koń na biegunach

Zastanawiam sie nad kupnem konika na biegunach synkowi 19 miesiecy. Czy wasze dzieci bujaly sie na takim koniku chetnie czy to strata pieniedzy? Mamy mozecie mi polecic jakas firme sprawdzona (chodzi o to zeby dziecko nie zrobilo fikolka ) :)

moja ma 18 m i nie chce nawet na niego wsiąść dobrze ze wzięlam ją dla sklepu bo bym wyrzuciła kase w błoto

Moja uwielbia konika, ale kupiłam jej jak miała 2 latka, wcześniej miałam obawy... teraz ma 3 latka i bardzo lubi bujać się na koniku, często siada na konika i ogląda bajkę albo wymyśla różne zabawy z udziałem konia, np. jest kowbojką ;-) u nas zakup świetny. Starsza też uwielbiała zabawę na koniku i miała do 6 roku życia swojego konia w centralnym miejscu pokoju ;-) Nie wiem jakiego Ci doradzić, ja kupiłam w sklepie, polskiej firmy z dużych koni. Nasz wydaje dźwięki, rusza mordą, rży, merda ogonem... ale to nie najważniejsze, chociaż fajne. Myślę, że warto zobaczyć na jaką koń jest wagę dziecka, nasz do 50kg, więc z tych solidniejszych, jak są do 20-25kg to mają słabszą konstrukcję. Może cena nie jest wyznacznikiem, ale tańsze które oglądałam to słabizna.

U mnie przy jednym i drugim dziecku konik swietnie się sprawdził, obie bardzo lubiły sie na nim bujać. Kupiłam konika na Allegro, firmy teraz nie pamietam, jakas polska. Typowy konik na biegunach, a nie żadne misie, slonie czy inne hefalumpy

Moje dziecko dostało konika na roczek.Usiadł może ze trzy razy. Leży od lat w roku :D Ale jak odwiedzają nas inne dzieci to konik jest na pierwszym miejscu.Tak więc zależy od dzieciaka.

ja znalazłam teraz na allegro - wygląda tak jak nasz, możliwe że to identyczny, chociaż nie jestem pewna... wpisz "duży koń bujany + bańki mydlane /jak wklejam to wyskakuje spam/ kupowałam w sklepie i płaciłam drożej, ale wygląda tak samo.

No wlasnie moj syn lubi sie bujac u dziadka w domu na fotelu bujanym dlatego wpadlam na pomysl z tym koniem. A czy nie balyscie sie ze maluch fiknie do tylu razem z koniem? Moj syn jest bardzo zywy i energiczny dlatego mam male obawy, czy jest to w jakis sposob zabezpieczone?

Mamodwochdziewczynek dziekuje juz szukam :)

Na pewno trzeba kontrolować zabawę, ale moja ani starsza ani mała nigdy z konia nie spadły ;-) ja się raczej obawiałam upadku przez konia albo, że mała będzie wykorzystywała konia jako podwyższenia żeby dostać się na wierzchy, bo tak wykorzystuje bujak i huśtawkę i rower... ale jakoś normalnie się bawi, czasami jedynie siada odwrotnie. Płozy są tak wyprofilowane /w tym przynajmniej u nas, ale ten co Ci napisałam wygląda identycznie/ że nie tak łatwo polecieć do tyłu czy "przez łeb". Nawet jak dziecko mocno się rozbuja to koń jakby odbija, nie jest wywrotny.

Widzialam konika bardzo fajny szczegolnie ten ruszajacy ogonem na filmie ;) patrzylam tez na plozy no niby faktycznie na koncach wyprofilowane i ciezko o upadek. Tylko wlasnie chciala bym kupic w sklepie zeby syn usiadl na niego najpierw.

myślę, że w jakimś większym sklepie z zabawkami albo hurtowni zabawek powinnaś coś wybrać, chociaż szczerze mówiąc nie ma co tu przymierzać ;-) ten akurat konik jest wysoki, mały będzie "wisiał" w powietrzu, moja teraz ma 3 lata i nie dostaje do ziemi, ale cała w tym frajda, że konik jest duży.

Mamodwochdziewczynek a czy od poczatku corki wsiadaly same czy musisz je wsadzac szczegolnie mlodsza ? Czy jak dziecko probuje z boku wsiasc samo to kon sie nie przechyla? Moj syn lubi rozne glupotki typu przewrocenie czegos i jak raz zalapie boje sie ze potem bedzie specjalnie przwracal i mial ubaw a o guza szybko.

A w wiekszych sklepach marny wybor. Chodzilam przed swietami i chcialam obejrzec to albo nie bylo albo plastikowe np. w smyku.

Moja mała od początku umiała wsiadać, chociaż często ją sadzałam albo poprawiałam, bo ściągała siodełko jak wsiadała. Szybko jednak opanowała wsiadanie i schodzenie, sprawnie jej to wychodzi. Buja się na prawdę mocno, często przeciąga konia z miejsca na miejsce i wskakuje z biegu, bo akurat "kogoś musi dogonić na koniu" ;-) też jest żywa i ma szalone pomysły. Jak będzie mocno szalał to najwyżej będziesz musiała pod kontrolą mu pozwalać a później konia wystawiać gdzieś, my tak robiliśmy u starszej, bo jeździła na stojąco jak się napatrzyła na kowbojów w western city ;-) a wczoraj moja starsza córka, 12 latka, usiadła na konika i bujała się ;-) więc jest solidny, to na pewno ;-)

No wlasnie chce zeby dlugo posluzyl. Popatrze jutro po sklepach i jak nie znajde nic to pozostaje allegro. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc w podjeciu decyzji :)

Moj syn ma 15 miesięcy i ostatnio w zabawkowym i tez myslalam o koniu na biegunach takim od 12m,posadzilam wiec syna na niego by zobaczyć czy jest sens kupowac no i nie byl zainteresowany,wiec kupilam autko co odpycha die na nim nogami

Autko mamy juz od paru miesiecy tez ma frajde ale jak zobaczylam ze tak podoba mu sie fotel bujany to pomyslalam o koniku ;)

nasza córa dostala na roczek konika, wybajerzonego, co parska, mach ogonem i spiewa country. Zabawę ma przednią. galopuje na nim co rano, krzyczy żeby jej odpalic muzyczkę, glaszcze po ryjku. Ciekawe kiedy jej się znudzi.

Konik, to super zabawka, polecam! Dla maluchów szczególnie z oparciem, bo wtedy nie fiknie: http://buy4kids.pl/vilac-konik-na-biegunach.html