz że najlepiej smakuje najrudniejszy i zakazany kąsek :/ Ta najbliższa osoba często zadaje najgorsze rany bo Ty się tego nie spodziewasz.. Uwierz mi że jak beda chcieli to i tak razem pójdą dalej za Twoimi plecami lub bez Ciebie.. Wiem bo znam z zycia takie sytuacje i uwierz że niektóre zdrady nie wyszyły nigdy na jaw w związkach. A Twój facet widać że nie jest tym jedynym a przede wzytskim nie szuka stabilizacji póki co.. uwierz że lampka powinna sie zapalić na nich oboje.

A jej nie mów nic, bo się być może nigdy nie dowiesz, a kochankowie już dobrze się kryją i wystarczy między nimi jedno spojrzenie aby wiedzieli że chcą pokręcić za sobą, a jak by Twoja "psiółka" wiedziała to przez sylwka by nic nie zrobiła Tobie powiedziała że przesadzasz a sama podekscytowana zdobyczą ciągneła by to dalej, ale po nim juz by się zgadali, wystarczy że wziął by jej numer jak nie patrzysz w telefon, tacy już wiedzą jak kombinować, bo internet nie wszytskim pomaga.. zobacz jak się ubrała i kim się zainteresuje, patrz uważnie na niego, ale bardzo uważnie którą z Was się bardziej interesuje...

Olej oboje przed sylwestrem, przynajmniej bedziesz miala satysfakcje, a nie spi...ny styczen Nowego Roku.

Napisz jak było bo myślę że każdy chciałby tu wiedzieć czy coś było na rzeczy.. jeśli tak to masz w nas wsparcie :)

Czesc wszystkim, wczoraj rozmawialismy o sylwestrze I ani slowem nie wspomnial o niej ani o wspolnej imprezie. Chce odebrac mnie z pracy I sk9czyc na rynek a pozniej do domciu. Wspominalam mimo chodem o niej ale nie zapytal sie co u niej ani by sie dolaczyla. Mam nadzieje ze odbierajac mnie z pracy nie zaproponuje by po nia wpasc, bo pracuje niedaleko..

Hm, a z domowego kompa pisałaś te posty? Teorii spiskowych w kafeterii ciąg dalszy:). Z tego co pisałaś, to z jego strony mogło coś zaiskrzyć. Zależy czy to było chwilowe zauroczenie nową twarzą, czy coś więcej. Ja w tej historii byłam "Twoim chłopakiem" i też niby z ciekawości wypytywałam o przypadkiem (serio przypadkiem) poznanego "przyjaciela", miałam wtedy 19 lat. Finał był taki, że "przyjaciel" mojego ówczesnego chłopaka od 3 lat jest moim mężem, a ówczesny chłopak zaleczył rany, zakochał się i ma żonę, która naprawdę go kocha. Podsumowując: albo mu przeszło chwilowe zauroczenie nową koleżanką i nie masz się o co martwić albo powinnaś kasować historię ostatnio odwiedzanych stron. No chyba, że przeczytał, dotarło, że może Cię stracić i wybrał Ciebie :).

Czesc, pisalam z komorki glownie, takze nie mual jak sprawdzic. No chyba ze mi tel sprawdzil ;) final taki, ze idziemy na sylwka do znajomych, ona moze tam byc, okaze sie za kilka godz...